Odpowiadasz na:

Re: placz w wozku

Po prostu ciężko jest zrozumieć naszą sytuację mamom, których dzieci zasypiają tylko włożone do wózka. Ja tak nie miałam i zazdrościłam tym wszystkim, które spacerował po 3 godziny. Ja spacerów... rozwiń

Po prostu ciężko jest zrozumieć naszą sytuację mamom, których dzieci zasypiają tylko włożone do wózka. Ja tak nie miałam i zazdrościłam tym wszystkim, które spacerował po 3 godziny. Ja spacerów powyżej 2 godzin miałam z 5, reszta jak młody pozwolił.

@gnieszka, miałam podobną sytuację do Twojej, z "pomocną" babcią/opiekunką. Wręczyłam jej wózek do ręki i powiedziałam, żeby przyprowadziła mi małego, jak go uspokoi. Reakcja była do przewidzenia :)

A jeżeli ktoś koniecznie szuka przyczyn, czy powodem nie może być to, że dziecko po prostu nie lubi spacerów w pozycji horyzontalnej, kiedy do obserwacji ma tylko niebo ?

zobacz wątek
16 lat temu
Modzelka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry