Re: pierwsze Święta bez najbliższych - jak przetrwać?...
Basiu już samo to co napisałaś powinno dać Tobie wielką wiarę i nadzieję... " Guz był mało złośliwy" rozumiem że do tej pory nie dał przerzutów a co za tym idzie w tej chwili jesteś zdrowa :)...
rozwiń
Basiu już samo to co napisałaś powinno dać Tobie wielką wiarę i nadzieję... " Guz był mało złośliwy" rozumiem że do tej pory nie dał przerzutów a co za tym idzie w tej chwili jesteś zdrowa :) jesteś też pod stałą opieką onkologa..? badania kontrolne pozwolą wykryć nawet najmniejsze zmiany bardzo szybko je cofnąć. Moja mama niestety nie miała żadnych szans a Ty...? dostałaś wielki dar-dar życia! Ściskam cię mocno, jakbyś miała ochote popisać pisz na pw....
zobacz wątek