ponadprzeciętnie inteligentny trzylatek
Może ktoś miał podobną sytuację albo cokolwiek potrafi doradzić. Od września zamierzam posłać dziecko do przedszkola (do grupy 3latków). Sęk w tym, że obawiam się, że będzie się tam trochę nudzić....
rozwiń
Może ktoś miał podobną sytuację albo cokolwiek potrafi doradzić. Od września zamierzam posłać dziecko do przedszkola (do grupy 3latków). Sęk w tym, że obawiam się, że będzie się tam trochę nudzić. Obecnie 2 lata i 8 mies. dziecko potrafi liczyć do 20 po polsku , do 12 po angielsku (zegar), zna alfabet łącznie z Ą,Ę,Ć,Ń..itd. litery angielskie Q,V, X, zna litery na wyrywki, potrafi też wyrecytować po kolei i po kolei ułożyć literki magnetyczne, bez żadnego pomagania, zaczyna już właściwie składać litery w słowa, zna kolory po angielsku, zwierzątka po angielsku i wiele innych słówek codziennego użytku po angielsku, teraz już nudzi się na tyle, że wydrukowałam mu liczby do 100 i właściwie już załapuje, to samo z prostym liczeniem (potrafi liczyć rozpoznaje cyfry i liczby, potrafi coś policzyć i dodawanie do 10 już przyswaja), zna kształty typu pięciokąt, sześciokąt, romb, trapez itd. Może ktoś pomyśli, że to nieprawdopodobne albo, że tyranizuje dziecko i wpajam na siłę, ale chodzi własnie o to, że to wszystko przyswaja w zabawie, błyskawicznie...
I teraz zastanawiam się co dalej...nie zamierzam go zatrzymywać w rozwoju, ale obawiam się że w grupie 3latków nie odnajdzie się... wiem, że w warszawie są takie placówki dla zdolnych maluchów (państwowe, jako zajęcia dodatkowe), ktoś może coś kojarzy w trójmieście? a może ktoś miał lub słyszał o podobnej sytuacji? albo może jakiś psycholog, który coś doradzi czy ukierunkuje co dalej?
zobacz wątek