Odpowiadasz na:

koślawość pięt i kolan

no właśnie - mamy dzieci z koślawością pięt i kolan - którą ścieżką teorii podążacie? pozostajecie przy naturze plus pilnowanie siadu skrzyżnego i obserwacja, czy wkładki i buty specjalistyczne? bo... rozwiń

no właśnie - mamy dzieci z koślawością pięt i kolan - którą ścieżką teorii podążacie? pozostajecie przy naturze plus pilnowanie siadu skrzyżnego i obserwacja, czy wkładki i buty specjalistyczne? bo ja mam mętlik... co lekarz to opinia... zaczynaliśmy od wkładek, zdecydowanie się poprawiło pod kątem jakości chodzenia - wcześniej syn tak plątał nogi, że na prostej drodze się przewracał. potem inny lekarz skrzyczał, zalecił naturę i zdjęcia i obserwację - i wg mnie jest gorzej, do tego narzeka, że go ta stopa boli, a wg mnie to powoli w zwyrodnienie przechodzi. w marcu mamy wizytę kontrolną, zobaczymy. a naczytałam się tylu opinii, że już nie wiem, co myśleć i komu wierzyć...