Re: placz w wozku
parę razy widziałam jak mamy i babcie spacerują. a wózka dochodzi nie płacz, lecz po prostu wrzask! Dla mnie to jest nie do pojęcia!!!!
Dziecko płaczem oznajmia, że coś jest nie tak...
rozwiń
parę razy widziałam jak mamy i babcie spacerują. a wózka dochodzi nie płacz, lecz po prostu wrzask! Dla mnie to jest nie do pojęcia!!!!
Dziecko płaczem oznajmia, że coś jest nie tak jak być powinno.
Ja swojemu dziecku nie pozwoliłabym tak płakać :( chociażby z obawy przed zaziębieniem gardełka.
dziecko trzeba nauczyć przebywania w wózku, to nie jest takie naturalne jak się niektórym mamom wydaje :/
bez przesady, czasem dziecko płacze w wózku, bo mu się po prostu nudzi:))co ma zrobić kobieta, która jest "w środku" spaceru, a jej dziecko się wydziera??ma je wyjąć z wózka na mrozie??może ma jeszcze kawałek do domu i musi do niego dojść??moja Zuzia też parę razy darła mi się w wózku i nic konkretnego jej nie dolegało, raz byłam daleko poza domem i zaczęła płakać, wręcz się darła i właśnie jakaś "mądra" moherowa babcia zaczęła na mnie na ulicy krzyczeć, że mam coś zrobić, żeby dziecko nie płakało, więc delikatnie mówiąc ją wyśmiałam:))
zobacz wątek