Widok
droga Filo, znam swojego proboszcza od dziecka, jest osobą wyrachowaną i nastawioną na pieniądze, kazania o pieniądzach (nieważne czy to komunia, chrzest czy cokolwiek innego), nie chcę żeby na moim ślubie też mówił o potrzebach parafii.....chciałabym się dowiedzieć w którym kościele brałyście ślub i czy byłyście zadowolone, ot tyle :)
Wg nowego Prawa Kanonicznego możecie bez żadnej zgody proboszcza wziąć również ślub w parafii Twojego narzeczonego.
wszystko zależy kiedy ten ślub i jakiego kościoła szukasz - starego zabytkowego, dużego czy małego, w centrum, czy niekoniecznie.
Wg mnie jeśli macie sporo czasu (np. ok roku) warto poszukać kościoła blisko miejsca, gdzie będzie wesele.
Wg mnie jeśli macie sporo czasu (np. ok roku) warto poszukać kościoła blisko miejsca, gdzie będzie wesele.
ja proponuje kościół Św. Bernarda w Sopocie. Piękny kościół, super proboszcz. Mieszkam za granicą i naprawde niczym nie musiałam się przejmować, ze wszystkim szedł na ręke a nawet doradzał. Zobacz w internecie zdjęcia kościółka
http://www.bernardsopot.diecezja.gda.pl/
http://www.bernardsopot.diecezja.gda.pl/
ja tez będę miała w św. Bernardzie tyle , że to mój parafialny kościółek .
Z tego co wiem to jest bardzo popularny i 90% z odbywających się ślubow jest z poza naszej parafii.
Naprawdę jest piękny i proboszcz rzeczywiście bardzo w porządku ... ale jeśli chodzi o ślub to więcej bedę mogła powiedzieć dopiero po 23.10.
Pozdrawiam
Z tego co wiem to jest bardzo popularny i 90% z odbywających się ślubow jest z poza naszej parafii.
Naprawdę jest piękny i proboszcz rzeczywiście bardzo w porządku ... ale jeśli chodzi o ślub to więcej bedę mogła powiedzieć dopiero po 23.10.
Pozdrawiam
ja bym dwa koscioły proponowała
Mikołaj w gdańsku-sami tam braliśmy i u nas w Baninie księża rewelacyjni:)
Mikołaj w gdańsku-sami tam braliśmy i u nas w Baninie księża rewelacyjni:)
kas czemu odradzasz banino? znam tam proboszcza i ksiądz lech to w ogóle jajcasz, jak ktoś z moreny pamięta księdza lecha to właśnie ten co uczył kiedyś religi w odstawówce, moja mała była tam chrzczona, byłam na komunii, widziałam śluby kościół ładny atmosfera super. O datki nikt sie nie dopomina, księża bardzo wyrozumiali.
byłam na ślubie w Baninie udzielanym przez ks. Proboszcza i według mnie kazanie, które wygłosił nie nadawało się na tą uroczystość.
A jak kiedyś znajoma poszła do spowiedzi przedślubnej w pierwszy piątek miesiąca do Proboszcza to dostała naganę, że zawraca mu głowę w taki dzień i że powinna pójść do spowiedzi w swojej parafii (mimo,że narzeczony był z parafii Banino i poszli razem z jego rodziną do spowiedzi bo następnego dnia był ślub).
O ks. Lechu wole się nie wypowiadać, ale na szczęście dla tej parafii został przeniesiony do innej i od 1 lipca 2010 Banino będzie miało nowego ks. wikarego.
Zgadzam się z tym, że kościół jest ładny.
A jak kiedyś znajoma poszła do spowiedzi przedślubnej w pierwszy piątek miesiąca do Proboszcza to dostała naganę, że zawraca mu głowę w taki dzień i że powinna pójść do spowiedzi w swojej parafii (mimo,że narzeczony był z parafii Banino i poszli razem z jego rodziną do spowiedzi bo następnego dnia był ślub).
O ks. Lechu wole się nie wypowiadać, ale na szczęście dla tej parafii został przeniesiony do innej i od 1 lipca 2010 Banino będzie miało nowego ks. wikarego.
Zgadzam się z tym, że kościół jest ładny.
to naprawdę się zdziwiłam taką opinią bardzo....bo ja zawsze jestem super traktowana w tym kosciele a proboszcz to taki dobroduszny jest,że sobie niewyobrażam żeby był niemiły no cóż, pioszesz ze ksiadz lech odszedł szkoda... mam nadzieję,ze nowy ksiądz będzie w porządku. Ja księdza lecha to pamietam jeszcze za dawnych czasów jak byłam dzieckiem z moreny
możliwe, że kiedyś był inny... wydaje mi się, że zbyt długo był wikarym w Baninie (nie pamiętam dokładnie ile lat, ale na pewno kilkanaście) i popadł w rutynę. Właśnie sprawdzałam na stronie kurii do jakiej parafii przeniesiono ks. Lecha i nie znalazłam nic na ten temat... Możliwe, że jednak zostanie... Najpierw podawali na mszy niedzielnej, że odchodzi proboszcz potem, że wikary... Chyba nasz biskup jest niezdecydowany....
Dla mnie i mojego narzeczonego proboszcz też był bardzo miły jak poszliśmy prosić o zapowiedzi. Szkoda, że to tylko pozory...
Dla mnie i mojego narzeczonego proboszcz też był bardzo miły jak poszliśmy prosić o zapowiedzi. Szkoda, że to tylko pozory...
Ja radze wziac mape, liste kosciolow http://www.diecezja.gda.pl/modules.php?name=Kuria&op=Parafie&dek
pojezdzic , popatrzec i pomyslec gdzie siebie widzicie,
kazdy ma swoj gust i wizje, a to Wy musiscie to 'poczuc'
pozdr
BD
pojezdzic , popatrzec i pomyslec gdzie siebie widzicie,
kazdy ma swoj gust i wizje, a to Wy musiscie to 'poczuc'
pozdr
BD
nie musisz odrazu zmieniać parafi, możesz zaprosić jakiegoś fajnego ksiedza do swojej parafi, żeby udzielił wam ślubu, w proboszcz jak jest bardzo nastawiony na siebie moze współkoncelebrować, żeby było mu "miło":)
ja polecam księży zakonników z jezuitów- mądre i rzeczowe kazania, i księży franciszkanów- poczucie humoru i wielka otwartość, obydwa zakony w Gdyni:)
oprócz tego polecam swoich dwóch kolegów jeden z parafi z Żukowa drugi z parafi św Józefa w Gdyni, młodzi, mówią króko, więźle i na temat:) - na moim ślubię też będą:)
pozdrawiam
ja polecam księży zakonników z jezuitów- mądre i rzeczowe kazania, i księży franciszkanów- poczucie humoru i wielka otwartość, obydwa zakony w Gdyni:)
oprócz tego polecam swoich dwóch kolegów jeden z parafi z Żukowa drugi z parafi św Józefa w Gdyni, młodzi, mówią króko, więźle i na temat:) - na moim ślubię też będą:)
pozdrawiam
Zgadzam się z Tobą w pełni....kiedyś to się brało ślub w parafii, w której Panna Młoda była chrzczona, a teraz chodzi o to żeby kościół był urokliwy, śliczny, chwytał za serce, a co najważniejsze żeby ładnie na zdjęciach wychodził;). Moja parafia nie należy do najładniejszych (kościół stosunkowo stary i raczej niezadbany), ale tam byłam chrzczona, tam przyjęłam komunię i miałam bierzmowanie....
czasem się wybiera kosciół blisko sali weselnej, wygodniej wtedy z dojazdem itd. ja sama mieszkałam za czasów panieńskich na morenie i nie chciałam w tamtym molochu ślubu brać i nie ma nic złego w wyborze miejsca. Wybraliśmy mikołaja, bo co tydzień tam chodziliśmy na msze. W każdą niedzielę do mikołaja i na obiadek i spacerek niedzielny:)Poprostu podobały nam się kazania tam i atmosfera.
Betrisa to rozumiem.Jesli masz np.parafie rodzinną w szczecinie.a aktualnie mieszkasz np.w gdańsku to jak najbardziej tak.Ja też przez wiele lat nie chodziłam do swojej parafii tylko do sąsiedniej ale chodziłam. Tylko nie rozumiem czegoś takiego jak ktoś pisze"szukam sympatycznego... księdza, szukam ładnego kościoła...tak aby miec ładne zdjęcia... przepraszam ale pojąć tego nie moge.Tak samo tego , że ludzie nie chodzą na codzień do kościoła. Tylko od święta na pasterke czy chrzciny ... czy w ogóle nie byli w Kościele od I Komuni ŚW. czy bierzmowania czy cos. Ani razu nie był z narzeczonym/oną w Kościele na niedzielnej Mszy Św. a tu nagle prosze.... ŚLUB KOŚCIELNY!??Po co??
Agniuszka zgadzam się, to się robi taki kasting ;]
Mi generalnie było obojętne gdzie weźmiemy ślub, nie koniecznie musiała to byc moja parafia na Morenie, nie zależało mi na tym w ogóle, natomiast moj S chciał mieć ślub w Okrąglaku...zawsze mu się ten Kościół podobał...zresztą od 1,5 roku jest to nasza parafia ;)
Mi generalnie było obojętne gdzie weźmiemy ślub, nie koniecznie musiała to byc moja parafia na Morenie, nie zależało mi na tym w ogóle, natomiast moj S chciał mieć ślub w Okrąglaku...zawsze mu się ten Kościół podobał...zresztą od 1,5 roku jest to nasza parafia ;)
A ja się nie zgadzam, że należy brać ślub w swoim kościele, bo "tak".
Dla mnie kościół i jego wygląd ma wielkie znaczenie, gdyż wpływa na klimat całej ceremonii. Np. kościół w mojej parafii jest w budowie (naet nie jest otynkowany), zaś kościół w parafii mojego narzeczonego znajduje się pomiędzy 4 blokami z płyty i wychodzi prosto na blaszak Biedronki (na którym nota bene są cudowne napisy typu: "ch...").
Więc skoro mogę wybrać inne miejsce na własny ślub to nie widzę w tym nic złego i nie uważam tego za forme castingu.
Dla mnie kościół i jego wygląd ma wielkie znaczenie, gdyż wpływa na klimat całej ceremonii. Np. kościół w mojej parafii jest w budowie (naet nie jest otynkowany), zaś kościół w parafii mojego narzeczonego znajduje się pomiędzy 4 blokami z płyty i wychodzi prosto na blaszak Biedronki (na którym nota bene są cudowne napisy typu: "ch...").
Więc skoro mogę wybrać inne miejsce na własny ślub to nie widzę w tym nic złego i nie uważam tego za forme castingu.
Cześć dziewczyny,
Też właśnie potrzebuję pomocy ze znalezieniem koscioła. Ślub mamy w Chmielnie, tam niestety kościół odpada, ze względu na proboszcza. Podobnie z moją parafią. Poszukujemy więc jakiegość miejsca w Gdańsku, gdzie byliby normalni księża. Myśleliśmy nad Mikołajem w Gdańsku, niestety zrezygnowaliśmy z tego pomysłu ponieważ z racji, że goście i tak po ślubie będą godzinę jechać na wesele, to nie chcemy im przysparzać dodatkowego problemu - czyli problemu z parkowaniem w Gdańsku głównym. Czy znace jakiś ładny kościół, gdzie są normalni księża i brak problemu z parkowaniem ?(większość gości będzie przyjezdna i będzie ich ponad 100..)
Też właśnie potrzebuję pomocy ze znalezieniem koscioła. Ślub mamy w Chmielnie, tam niestety kościół odpada, ze względu na proboszcza. Podobnie z moją parafią. Poszukujemy więc jakiegość miejsca w Gdańsku, gdzie byliby normalni księża. Myśleliśmy nad Mikołajem w Gdańsku, niestety zrezygnowaliśmy z tego pomysłu ponieważ z racji, że goście i tak po ślubie będą godzinę jechać na wesele, to nie chcemy im przysparzać dodatkowego problemu - czyli problemu z parkowaniem w Gdańsku głównym. Czy znace jakiś ładny kościół, gdzie są normalni księża i brak problemu z parkowaniem ?(większość gości będzie przyjezdna i będzie ich ponad 100..)
polecam inne kościoły zakonne - Franciszkanie, u Jakuba na łagiewnikach. tez centrum, ale wiecej miejsca do zaparkowania.
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
SEMPER IN FLORE - DEKORACJE KWIATOWE SAL, KOŚCIOŁÓW, BUKIETY -http://semperinflore.eu
Kaja, Ślubu nie musi udzielać koniecznie proboszcz. W większości parafii można sobie wybrać księdza, który ma Wam udzielić Ślubu. Dowiedz się, może w Twojej parafii znajdzie się jednak jakiś inny miły ksiądz :) Ja osobiście polecam młodych księży, dla których udzielanie ślubu nie stało się jeszcze rutyną.. Tacy młodzi księża z pewnością wkładają w to więcej serca :)
Polecam kosciol w Chwaszczynie. Ja jestem z Gdyni, ale od 8 lat mieszkam w Anglii i nasz slub odbyl sie wlasnie w Chwaszczynie (kosciol przy rondzie). Slubu udzielal nam probosz. Kazanie bylo tak ladne, ze cale przeplakalam, nie za krotkie, nie za dlugie. Ksiadz cala msze po cichu do nas zartowal, zeby rozladowac troche nasz stres :).