Widok

palenie a karmienie piersią

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
dziewczyny - moja koleżanka karmi piersią i pali papierosy (mówi, że 3-4 dziennie, nigdy przy dziecku, tylko na balkonie...) - powiedziałam jej, że jak pali to niech lepiej przestanie karmić piersią - i przejdzie na sztuczne mleko, skoro jest taką egoistką i nie może przestać palić! Ale teraz się zastanawiam czy dobrze jej poradziłam, bo w końcu to mleko matki - i właśnie pytanie - czy lepsze mleko matki z domieszką nikotyny - czy lepsze sztuczne mleko?!?!? jak myślicie??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No raczej lepsze jest mleko bez trucizny czyli w tym wypadku sztuczne...Poco karmic piersia jesli wraz z mlekiem z piersi podaje sie dziecku trucizne...
image


image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to bym palaczy w kosmos posłała
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak ma palić i karmić piersią, to tak jakby paliła przy dziecku...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co do watku nikotynowego, jak lezalam w szpitalu w bialymstoku, to pielegniarki/salowe/lekarze palili na koncu korytarza na klatce schodowej - i caly smrod papierosow przenosil sie do pobliskich sal !!! to byl oddzial patologii ciazy i normalnie az noz sie w kieszeni otwieral jak tak mozna truc przyszle matki i ich dzieci uziemione w lozkach !!! niby zakaz palenia w calym szpitalu ale caly personel mial to w glebokim powazaniu :/
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
popalałam przed ciaza...w czasie ciazy nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby zapalic fajke, to samo kiedy karmie teraz piersia!!! jak mozna truc swoje dziecko, kurde to sie nazywa egozim.
dzieki mojemu dziecku wiem ze juz fajki nie zapale, bo jak widac da sie zyc bez niej;)
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czlowiek jak karmi piersia to sie zastanawia czy moze zjesc 1 truskawke.... albo kawalek czekolady, a tu prosze fajeczki ;d
Porazka....
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja paliłam przed ciaża i troche na początku, ale wkoncu zrozumialam ze z jakiej racji mam truc swoje malenswto !!!!! nigdy w zyciu juz nie zapale w ciazy ani wtedy gdy bede karmic piersią, nie ma nic gorszego!!!! i nie wierze juz w gadanie ze sie nie da... bo jak ja dałam rade to kazdy da! uwierzcie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niech wsadzi dziecku papierosa do buzi bo to to samo co karmienie piersią i palenie .... ja pieprzę. Ja paliłam 10lat i jakoś potrafiłam rzucić z dnia na dzień bez wmawiania sobie ze nie potrafię , że to silniejsze ode mnie itp-gówno prawda! pewnie że jest ciężko, ale jeśli mialabym truć dziecko to lepiej juz chyba strzelic sobie w łeb.... Zaznaczę tylko że rzuciłam przed ciążą, zatem nie ciąża nie była powodem. Trzeba tylko chcieć rzucić!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak poza tym...na miejscu tego dziecka to podziękowałabym szanownej mamusi za takie mleko i sięgnełabym po sztuczne (w tym wypadku LEPSZE O NIEBO) mleko!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie ja też paliłam przed ciążą - i w głowie mi się nie mieściło żeby chociażby przebywać w towarzystwie palaczy w czasie ciąży- a co dopiero palić... i to samo z karmieniem... widzę, że mamy to samo zdanie:) muszę ją jakoś przekoonać, żeby rzuciała - albo chociaż przestała truć dziecko swoim mlekiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...ale zapewne jak karmi piersią i jara, to i w ciąży jarała, więc wątpię, żeby udało Ci się ja przekonać do zmiany decyzji
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja znam taka pare ktora jara fajki przy dziecku od samego urodzenia,kiedys wpadłam do nich a ten mały cały w dymie miedzy nimi a oni jaraja na calego..........ja niewiem......gdzie to ludzie maja te mozgi??
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ekpert na forum gazety wypowiadł się, że przy palącej matce (nawet na balkonie) dziecko jest biernym palaczem i to jest dużo gorsze niż to co może wniknąć z mlekiem.

Podobno robiono badania i lepiej jest dla dziecka palącej mamy gdy ona jednak karmi piersią...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja również czytałam, że mleko matki palącej jest i tak bogate w przeciwciała więc lepiej mimo wszystko karmić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja paliłam przed kazda ciazą i rzucalam na 3 mce przed zajsciem :) ale jak widzilam laske paląca a wiedzilam ze karmi piersia to az mi nie dobrze bylo myslac ze ten dzieciak wpiernicza nikotyne blee az mi nie dobrze
Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co nie zwalnia takiej mamy do rzucenia palenia na czas karmienia...
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a to że dziecko "wciąga" nikotynę z mlekiem matki, a po odstawieniu od piersi ma objawy zespołu abstynencyjnego to też przeczytałyście?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jka dla mnie to jest totalna porazka i jak mowia ze fajki podrozeja to niech nawet 300zl kosztują moze ktos zrezygnuje.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lepiej niech karmi a pali tylko wieczorami, żeby organizm miał czas aby ten syf wyeliminować z mleka. Czytałam, że potrzeba na to 12 godzin. Mimo wszystko mleko matki najlepsze - wyczytane w materiałach Komitetu Upowszechniania Karmienia Piersią.

Naprawdę nie może rzucić na kilka miesięcy? Mnie się udało w ciąży rzucić i jakoś się trzymam... A mam słabą silną wolę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Cosinius - ktoś tam się uczy? (6 odpowiedzi)

Witam chciałąbym od lutego iść do szkoły policealnej , terazm mam dylemat do której profil...

Zadania do gry dla dzieci (17 odpowiedzi)

Szukam pomysłów na zadania do gry dla dzieci w wieku przedszkolnym. Np. udawaj kota, zrób...

Wakacje na Mazurach - gdzie polecacie? (66 odpowiedzi)

Chcemy (z mężem i ponad rocznym dzieckiem) pojechać w czerwcu na 4-5 dni na Mazury. Nie wiem...

do góry