Widok
A ja Ci powiem dlaczego...
Jakiś czas temu założyłam tutaj podobny temat...podałam nr gg.
Ci co chcieli odezwali się na gg, natomiast chwilę później przybyło grono osób które już się znały także w realu i rozmawiały na tematy o których nie miałam kompletnie pojęcia. Próbowałam ponownie nawiązać do tematu ale zostałam zignorowana, zmiażdżona kolejnymi wpisami daleko odbiegającymi od mojego tematu.
Mnie to zniechęciło...i dałam sobie spokój.
Bardzo chciałam poznać nowe osoby z którymi można było by gdzieś na luzie wyjść pospacerować, pobiegać, potańczyć cokolwiek...eh...
Jakiś czas temu założyłam tutaj podobny temat...podałam nr gg.
Ci co chcieli odezwali się na gg, natomiast chwilę później przybyło grono osób które już się znały także w realu i rozmawiały na tematy o których nie miałam kompletnie pojęcia. Próbowałam ponownie nawiązać do tematu ale zostałam zignorowana, zmiażdżona kolejnymi wpisami daleko odbiegającymi od mojego tematu.
Mnie to zniechęciło...i dałam sobie spokój.
Bardzo chciałam poznać nowe osoby z którymi można było by gdzieś na luzie wyjść pospacerować, pobiegać, potańczyć cokolwiek...eh...
@Camaieu28:
> grono osób które już się znały także w realu i rozmawiały na tematy o których nie miałam kompletnie pojęcia
Nie wiem, czy zwróciłaś uwagę na opis tego działu:
"Dyskusje towarzyskie - wątki mogą ewoluować..."
TO jest urok forum. Nie jest to tablica ogłoszeniowa - ale żywy organizm, gdzie ludzie się poznają poprzez rozmowę.
Masz rację - część osób zna się także w realu. Ale tylko (głównie) dlatego, że chciało nam się zorganizować jakieś spotkania osób, które dotąd były dla siebie tylko nickami. Spotkania były otwarte. Zapraszaliśmy wszystkich. Każdy miał okazję kogoś poznać i kontynuować znajomość dalej w realu i/lub na forum.
Jednak frekwencja nie była oszałamiająca.
Czyli jednak znacząca większosć woli dać ogłoszenie i czekać aż się ktoś zgłosi - niz samemu wyjść do ludzi. Bo to wymaga wiecej wysiłku niz klepnięcie kilku zdań na klawiatuarze...
> grono osób które już się znały także w realu i rozmawiały na tematy o których nie miałam kompletnie pojęcia
Nie wiem, czy zwróciłaś uwagę na opis tego działu:
"Dyskusje towarzyskie - wątki mogą ewoluować..."
TO jest urok forum. Nie jest to tablica ogłoszeniowa - ale żywy organizm, gdzie ludzie się poznają poprzez rozmowę.
Masz rację - część osób zna się także w realu. Ale tylko (głównie) dlatego, że chciało nam się zorganizować jakieś spotkania osób, które dotąd były dla siebie tylko nickami. Spotkania były otwarte. Zapraszaliśmy wszystkich. Każdy miał okazję kogoś poznać i kontynuować znajomość dalej w realu i/lub na forum.
Jednak frekwencja nie była oszałamiająca.
Czyli jednak znacząca większosć woli dać ogłoszenie i czekać aż się ktoś zgłosi - niz samemu wyjść do ludzi. Bo to wymaga wiecej wysiłku niz klepnięcie kilku zdań na klawiatuarze...
Jako kobieta (specjalnie nie przepisałam -laska)z psychiczną sieczką w głowie ,nie za bardzo się dziwię twoimi wpisami.
Wszyscy wstawiali się za tobą ,a tak naprawdę nie warto .
Chyba co niektórzy powinni pomyśleć czego szukają na tym forum
Wszyscy wstawiali się za tobą ,a tak naprawdę nie warto .
Chyba co niektórzy powinni pomyśleć czego szukają na tym forum
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
TB ,jad Bartka nikomu nie zrobi krzywdy.
Skoro nas poznał na spotkaniu,a potem domagał się kontynuacji
takowych ,to znaczy że sam nie wie czego chce ,lub jego pragnienia
i chęci nie pokrywają się z naszymi.
Obrażenie się na faceta którego nie zna i "wylewanie 'pomyj na forum
niczego dobrego nie wróży i będzie 2 mrobem
Skoro nas poznał na spotkaniu,a potem domagał się kontynuacji
takowych ,to znaczy że sam nie wie czego chce ,lub jego pragnienia
i chęci nie pokrywają się z naszymi.
Obrażenie się na faceta którego nie zna i "wylewanie 'pomyj na forum
niczego dobrego nie wróży i będzie 2 mrobem