Re: piąty tydzień ciąży - jak się czujecie? :)
No to bolało,w domu już ubranka,brzuch duży,wiele pytań sąsiadów o maluszka gdy widzieli mnie bez brzucha,niestety o Dawidka walczyli 10godzin po urodzeniu,cała sytuacja to była ewidentna wina...
rozwiń
No to bolało,w domu już ubranka,brzuch duży,wiele pytań sąsiadów o maluszka gdy widzieli mnie bez brzucha,niestety o Dawidka walczyli 10godzin po urodzeniu,cała sytuacja to była ewidentna wina lekarzy. Do 27 tygodnia ciąża książkowa i nagle skurcze,które zbagatelizowano na Sorze.Druga ciąża krwawienia na początku,później wszystko ok ale strach każdego dnia,teraz ma 3,5 roku czyli się da:)
zobacz wątek