Widok
obawiam się, że sama sobie tylko możesz pomóc - poczytaj sobie o tym jak wyglada łożysko palaczki, co grozi dziecku , jakie moga byc powikłania .......mnie by to skutecznie zniechęciło do palenia ..choc pewnie łatwo mi sie tak wypowaiadać bo nigdy nie paliłam ..ale czego sie nie robi dla zdrowia dziecka :-))- dasz radę !
Ja mogę bo przed ciążą paliłam a nawet nieraz robiłam za parowóz bo praca była tak stresująca że odpalałam jednego od drugiego; jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży przestałam w pracy większość uszanpwała i przestała palić w moim towarzystwie a tych którzy nie potrafili zrozumieć sama goniłam, na początku nie palenie przyszło mi dosc łatwo gdyż trochę mnie odrzucało później było ciężej bo trafiały się momenty kiedy trudno mi było ale nigdy się nie skusiłam , gdyż nawet przed ciażą wiedziałam że przestanę po prostu dla mnie dziecko jest ważniejsze od własnych przyjemności a jak widzę kobietę w ciąży palącą papierosa jestem naprawdę zniesmaczona i sama bym taką w tyłek kopnęła bo w ciaży TY się nie liczysz tylko twoje dziecko i pomyśl sobie o tym że rodzisz dziecko które jest strasznie chore a lekarz ci mówi że to przez to że paliłaś , czy byś sobie potrafiła wybaczyć?
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

A ja nie palę w ogóle, nigdy nie byłam uzależniona, ostatniego papierosa na imprezie zapaliłam chyba 8 lat temu! Na ostatnim USG pani doktor pokazywałam mi moje łożysko i stwierdziła, że to jest łożysko palaczki, bo ma liczne zwapnienia!!!! Powiedziała, że przez to nie jest ono w pełni funkcjonalne, dziecko może miec niską wagę urodzeniową.
W czasie ciąży zdarzyło się kilka razy, że ludzie bez skrępowania palili w moim towarzystwie, a ja nie moglam nic zrobić! Nie pozwólcie sobie na to, nie wybierajcie restauracji/pubów gdzie się pali, bo Wasze łożyska też tak będą wyglądały. A ciąża to doskonała motywacja do rzucenia palenia! Trzymam kciuki - dasz radę!
W czasie ciąży zdarzyło się kilka razy, że ludzie bez skrępowania palili w moim towarzystwie, a ja nie moglam nic zrobić! Nie pozwólcie sobie na to, nie wybierajcie restauracji/pubów gdzie się pali, bo Wasze łożyska też tak będą wyglądały. A ciąża to doskonała motywacja do rzucenia palenia! Trzymam kciuki - dasz radę!
Ja rzuciłam palenie w dniu w którym zobaczyłam 2 kreski na teście. Później jak chciało mi się zapalić papierosa przypominałam sobie jak pierwszy raz (kilka dni po tym jak zrobiłam test) zobaczyłam na ekranie monitora usg maleńkie bijące serduszko... rany co to był za widok... nigdy tego nie zapomnę :) Mały miał wtedy 4 mm i takie maluńkie serduszko... od razu odechciewało mi się tego papierosa!!
Szczerze znam osoby które paliły w ciąży - dzieci zdrowe, łożysko ok, wody czyściutkie a znam takie, które jak Ty nie paliły a w szpitalu dowiedziały się że są palaczkami bo łożyska mają czarne -ile to musiały się natłumaczyć a wcale nie przebywały w towarzystwie osób palących ani tym bardziej same nie paliły.
hej. to Wam opowiem co jakieś dwa tygodnie temu widzialam...
musialam pilnie wieczorem jechać do redłowa do szpitala... i jak wychodziliśmy z izby przyjęć... tam obok jest patologia ciąży i słyszymy kobiete gadała przez telefon... ide zaczerpnąć świeżego powietrza... była w bardzo zaawansowanej ciąży ubrana w piżame a bylo zimno a w ręku paczka papierosów a w gębie paieroch :o
normalnie i mna i moim chłopakiem wstrząsneło że są tacy 'ludzie" :/
musialam pilnie wieczorem jechać do redłowa do szpitala... i jak wychodziliśmy z izby przyjęć... tam obok jest patologia ciąży i słyszymy kobiete gadała przez telefon... ide zaczerpnąć świeżego powietrza... była w bardzo zaawansowanej ciąży ubrana w piżame a bylo zimno a w ręku paczka papierosów a w gębie paieroch :o
normalnie i mna i moim chłopakiem wstrząsneło że są tacy 'ludzie" :/
To nieodpowiedzialne stwory Ziemii...Chca dzieci, nosza je w lonie i truja--patologia!!!!!! Przeciez bez przesady, ludzie rzucaja palenie bez powodow, a wydaje mi sie ze ciaza jest wystarczajacym powodem,,,jak dla mnie...Nie pale i nie palilam, byc moze nie rozumie palaczy, ale znam uczucia kobiety odpowiedzialnej nie tylko za siebie juz:/...No, ale kazdy ma swoj zyciowy"wybor"...i niech sobie robi co chce...
zawsze myslalam ze sama mysl o krzywdzie jaka wyrzadza sie dziecku palac papierosy powoduje odstawienie.nie wiedzialam ze mozna miec jakiekolwiek watpliwosci bo kazda ze znajomych ktora palila odstawiala bez mrugniecia okiem.Nie oszukujmy sie-zadne dziecko mieszkajace pod sercem nie chce sie chyba zaciagac tym smrodem.
to że dziecko urodzilo się zdrowe nie oznacza ze papierochy nie wyrządziły krzywd w jego organiźmie które później się ujawnią, a poza tym nie chciałabym grać w loterię zdrowiem i życiem mojego dziecka tylko dla mojego kaprysu;
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.

Nie jestem zwolenniczką palenia papierosów, ale nie potępiam tych co palą jednakże postaw na dobro dziecka przemęcz się trochę, to ono jest teraz najważniejsze. Tak jak już pisano poczytaj o skutkach palenia papierosów w ciąży i jaki wpływ ma to na dziecko. Ja trzymam kciuki iż wygrasz z głodem nikotynowym a dobro dziecka zwycięży.