Re: po trzydniówce
u nas to samo. gorączka była od soboty do wtorku około 39 spadała najniżej do 37,7. W środę lekko ją wysypało a w czwartek już tak konkretnie ale marudna jest strasznie. Nie daje się odłożyć, cały...
rozwiń
u nas to samo. gorączka była od soboty do wtorku około 39 spadała najniżej do 37,7. W środę lekko ją wysypało a w czwartek już tak konkretnie ale marudna jest strasznie. Nie daje się odłożyć, cały czas na rękach a i tak marudzi i się pręży i śpi co chwilkę dosłownie ale niespokojnie. Do tego nie ma apetytu. Mam nadzieję, że niedługo to minie bo już siły nie mam.
zobacz wątek