Re: po trzydniówce
Andzia, moj synek jak go wysypalo bo marudny, bladziutki, i taki inny niż zwykle. Troszkę się niepokoiłam, ale jeden dzień i potem wszystko wrocilo do normy :) Ale jesli cos Cie martwi to marsz do...
Andzia, moj synek jak go wysypalo bo marudny, bladziutki, i taki inny niż zwykle. Troszkę się niepokoiłam, ale jeden dzień i potem wszystko wrocilo do normy :) Ale jesli cos Cie martwi to marsz do lekarza :)
zobacz wątek