Re: po poronieniach - pomoc dobrego specjalisty ?
w 2010 r urodziłam zdrową córeczkę, potem 2 poronienia :/ moja ginekolog się wypięła i powiedziała, że tak czasem jest, że nie muszę jeszcze szukać przyczyn... niby natura zdecydowała tak...rozwiń
w 2010 r urodziłam zdrową córeczkę, potem 2 poronienia :/ moja ginekolog się wypięła i powiedziała, że tak czasem jest, że nie muszę jeszcze szukać przyczyn... niby natura zdecydowała tak...
s****a tata, zaczęłam na własną rękę drążyć temat, porobiłam badania i wyszła niedoczynność tarczycy + haschimoto :/
zaczęłam się leczyć, zmieniłam ginekologa i teraz jestem kolejny raz mamą rocznej dziewczynki :)
ale gdybym już po 1 poronieniu została uświadomiona i dobrze pokierowana to drugiego poronienia by nie było :/
zobacz wątek