Re: plastyka pochwy
skąd ja to znam :) tez musialam isc na plastyke pochwy... a nie bede ukrywac- mialam ogromnego cykora, bo takie zabiegi to chyba sa rzadkoscia nadal... przynajmniej u mnie w rodzinie ( a mam 4...
rozwiń
skąd ja to znam :) tez musialam isc na plastyke pochwy... a nie bede ukrywac- mialam ogromnego cykora, bo takie zabiegi to chyba sa rzadkoscia nadal... przynajmniej u mnie w rodzinie ( a mam 4 siostry) nikt takiego czegosc nie mial robionego. bylam w klinice Medicover- najpierw na konsultacji, no i lekarz powiedzial, ze powinnam miec zabieg- u nich to sie nazywa lifting pochwy. troche sie wahałam, ale w koncu stwierdzilam, ze pojde na zabieg. i juz jestem po- polecam, brak powikłan, a ja jestem zadowolona- z zabiegu i z wyboru kliniki :D
zobacz wątek