Widok

ogłoszenia o pracę bez stawki powinny być prawnie zakazane

Jak w tytule. Nie sposób się "poruszać" po takim rynku pracy. To chyba normalne, że człowiek kalkuluje koszta życia w danym mieście, dojazd do pracy itd. W UK podane są stawki godzinowe brutto, bądź wynagrodzenie/widełki roczne brutto. Sytuacja jest jasna i przejrzysta. Nie tracimy czasu na linii pracownik-pracodawca. W Polsce, jak jest, wiadomo. 3 etapy, a potem dowiadujesz się, że za odpowiedzialną pracę ktoś proponuje 2000zł, a więcej przecież zarabiasz na kasie w lidlu. To jeden z przykładów.

Dlatego myślę nad napisaniem projektu obywatelskiego, o ile obywatele w ogóle mają coś w tym teoretycznym państwie do powiedzenia.. Gdyby ktoś miał do tego łeb i chciał pomóc to poproszę o info na maila kenysfenys91@gmail.com

PS. wczoraj wrzucałem podobny temat na forum, ale się nie pojawił. Jeśli ogłoszenie się zdubluje to przepraszam :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak powinno być
Polska jest nazywana państwem teoretycznym właśnie dlatego że teoretycznie prawo jest dobre tylko nie działa w praktyce
Wiem jak spróbować zrobić żeby taki zapis znalazł się w kodeksie, tylko co z tym dalej?
Teraz zapisy są dobre i dosyć jednoznaczne. Ogłoszenie o pracę traktuje się jako część procesu rekrutacji.
Przepisy mówią że nie można kandydatów rozróżniać że względu na płeć czy wiek, oraz że nie mozna prosić o zdjęcie kandydata
A co można znaleźć w co drugim ogłoszeniu? "Pana zatrudnię " "Panie do ......" a już notorycznie jest "prosimy o CV ze zdjęciem "
Gdzie Art 22par1 wyraźnie mówi co można wymagać i nic ponad to.
I wszyscy mają to głęboko w ....
Serwisy puszczają takie niepełne ogłoszenia, część z nich nawet nie ma nazwy firmy podanej....
Sądy w takich sprawach działają z kilkuletnim opóźnieniem a kary nie są dotkliwe

W pierwszym odruchu chciałam wprowadzić do kodeksu taki zapis, tylko to by niczego nie zmieniło
Serwisy nadał będą publikować taki chłam i ułatwiać oszustom działalność
Może lepiej nauczyć się wykorzystywać z tych luk na własny użytek?

Tutaj recepta jest tylko jedna - niskie bezrobocie
Trzy zasady:
Nie aplikujesz do firmy która już w ogłoszeniu łamie prawo
Nie aplikujesz do firm które nie podają wynagrodzenia
Nie aplikujesz jeśli nie jest możliwa identyfikacja firmy

Trzymaj się tych zasad a zaczniesz poruszać się w normalnej rzeczywistości
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gdybym kierowała się tymi trzema zasadami, nie aplikowałabym nigdzie :D Oczywiście nie aplikuję do firm, które nie podają nazwy bo co to za firma, co to za branża, za lokalizacja... ? W ciemno nie aplikuję. Jednak brak podanej stawki mnie całkiem nie odrzuca, choć wiadomo, że jest to utrudnienie, nie przeczę.

A co do ogłoszeń ukierunkowanych na daną płeć czy CV ze zdjęciem... Wczoraj w jakimś ogłoszeniu natknęłam się na wymóg posiadania orzeczenia o niepełnosprawności (tutaj następuje dyskryminacja sprawnych ludzi) i prośba o przesłanie skanu oświadczenia! To już jest totalne przegięcie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Lepiej wysłać jedną aplikację do firmy która podchodzi poważnie do tematu czy dziesięć byle gdzie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Większa liczba wysłanych CV (mam na myśli wysłanych do firm, które są w stanie podać nazwę, więc wiadomo, do kogo się wysyła) to większe szanse na rozmowę i zatrudnienie... Jeśli wszyscy wysyłaliby tylko do tych "porządnych", to z taką konkurencją nie miałabym żadnych szans, a to oznacza żywienie się wodą i powietrzem... Jeśli kogoś stać lub ma takie wysokie kwalifikacje, żeby czekać bądź dyktować warunki, to oczywiście niech śle tylko do firm podających wszystkie informacje. Niestety wielu na to pozwolić sobie nie może.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oni nie mają tego w d*** po prostu nie mają pojęcia że takie zapisy w kodeksie istnieją.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dobra, dobra, to nie są zapisy z wczoraj to lata już funkcjonuje mieli wiele lat żeby się dowiedzieć, W każdym poradniku Jet napisane co należy a czego nie powinno się pisać w ogłoszeniu, ale po co to czytać. ..
Tak samo jak nie wiedzą że umowa zlecenie nie jest zgodna z prawem, nie wiedzą że za nadgodziny się płaci, nie wiedzą że trzeba płacić w terminie, nie wiedzą że ich bhp dotyczy, nie wiedzą że istnieje coś takiego jak limit czasu pracy...to kto im firmę prowadzi jak oni nic nie wiedzą?
aplikowania na takie ogłoszenie to proszenie się o kłopoty bo szef może nie wiedzieć że pracownikowi trzeba zapłacić za całość
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przewiduję że 90% pracodawców nie ma pojęcia jakie są zapisy w kodeksie pracy a ci co coś tam wiedzą to tacy którym jakiś pracownik musiał ciągle o nich przypominać.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Praca

prawnik/ radca prawny odnośnie ZUS - szukam (17 odpowiedzi)

nie wiem czy dobry temat; czy ktoś może polecić prawnika,radca prawnego lub kancelarię...

Własny biznes - jak się reklamować? (176 odpowiedzi)

Jak reklamować swój biznes w sieci? Bez obecności firmy w Internecie ciężko będzie zdobyć...

Bezrobotna (4 odpowiedzi)

W tym kraju z moim wykształceniem nie ma dla mnie pracy.

do góry