Re: pies a dziecko?
tak w ogóle to jeżeli w planie jest dziecko nie decydowałabym się na psa
Po porodzie bywa naprawdę różnie, nagle okazuje się, że pies po prostu przeszkadza, że nie ma dla niego czasu, że nie...
rozwiń
tak w ogóle to jeżeli w planie jest dziecko nie decydowałabym się na psa
Po porodzie bywa naprawdę różnie, nagle okazuje się, że pies po prostu przeszkadza, że nie ma dla niego czasu, że nie jest już kochanym pupilkiem, idzie w odstawkę, bywa zazdrosny.... Znam przypadki, że po porodzie niestety rodzice pozbywają się psa. Sama musiałam oddać psa do rodziców. Nie uważam żeby było to coś złego, w końcu dziecko i jego bezpieczeństwo jest ważniejsze. A psu nigdy nie można zaufać w 100% niestety, nikt Ci nie zagwarantuje że nic mu nie odwali, że nie ugryzie. A nawet malutki pies może zrobić dziecku poważną krzywdę (mój kuzyn o mały włos nie stracił oka, miał 15 szwów, bo piesek się na niego rzucił przy karmieniu, wpadł w jakiś szał, a wielkości był yorka, mnie też kiedyś pies ugryzł dlatego wolę dmuchać na zimne). Dziecka trzeba pilnować, non stop mieć na oku, a tu jeszcze trzeba pilnować psa. Nikt nie powie Ci że pies takiej a takiej rasy super nadaje się do dzieci i na pewno nic nie zrobi. Nikt takiej gwarancji nie daje. Jak już ktoś chce mieć tego psa to radziłabym poczekać aż dzieci będą starsze.
zobacz wątek