Widok
raczej bym nie skorzystała hihi chyba miałabym obawy tak od obcej osoby coś probować bo w sumie nie wiem co tam jest w środku - ale zaproszenie na tzw. dni otwarte urządzone w lokalu/domu to pewnie bym przyjęła :-)
Najlepszą reklama jest tzw. marketig szeptany tak bardzo teraz popularny - czyli jedna pani poleciła drugiej pani itd...
Najlepszą reklama jest tzw. marketig szeptany tak bardzo teraz popularny - czyli jedna pani poleciła drugiej pani itd...
też nie jestem pewna, czy zjadłabym coś ot tak na ulicy - raczej nie. Co do promocji, to postawiłabym raczej na ulotki, ogłoszenia - coś z "jajem" żeby zwrócić uwagę klienta na siebie i zajrzał na Twoją stronę. No i właśnie, strona powinna być punktem wyjściowym, skoro nie masz własnego lokalu.
Zerknęłam na Twoją stronkę i sądzę, że warto, żebyś skupiła się na przykład na zdjęciach lepszej jakości. Wg mnie zdjęcie potrawy powinno być czytelne i apetyczne, fajnie wygląda np ten kotlet dewolaj faszerowany warzywami. Ale ja np spojrzałam na ryby, to bym je zapewne ominęła. Przekąski wyglądają też nieco smutno. Może warto ozdobić je świeżymi warzywami, typu ogórek, pomidor, sałata, papryka, a przede wszystkim zdjęcia robić w jednolitej zastawie, bo inaczej potrwa gdzieś ginie i nie prezentuje się dobrze.
Generalnie, chodzi o to, żeby Twoja oferta i strona rzucały się w oczy. Mam jeszcze kilka pomysłów i spostrzeżeń, jeśli jesteś zainteresowana :)
Zerknęłam na Twoją stronkę i sądzę, że warto, żebyś skupiła się na przykład na zdjęciach lepszej jakości. Wg mnie zdjęcie potrawy powinno być czytelne i apetyczne, fajnie wygląda np ten kotlet dewolaj faszerowany warzywami. Ale ja np spojrzałam na ryby, to bym je zapewne ominęła. Przekąski wyglądają też nieco smutno. Może warto ozdobić je świeżymi warzywami, typu ogórek, pomidor, sałata, papryka, a przede wszystkim zdjęcia robić w jednolitej zastawie, bo inaczej potrwa gdzieś ginie i nie prezentuje się dobrze.
Generalnie, chodzi o to, żeby Twoja oferta i strona rzucały się w oczy. Mam jeszcze kilka pomysłów i spostrzeżeń, jeśli jesteś zainteresowana :)
ja na ulicy poczestunku na tej zasadzie też bym nie przyjeła
-poniewaz nie wiedziałąbym kto i jak go przygotował..
- ale jesli masz zarejestrowana działalność i oferujesz dowóz mozesz spróbowac powalczyc o klientow w niewielkich firmach -wysyłajac maile z oferta oferujac testowy poczestunek gratis - jesli twoja oferta bedzie konkurencyjna mysle ze pomysł ma szanse..
-poniewaz nie wiedziałąbym kto i jak go przygotował..
- ale jesli masz zarejestrowana działalność i oferujesz dowóz mozesz spróbowac powalczyc o klientow w niewielkich firmach -wysyłajac maile z oferta oferujac testowy poczestunek gratis - jesli twoja oferta bedzie konkurencyjna mysle ze pomysł ma szanse..
tworzenie i projektowanie stron internetowych - http://www.ascomi.pl
A ja mysle,ze moglabys zrobic jakies przystawki -takie do "zlapania w reke", np paszteciki, krokieciki itp. i taka tace w ramach promocji w porze lunchu dostarczac do duzych firm (niekoniecznie do biurowcow, ale do np.zakladow fryzjersko-kosmetycznych) -dolaczajac oczywiscie ulotki z informacjami o Twoich wyrobach -tam przewija sie mnostwo osob, czasami organizuja jakies bankiety itd. i jest szansa zlapac klienta, a zadowolony klient to 4 nowych klientow, dzieki wlasnie "szeptanemu" marketingowi
i co do zdjec na stronie to zgadzam sie,ze trzeba je "dopracowac", co do ulotek itp. to warto nawiazac kontakt np. z liceum plastycznym w Gdynii Orlowie - moglabys ufundowac jakas nagrode i oglosic konkurs wsrod uczniow-samo wydrukowanie ulotki wg. ich pomyslu tez jest nagroda
Nagroda moglaby byc "wyzerka" dla klasy zwyciezcy ;D
Nagroda moglaby byc "wyzerka" dla klasy zwyciezcy ;D
Smakowity reklamo- poczęstunek to jak najbardziej trafiony pomysł, ale myślę, że nie wystarczy, zeby skutecznie wypromowa swoje usługi. Tutaj trzeba czegoś więcej. Obejrzyj sobie ofertę firmy Promotional Partners. Oni koncentrują się na reklamie mobilnej, wynajmują samochody wraz z naklejoną na nie reklamą. Warto się nad tym zastanowić, bo to naprawdę skuteczna reklama a poza tym z pewnością samochód do dowozenia jedzenia by ci się przydał. Więcej o tym poczytasz na promotionalpartners.pl
Tylko nie szalej cobyś się obrobiła później :)
Sama prowadziłam firmę cateringową kilkanaście lat. Rzeczywiście brakuje Twoim potrawom tego czegoś. Sexualności, działania na zmysły :)
Równiez pomogę w zrobieniu fotek- amatorsko hobbystycznie lubię cykać- w zamian za jakieś żarełko :)
Sama prowadziłam firmę cateringową kilkanaście lat. Rzeczywiście brakuje Twoim potrawom tego czegoś. Sexualności, działania na zmysły :)
Równiez pomogę w zrobieniu fotek- amatorsko hobbystycznie lubię cykać- w zamian za jakieś żarełko :)
widzę, ze ktoś odkopał wątek żeby się zareklamować :p
ale co do autorki wątku - nie możecie nawet zrobić ostrego zdjęcia na stronę główną? No bez przesady, to nie wina cyfrówki.
Może mogłabyś założyć profil na facebooku i jakiś konkurs związany z LUBIENIEM twojej strony. Nagrodą byłaby usługa cateringowa.
Np. jak ilość lubiących przekroczy 100 to losujesz wśród wszystkich fanów galantynę ;-) Jak przekroczy 1000 to większą usługę itd. Trzeba by to przeanalizować, ale sporo osób mogby się dowiedzieć o Twoim istnieniu.
ale co do autorki wątku - nie możecie nawet zrobić ostrego zdjęcia na stronę główną? No bez przesady, to nie wina cyfrówki.
Może mogłabyś założyć profil na facebooku i jakiś konkurs związany z LUBIENIEM twojej strony. Nagrodą byłaby usługa cateringowa.
Np. jak ilość lubiących przekroczy 100 to losujesz wśród wszystkich fanów galantynę ;-) Jak przekroczy 1000 to większą usługę itd. Trzeba by to przeanalizować, ale sporo osób mogby się dowiedzieć o Twoim istnieniu.