Widok

parówki dla roczniaka??jeżeli tak to jakie??

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
podajecie parówki dla swoich dzieci??
jeżeli tak to jakie? i dlaczego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja daję Janowi te grubsze, serdelkowate, kg cos po 13 zł.
Te cienkie są lipne, jak obiorę mu skórkę, po ugotowaniu, nic z niej nie zostaje. Mógłby jesc całe, oczywiscie bez folii:), ale raz mu skórka stanęła i teraz mam cykorka./

Niby parówy to lipa, pewnie tak jest, bo tam nic nie ma w nich, ale Jan czasami lubi parówkować na śniadanko!
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja podaje mlodej czasem paroweczki cielęce z JBB
bez skorki
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja berlinki odtłuszczone
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
są takie specjalne dla dzieci Gerbera w słoiczkach...jak dla mnie paskudztwo

ja czasem daję Miśce parówki cielęce kupowane w sklepie ekologicznym
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
berlinki mają 70% mięsa:) i do tego są bardzo smaczne:)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też daj cielęce, tylko po obraniu skórki niewiele z nich zostaje :)
czasami berlinke jak my jemy

czytalam kiedys o parowkach lidlowskich, chyba firma pikok czy jakos tak i one maja ponoc 80% miesa :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też dajemy cielece, mały je uwielbia :)
image[/url]

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak lidlowskie maja 80%miesa wieprzowego
dalam malej
wysypalo jej caly brzuch i buźke
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny , paroweczki dla roczniaka? sama nie jadam parowek ponizej 20zl,przeciez to sam tluszcz,skory,kaszka,konserwanty itp no moze berliki od czasu do czasu....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm.... ja jeszcze nie widziałam parówek powyżej 20 zł :))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dałam wczoraj I raz te w słoiczku Gerbera ..., Synek jadł, poza tym wolałabym nie dawać w ogóle parówek..., wiemy z czego je robią...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sorki ale ja sama parowek nie jem, bo to sam syf... wiec jesli o mnie chodzi to dawanie ich dziecku nie wchodzi w rachube....
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiscie,ze sa parowki drozsze niz 20zl,niekiedy kupuje w Gd Gl nie badzcie naiwne,ze w parowce "cielecej" za 15zl jest cielecina,no moze skorki.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i sa jeszcze parowki za 27zl w delikatesach Piotr&Pawel
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Berlinki kosztuja ok.22zl.Sama daje je czasem malemu no i czasami wiedenskie(cielece).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie ma czegoś takiego jak parówki cielęce, wiem bo kupowałam wiele razy i z różnych firm.
to są parówy z dodatkiem cielęciny, a w składzie zawsze jest też wieprzowina
jak będziecie je w sklepie oglądać, to można poprosić sprzedawców by pokazali nalepkę z foliowego opakowania w którym były te parówy
i tam jest napisane ile % cielaka jest w nich
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie daję. Ostatnio oglądałam program o tym co jest w parówkach. Podobno nadal można znaleźć w nich... papier !?
Dziękuję postoję. I smacznego :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też ostatnio oglądałam program jak się robi parówki i mogę nadal je jeść.W skład parówki wchodzą odpady z mechanicznego obierania mięsa typu skóry,kawałki mięs,tłuszcz ponadto woda,przyprawy,stabilizatory,aromat wędzarski.Oczywiście nie każde parówki są takie same w składzie,ale myślę że berlinki są ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tam lubię sobie od czasu do czasu zjeść paróweczkę z pomidorkiem i kechupikiem :)

a myślicie, ze w wędlinach to co est?? samo mięso?? ;)
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
są i sery, które mleka nie widziały...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cale szczescie,ze moja rodzina nie jada wedlin ze sklepu,mamy domowe,sporadycznie kupuje jakies kielbaski,ale dziecku rocznemu fundowac zlogi tluszczu? bleee , nie rozumiem,,,,,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja parówek nie daje to jest wymielone skóry i uszy i inny syf

JA SAMA NIE JEM to córci tez nie daje starsza je czasami berlinki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też nie daję parówek
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i wedlin nie jem wcale... szczerze mowiac nie przepadam. Kupuje od czasu do czasu kawal miecha (stek wolowy albo karkowka), pieke i potem jemy w kanapkach.. Przynajmniej wiem co jem... Im bardziej przetworzone mieso tym gorsze jesli chodzi o jego wartosci odzywcze a i wiecej energii sie zuzywa do jego produkcji - ja staram sie unikac takich produktow..
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez nie chciałam dawać parówek i wędlin, sama piekłam szynkę, karkówkę, mielone kroiłam na kanapki, a Franek nie chciał jeść. Pewnego razu był u mojej siostry, która ma 5 letnia córke. Ta jadła parówki, a on z nią wciągnał 2! dla niejadka to strasznie dużo. Od tego czasu jak chce parówkę to dostaje. Trudno. Staram sie kupowac jakieś droższe, tak samo wędline. Jak mu smakuje niech je.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sorki, ale jakos srednio to do mnie przemawia.... Jakby Twoj synek rozsmakowal sie w ptasiej kupie to tez bys mu ja podawala.... Bo jak lubi to niech je...????
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Ostola chyba trochę przeginasz. Zauważyłam, że lubisz pouczać mamy a sama póki co znasz rodzicielstwo i najróżniejsze problemy z tym związane tylko z teorii. Życie weryfikuje nasze ambitne plany wobec dziecka jak np. tylko i wyłącznie zdrowa zywność, zero smoczka, zero słodyczy itp. nie masz pojecia o wielu rzeczach. Sorry ale taka jest prawda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokladnie zycie weryfikuje wiele spraw. Ostola zobaczymy za jakis czas..... ja tez nie chciaam dawac mlodej smoczka i nie poszło
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podzielam zdanie dziewczyn......
ptasia kupa,a parowki co za idiotyczne porownanie:///////
imageimage
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://w
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiedzac z czego sie parowki robi to niewielka widze roznice... szczerze mowiac... A to ze nie mam dzieci coz... Majac np gosci na kolacji tez bym im parowek nie podala bo zwyczajnie uwazam je za SYF! Sama nie kupuje i nie mam zamiaru tego zmieniac po urodzeniu dziecka.
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jakby ci 15 miesięczne dziecko przez caly dzień nic nie jadło oprócz piersi, to byś i ptasią kupe podała - skoro tak porównujesz.
Moje dziecko zweryfikowało mi naprawdę dużo poglądów, co do jedzenia, wychowania i mnóstwo innych spraw.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola w innym wątku porównałaś zjedzenie przez ciężarną małosolnego ogórka do picia lub palenia w ciąży więc to samo za Ciebie mówi iż czasami przesadzasz....

niestety dziecka nie uchronisz przed wszystkimi niezdrowymi rzeczami tego świata, bo teraz we wszystkim są sztuczności, nawet w owocach i warzywach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aż sie śmieję do siebie:) ja kiedyś tez myslałam - nie dam parówek, zero słodyczy do 3 lat, zero soków itp. Zresztą tez byłam taka trochę "przywiedzona", niestety jak już pisałam - Franek wszystko zweryfikował.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja berlinki daje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mysle, ze same zdajecie sobie sprawe ze przykladowe podawanie parowek dziecku nie jest dobre i mysle, ze "bo zycie zweryfikuje" to Wasze marne usprawiedliwienie na to, ze sobie zwyczajnie odpuscilyscie; pozwolilyscie zeby to dziecko przjelo inicjatywe.
A ja w swojej naiwnosci, ufam, ze sobie nie odpuszcze i ze bede uwazna, konsekwentna mama...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola, życze Ci tego:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aha, w ciązy nie można jeść produktów niepasteryzowanych ale MLECZNYCH :) - to tak przy okazji.:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
taaa, i ja również
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesli jestescie szczere to dzieki!
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
naprawdę szczerze! ja nie wchodzę na forum po złośliwości:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widać Ostola chcesz byc idealną mamą , ale takich niestety nie ma.... no ale powodzenia !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chce byc idealna, nie jestem idealna osoba wiec nie zmieni sie to pod wplywem macierzynstwa... Chce byc konsekwentna. I tyle!
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak mi się własnie przypomina, jak pół dnia stałam przy garach, żeby dziecku miesko upiec, a ta "zaraza" moja kochana wszystkim pluła. Rece mi opadały. Zresztą nawet dzisiaj czesto jest tak, że ja wymyslam potrawy, nakładam i słyszę NIE. A za chwilę przynosi słoik brokułowej z hippa, przez którego kiedys pójdę z torbami. Ma 20 miesiecy, a brokułową najchetniej jadłby codziennie. Próbowałam taką sama gotować, ale tez słyszę NIE.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem o czym piszesz. mój syn to mega niejadek i o tego atopowiec. nie raz przez niego ryczałam, bo nic jeść nie chciał albo przez alergie nie mógł. teraz ma prawie 6lat i dopiero zaczyna jako tako rozszerzać swoje menu. Parówki też wcina. jak miałam wybór: dać parówke, którą chetnie jadł bądź nie dac nic, bo nie chciał, to oczywiście parówkę dałam. zajadamy berlinki.

Ostola jak za jakieś 2lata napiszesz, że wcieliłas w życie wszystkie swoje ideały będę się kłaniała w pas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
swoja drogą to dziwne, co dzieciom smakuje w tych parówkach? Zresztą u mnie to chyba jedyna "zła" rzecz w diecie, bo soki same w sobie nie są złe, słodycze w rozsądnych ilościach też. Ja daje kinder czekoladki - raz na tydzień, nie to, że wyliczam, tylko tak, jakoś wychodzi. Czasami dostanie lizaka, ale całego jeszcze nigdy nie zjadł. A z sokami było tak, że długo nie chciał, pił tylko wodę. Oczywiście wtedy martwiłam się, że nie chce soków. Po jakimś czasie nauczył się od kolezanki pić soki i ie chciał wody i znowu się martwiłam. teraz mam zasadę: w domu tylko woda, na dworzu moze byc soczek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
paula ugotuj brokułową i nałóż do słoika po brokułowej ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja przyjęłam zasadę, że wszystko jest dla ludzi ale w rozsądnych ilościach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja to się dziwię co ludzie widzą np w jedzeniu z McDonalda ? a dzieci aż pieją za tym, a to jest dopiero łajno
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe - Cytrynka:) próbowałam, ale nie potrafię uzyskac takiej samej konsystencji. Tam jest inaczej zmienone mieso królika. Niby moją zjadł, ale to nie ten sam "zachwyt". no ale i tak się cieszę, że je i cycuś jest tylko 2 razy dziennie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o własnie - ja raz na ruski rok jem w mc donaldzie sniadanie - tosty i kawa, moje dziecko dostaje wtedy zabawke - mimo mojej krytyki, mąz mu kupował i tak zostalo. ostatnio w mcdonaldzie byłam z 3 miesiące temu, ale przejeżdzałam tydzień temu - a moje dziecko z tylnego siedzenia "mama, mniammniam" pokazując prosto na mc donalda!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Daję parówki. Jasiek bardzo je lubi:)
a i tak apropo przytyków niektórych mamusiek (albo tych którzy dzieci nie mają) chowają takie dziecko tylko na słoikach (bo zdrowe i ekologczne!!!!), a wieku 3 lat kiedy maluch idzie do przedszkola po 1 nic nie lubi i nie je, po 2 gryźć i przeżuwać nie potrafi...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lena również je parówki, rzadko ale czasami się zdarza. Zresztą ja mimo że wiem z czego są zrobione, uwielbiam :).
I rzeczywiście dziecko weryfikuje wszelkie nasze postanowienia, nawet zwykłe karmienie. Marzyłam o karmieniu piersią jak najdłużej, a musiałam dać butelkę.
I Lena też je praktycznie tylko słoiki, ale tylko z tego względu, że bardzo rzadko skusi się na coś mojego.
imageimage
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja nie daje i nie mam zamiaru. Sama też nie jem tego szajsu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, nawet gdyby dzieciak Ostoli codziennie zżerał kilo parówek, to by wam tego nie napisała- bo ona uwiebia tworzyć wokół siebie atmosfere "lepszej niż reszta plebsu". Na pewno szczerze nic tu wam nie napisze.
małomiasteczkowe kompleksy. ot co...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
... sorry, ale to że ktoś upiecze, ugotuje itp. sobie kawał mięcha świńskiego, wołowego , cielęcego... i poda je na kanapki staje się naiwnym co do swojej teorii, że skoro kupię mięcho i potem sama je "przerobię" to będzie zdrowe...

BZDURA!!!

Chyba żadna z Was - tak twierdzących- nie wie z jakich zwierząt to mięso pochodzi, tj..., świnina-tak to świnina, ale hodowana tylko i wyłącznie sztucznie-na paszach , gdzie jeszcze można wyczuć smak nieco gorzkawy....

....moja Rodzinka przez X lat sama hodowała świnki itp., mieliśmy też swoje własne wyroby, ale nie było żadnych pasz itp..., mięsko było smaczne, zdrowe... nawet teraz kiedy nie jem już mięsa, tęsknię za zapachem prawdziwej wędzonej szynki...

Żeby jeść zdrowo proponuję zakup zwierzątek i ich własny chów.....
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko kto ukatrupi później te zwierzątka ?? hahaha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...no ja na pewno nie... :) , więc rozumiesz dlaczego nie jadam mięcha ....
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córka wcina Morliny drobiowe, 2 razy w tygodniu, jak sama zawola
http://vaila.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gabryś lubi parówki i serdelki z Herolda :) (wiem o 1 sklepie w Gdańsku, nie wiem czy jest ich więcej :P producent ze Zblewa)

chociaż ostatnio wyłudził od Cioci parówkę z Sokołowa :P


a moja Mama kupiła Mu "cielęce" parówki w Nowaku... słone to dziadostwo jak nie wiem :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja rodzina jada zdrowo!!!! od rodziny kupujemy miesko i sami przetwarzamy,mam pewnosc ,co jem.....parowki to nic innego jak tłuszcz itp kompletnie nie rozumiem rodzicow,kupujecie serdelki,"cielece" i faszerujecie takie malenstwa? pozniej az serce sie kraje ,jak widze na placu zabaw dzieci 2-3 letnie "zapasione" a mamuski kupuja frytki,chipsy,paluszki,ohyda-krzywdzicie wlasne dzieci!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie kupuje miesa w supermarketach tylko organiczne i free range a te musza spelniac norny dotyczace pasz itp...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do tego ze nawet jakbym dawala mojemu dziedcko parowy to bym sie nie przyznala................ bo taka jestem lepsza niz wszyscy inni... no i oczywiscie zakompleksiona... to nawqet nie chce mi sie komentowac...
Jesli chodzi o konsekwencje co do nie dawania parowek to bedzie mi dosc latwo bo nie mieszkam w Polsce a tu takich wynalazkow nie ma... Nie ma tez ryzyka ze bedac gdzies u kogos cos takiego dostanie..
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojejku, to co z tego że w parówkach są różne dziwne rzeczy pozotałe po obróbce mięs, lew zjada całego bawoła razem z sierścią i jaki jest zdrowy, duży i silny!!! ;)
Bałabym się ewentualnie tych chemicznych dodatków, konserwantów itp., ale teraz one są wszędzie wiec nie ma co panikować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ostola, po co sie wtracasz w rozmowe, ktora ciebie nie dotyczy? w twojej cudownej irlandii nie ma paskudnych polskich parowek, wiec wyjdz łaskawie z tego tematu. Nikt tu sie nie wzrusza twoimi wypocinami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a my równiez jemy parówki ,berlinki ,mniamusne z keczupasem,małej pewnie kiedys tez dam takie dzieciece
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
... co do Herolda ze Zblewa, to odradzam w 100 % wyroby, jeżeli chce ktoś znać szczegóły zaprawszam na maila...
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie rozumiem po co wypowiadaja sie osoby ktore nie maja dzieci tymbardziej ze pytanie jest skierowane glownie do matek ktore posiadaja dzieci. Wkurza mnie jeszcze komentarz typu co i ile czego jest zawarte w parówce. Oczywiscie ze kazda z nas wie co tam sie znajduje. Nie oszukujmy sie wszedzie jest chemia, i wogóle wszystko jest złe,niedobre a w wedlinach wcale nie ma nic lepszego .Nie raz w Uwadze na Tvn trąbiło się o tym. I chcialam dodac ze rowniez podaje dziecku praówki i będę je podawac i osobiscie sama tez jem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asior - napisz mi co i jak ;) agusiagda@o2.pl :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mojemu 10 miesięcznemu czasem daje parowki posmakować, nie daje jakiś konkretnych tylko rożne.
Dziś sobie na śniadanie zrobiłam jedną grubą parówke to mi polowe zjadł :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostola pierwsze słysze zeby w Irlandii nie było parówek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
parówek może i nie ma, ale sa za to te wstretne zmielone sosydże ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja Kupuje synkowi parówki tarczyńskiego 100 % mięsa. Tylko z eon innych nie może bo każde które zawierają skrobie ziemniaczana odpadają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

kiedy lekcje angielskiego dla dziecka? (33 odpowiedzi)

Moja Maja w tym roku konczy 3 latka zastanawiam sie czy to juz czas zeby poslac ja na lekcje...

poszukiwany dobry ortopeda (18 odpowiedzi)

Moja mame czeka operacja, dostała juz skierowanie i po swietach ma isc sie zapisac w kolejkę......

Leczenie zębów mlecznych... (16 odpowiedzi)

...dziewczyny, jak wygląda leczenie zębów mlecznych - czy się boruje ząbek tak jak u dorosłego? I...

do góry