Odpowiadasz na:

Re: pierwszy dzień odpieluchowywania-o rety!

u mnie stoi w salonie :) a mamy jeszcze nakładkę na sedes, Naduska sika gdzie chce :) raz tu raz tam. Ale ona woła, że chce zawsze i wybiera sobie gdzie idziemy. Najwieksza radośc to niesienie... rozwiń

u mnie stoi w salonie :) a mamy jeszcze nakładkę na sedes, Naduska sika gdzie chce :) raz tu raz tam. Ale ona woła, że chce zawsze i wybiera sobie gdzie idziemy. Najwieksza radośc to niesienie nocnika do łazienki zeby wylac siusiu i oczywiscie spuszczanie wody. Ostatnio wycieranie dupci;-) i metry papieru toaletowego;-)

zobacz wątek
14 lat temu
alycja_83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry