Odpowiadasz na:

Nie traktuje wybiórczo. Te głodne i krzywdzone dzieci to skutek grzechu i ograniczenia Boga wolną wolą człowieka. On płacze razem z nimi i ubolewa nad tym znacznie bardziej niż którykolwiek z nas.... rozwiń

Nie traktuje wybiórczo. Te głodne i krzywdzone dzieci to skutek grzechu i ograniczenia Boga wolną wolą człowieka. On płacze razem z nimi i ubolewa nad tym znacznie bardziej niż którykolwiek z nas. Nie mógł dać się za to zabić jako istota duchowa, więc stał się człowiekiem. I jako człowiek dał się torturować, wyszydzić i zabić. Tu nie ma słabego punktu. Żaden ludzki umysł takiego planu by nie obmyślił.
Zgadzam się z tym leczeniem homoseksualizmu. Tylko, ze nie ma żadnego genu homoseksualności. Nie ma i nigdy nie było. Zdecydowana większość przypadków jest właśnie spowodowana urazem z dzieciństwa. Nie tylko z dzieciństwa zresztą. U niektórych jest to kwestia np. pobytu w wojsku i więzieniu. Jeśli się naprawdę głęboko sięgnie to wychodzi, że zdecydowana większość ma przyczyny zewnętrzne. Nawet ten najsławniejszy ze Słupska kiedyś się do tego przyznał. O hormony może oczywiście chodzić, ale zaburzenia hormonalne też się w jakiś sposób przecież leczy.
Co tam jeszcze było poruszone? Procent księży-pedofilów? Film Spotify pokazał, ze w USA problem dotyczył ok. 6%. To dość dużo, przyznaję. Tyle że amerykański Kościół jest bardzo specyficzny. Tam nie ma odsiewu na poziomie seminariów. Jan Paweł II był o krok od ekskomunikowania całego tamtejszego Kościoła, bo Watykan utracił nad nim kontrolę. W Polsce oceniam ten odsetek na poniżej 1 procenta. Ale nawet jakby ktoś miał bardzo złą wolę i stwierdził, że skoro w USA było 6 %, to u nas też tak musi być, to przypominam, że na 12 członków pierwszego Kościoła 1 był zdrajcą. To daje ponad 8 %. Z tym się niestety trzeba liczyć.

zobacz wątek
7 lat temu
~the raven

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry