Widok
Mamy deskę berlinecką w pokoju gościnnym, kawałek w sypialni i na klatce schodowej w górnej części. Jest masakryczna. Cieszę się, że jest tylko w tamtych miejscach bo są to miejsca mało używane w porównaniu do salonu. Rysuje się, widać wgniecenia i masakrycznie wygląda a mamy ją jakieś 3 lata. Nie polecam. Lepszy już parkiet zawsze możesz odświeżyć, z deską nic nie zrobisz. Z tańszej wersji panele, zawsze łatwiej je wymienić i cena przyjemniejsza.
tez miałam ten dylemat 4 miesiące temu , skłanialiśmy się ku desce w salonie. Fakt faktem pod koniec wykańczania wiadomo kasa się konczy i w końcu wybraliśmy niedrogie panele i nie zaluje. bo z salonu dziaciak wybiega na ogrod i kursuje dom -ogrod i tak w kolko, z czego jak się domyślacie wcale butow przy tym nie zdejmuje wiec wiadomo z piaskownicy piasek tez laduje na podłodze. Także nie zaluje ze mamy panele :)
Potwierdzam - deska barlinecka baaarrrrdzo szybko ulega zniszczeniom.
My wybraliśmy jedno z najtwardszych drzew a i tak została porysowana.
Producent zapewnia:
"...Wykończenie lakierem matowym w systemie TOTAL RESISTANCE gwarantuje: solidność (7 warstw utwardzonego lakieru), trwałość (wysoka twardość, elastyczność i odporność na ścieranie), ekologię (nie zawiera substancji lotnych niebezpiecznych dla zdrowia) oraz estetykę (lakier nie pęka i nie łuszczy się)...."
Żałuję,że nie pomalowaliśmy ją mimo wszystko lakierem do parkietów.
Jedynie, co wyszło nam na dobre, to utwierdzenie jej do podłogi za pomocą kleju elastycznego do parkietów, czyli jest już na stałe (tzn. nie hałasuje, nie trzeszczy, nie przesuwa się względem paneli i równiutko pracuje)
My wybraliśmy jedno z najtwardszych drzew a i tak została porysowana.
Producent zapewnia:
"...Wykończenie lakierem matowym w systemie TOTAL RESISTANCE gwarantuje: solidność (7 warstw utwardzonego lakieru), trwałość (wysoka twardość, elastyczność i odporność na ścieranie), ekologię (nie zawiera substancji lotnych niebezpiecznych dla zdrowia) oraz estetykę (lakier nie pęka i nie łuszczy się)...."
Żałuję,że nie pomalowaliśmy ją mimo wszystko lakierem do parkietów.
Jedynie, co wyszło nam na dobre, to utwierdzenie jej do podłogi za pomocą kleju elastycznego do parkietów, czyli jest już na stałe (tzn. nie hałasuje, nie trzeszczy, nie przesuwa się względem paneli i równiutko pracuje)
Jeszcze dwa miesiące temu mialam ten sam problem. Pani w salonie polecala oczywiście deskę barlinecką, ale na szczęście popytałam znajomych i okazało sie , że wielu z nich było niezadowolonych i żałowało!
Myslę, że panele będa zdecydowanie lepsze, tym bardziej , że ceny sa zróżnicowane i co za tym idzie i jakość.
Ja jednak za namową mojej architektki wybrałam do salonu kafle, polecam (szczegolnie jak się ma podłogówkę)
ja wybrałam TreverkHome Marazzi betulla, wyglada jak prawdziwe drewno:-0
Myslę, że panele będa zdecydowanie lepsze, tym bardziej , że ceny sa zróżnicowane i co za tym idzie i jakość.
Ja jednak za namową mojej architektki wybrałam do salonu kafle, polecam (szczegolnie jak się ma podłogówkę)
ja wybrałam TreverkHome Marazzi betulla, wyglada jak prawdziwe drewno:-0
jesli chcesz za kilka lat zmieniac podlogi to faktycznie drewno bedzie ok. drewno rysuje sie i wyglada to strasznie jakby lumpy mieszkaly a nie normalni ludzie. panel to trwalosc, a kolorow i faktury bez liku. ja polozylem panele balterio grandeur w calym mieszkaniu (oprocz lazienki) i do tej pory po kilku latach nie ma rysy! jest jak nowa! ale kosztuje tyle co drewno. ogromnym plusem jest to, ze sa to dosyc duze panele. ok 2m na 25 cm. wiec nie ma ich tak duzo jak przy parkiecie czy malych panelach.
panele z tzw v-fuga podwójną. Zobacz sobie dąb arlington Eggera. Mam 3 dzieci, kota, królika i jest ok a jeszcze żaden znajomy nie przeszedł nad tą podłoga obojętnie, bo wygląda super. Przynajmniej dla mnie :) TU link, na dole tej stronki są zdjęcia ułożonej podłogi.
http://panele-sklepy.pl/dab-arlington-v2-egger-h2733-modern-kingsize-dostepny-od-reki-p-2098.html
http://panele-sklepy.pl/dab-arlington-v2-egger-h2733-modern-kingsize-dostepny-od-reki-p-2098.html
deska jest bardziej trwała, ale panele są tańsze - to zalezy od tego na czym nam zależy
Dobrej jakości oświetlenie http://lumilight.pl/
dobre panele sa wytrzymałe (takie ok.100zl/m2)
mamy w calym domu poza lazienka, w tym w salonie i korytarzu przy drzwiach wejsciowych od kilku lat
pies, kot i dwulatek rzucajacy zabawkami mu niestraszne (zwierzeta wchodza bezposrednio z dworu w brudnych lapkach)
w kuchni od czasu do czasu cos sie wyleje czy spadnie - nie ma z nimi problemu.
deska nie wiem
rodzice maja parkiet bukowy - on rok po cyklinowaniu wyglada niezbyt, latwo zrobic w nim dziury i rysy
choc fakt ze parkiet i deske jestes w stanie odnowic, panele tylko wymienic
mamy w calym domu poza lazienka, w tym w salonie i korytarzu przy drzwiach wejsciowych od kilku lat
pies, kot i dwulatek rzucajacy zabawkami mu niestraszne (zwierzeta wchodza bezposrednio z dworu w brudnych lapkach)
w kuchni od czasu do czasu cos sie wyleje czy spadnie - nie ma z nimi problemu.
deska nie wiem
rodzice maja parkiet bukowy - on rok po cyklinowaniu wyglada niezbyt, latwo zrobic w nim dziury i rysy
choc fakt ze parkiet i deske jestes w stanie odnowic, panele tylko wymienic
Dużo zależy przede wszystkim od tego, gdzie kupisz dane podłogi. Według mnie najlepiej jest korzystać z ofert najlepszych firm, ponieważ mamy wtedy pewność, że wszystko będzie najwyższej jakości. Z tego właśnie powodu polecam sklep EURODOM, gdzie znajdziesz całą masę wzorów podłóg - na pewno znajdziesz coś w sam raz dla siebie. Na plus również bardzo wysoka jakość obsługi, zawsze chętnie doradzą i pomogą. Tutaj można samodzielnie sprawdzić ich ofertę: http://eurodom.com.pl/
Bralismy pod uwagę położenie w mieszkaniu paneli ale potem doszliśmy do wniosku, ze jest to jednak średnie rozwiązanie jeśil ma się psa ( pies potrafi porysować panele pazurami). Tak więc postanowiliśmy jednak zdecydować sie na położenie płytek. Co okazało się o wiele wygodniejsze.
Aby mieszkanie było przytulne wybralismy serię płytek shabby Chic TUbądzin.
Wygladaja jak prawdziwe drewno.
Aby mieszkanie było przytulne wybralismy serię płytek shabby Chic TUbądzin.
Wygladaja jak prawdziwe drewno.
Panele odpadają, sztuczne to to i złej jakości, słaba akustyka i słaba jakość, nie posłuży długo. Najlepiej mieć prawdziwe deski na podłodze, zresztą teraz to na czasie, choć w sumie to taka klasyka. Piękne, solidne deski mam z Dąbex z http://parkiety.seba.pl/page.php?d=oferta&s=35 wybraliśmy dąb, bo najdłużej poleży w dobrym stanie, to już inwestycja na lata.
Deska jest o wiele bardizej wytrzymała niż panele ale trzeba ja impregnować. Tak samo parkiet. Musicie sobie przekalkulować czy opłaca się i chce się Wam co kilka lat cyklinować i lakierować ( całe mieszkanie jest wtedy w pyle)
Ze swojej strony polecam jeszcze trzecie rozwiazanie zamiast paneli i deski. Mianowicie płytki. Aktualnie firmy takie jak Tubądzin maja kolekcje płytek, które idealnie naśladują drewno. Na przykład korzilius czy shabby chic ( płytki w formie specjalnie postarzanego drewna). Są najbardziej wytrzymałe, nie rysuja się. Nie trzeba tak na nie uwazac. Oraz łatwiej się je czyści.
Ze swojej strony polecam jeszcze trzecie rozwiazanie zamiast paneli i deski. Mianowicie płytki. Aktualnie firmy takie jak Tubądzin maja kolekcje płytek, które idealnie naśladują drewno. Na przykład korzilius czy shabby chic ( płytki w formie specjalnie postarzanego drewna). Są najbardziej wytrzymałe, nie rysuja się. Nie trzeba tak na nie uwazac. Oraz łatwiej się je czyści.
Ale bez ogrzewania podłogowego podłoga jest zimna i nieprzyjemna. Tak, wiem, można nosić kapcie, ale nie każdy lubi.
Ja polecam panele Quick Step, sama będę je kładła w całym mieszkaniu poza łazienką (można też w łazience, bo są modele wodoodporne, ale do łazienki mam wybrane ładne płytki). Producent rekomenduje je również do łazienki i kuchni (ale te z powłoką Hydoseal) i jednocześnie daje 25 lat gwarancji, więc powinny być ok. Ja przekalkulowałam sobie sprawę i mimo dość wysokiej jak na panele ceny i tak zaoszczędzimy, bo łatwo ułożymy je sami, podczas gdy do kładzenia płytek już musielibyśmy kogoś zatrudnić. Widziałam je na żywo i pięknie imitują drewno :)
Ja polecam panele Quick Step, sama będę je kładła w całym mieszkaniu poza łazienką (można też w łazience, bo są modele wodoodporne, ale do łazienki mam wybrane ładne płytki). Producent rekomenduje je również do łazienki i kuchni (ale te z powłoką Hydoseal) i jednocześnie daje 25 lat gwarancji, więc powinny być ok. Ja przekalkulowałam sobie sprawę i mimo dość wysokiej jak na panele ceny i tak zaoszczędzimy, bo łatwo ułożymy je sami, podczas gdy do kładzenia płytek już musielibyśmy kogoś zatrudnić. Widziałam je na żywo i pięknie imitują drewno :)
my mamy deskę warstwową olejowosk - jesteśmy zadowoleni
dwa lata temu puściły zawory w nawilżaczu powietrza, który stoi na tych deskach i wylało się sporo wody, stala na deskach jakieś 2-3h. Załamka - myślałam że zostanie w tym miejscu czarna plama - nic z tych rzeczy. Nie ma śladu po tym przykrym incydencie.
Co dwa-trzy miesiace robimy pielęgnacje tej podłogi dedykowanymi preparatami, po tym znikają z podłogi ślady po kablu od odkurzacza (ryski gumowe) i inne cuda:)
Ale gdy upadnie pilot lub klucze to zostaje wgniecenie, niemniej jednak podłoga drewniana robi przyjemne, ciepłe wrażenie.
Mam deski olejowane olejowoskiem firmy Saicos.
dwa lata temu puściły zawory w nawilżaczu powietrza, który stoi na tych deskach i wylało się sporo wody, stala na deskach jakieś 2-3h. Załamka - myślałam że zostanie w tym miejscu czarna plama - nic z tych rzeczy. Nie ma śladu po tym przykrym incydencie.
Co dwa-trzy miesiace robimy pielęgnacje tej podłogi dedykowanymi preparatami, po tym znikają z podłogi ślady po kablu od odkurzacza (ryski gumowe) i inne cuda:)
Ale gdy upadnie pilot lub klucze to zostaje wgniecenie, niemniej jednak podłoga drewniana robi przyjemne, ciepłe wrażenie.
Mam deski olejowane olejowoskiem firmy Saicos.
Panele to rozwiązanie budżetowe. Podłoga drewniana to najlepsze co może być, tylko przy wyborze trzeba kierować się nie tylko kolorem drewna, ale także jego jakością, fakturą, obecnością sęków etc. Rzućcie okiem na deski podłogowe http://www.gajewski.com.pl Ceny nie są zawrotne, wybór duży, a przede wszystkim wysoka jakość drewna.
Można kupić deski z litego drewna, najtwardszego gatunku, ale przy hardcore'owym traktowaniu będą ulegać uszkodzeniom (zarysowania, wgniecenia). Osobiście lubię tę właściwość drewna na podłodze. Nie pieszczę jej kapciuszkami. Podoba mi się takie wypracowane drewno.
Jeśli wolisz idealny, sterylny wygląd, możesz wybrać laminaty imitujące drewno. Są naprawdę niezłe w wyglądzie i o wiele bardziej wytrzymałe.
Jeśli wolisz idealny, sterylny wygląd, możesz wybrać laminaty imitujące drewno. Są naprawdę niezłe w wyglądzie i o wiele bardziej wytrzymałe.
Godnym polecenia materiałem na podłogę do salonu są panele winylowe. Co więcej, dzięki ich świetnym właściwościom technicznym można położyć je w całym mieszkaniu. Jeden rodzaj podłogi w całym mieszkaniu ładnie eksponuje przestrzeń w dużych wnętrzach a w niewielkich wizualnie ją powiększa. Panele winylowe skonstruowane są w oparciu o rdzeń mineralny (Arbiton HD Mineral Core), który sprawia, że są bardzo trwałe i wodoodporne. W przeciwieństwie do płytek są ciepłe w dotyku. I bardzo dobrze dogadują się z ogrzewaniem podłogowym.
Panele sa tańsze.Deska jest droższa i tym samym o wiele bardziej wytrzymała. Nie jest niezniszczalna, ale plusem w jej przypadku jest to,ze w przyszłości za kilka czy kilkanaście lat będziemy mogli ją odnowić. Odnawiać można ja kilka razy. Panele w tym czasie trzeba wymienić bo niczego nie da się z nimi zrobić.
Jesli zależy Wam na wytrzymalości, proponowałabym zastanowić się zamiast nad deską nad płytkami drewnopodobnymi, jak na przykład te od Tubądzina: http://www.tubadzin.pl/collections/447 Wyglądają jak drewno, jednocześnie są bardzo mocne.
Jesli zależy Wam na wytrzymalości, proponowałabym zastanowić się zamiast nad deską nad płytkami drewnopodobnymi, jak na przykład te od Tubądzina: http://www.tubadzin.pl/collections/447 Wyglądają jak drewno, jednocześnie są bardzo mocne.