Odpowiadasz na:

Re: poradnia prenatalna-co zrobić w takiej sytuacji?? :(

Ale się nadzwoniłam, uff.... ale są efekty.
Właściwie to pomogła mi przemiła pani z biura obsługi klienta NFZ. Tak się przejęła i zaangażowała, że w ciagu pół godziny znalazła mi miejsce, co... rozwiń

Ale się nadzwoniłam, uff.... ale są efekty.
Właściwie to pomogła mi przemiła pani z biura obsługi klienta NFZ. Tak się przejęła i zaangażowała, że w ciagu pół godziny znalazła mi miejsce, co prawda w Nowym Dworze Gdańskim, ale to nie problem dojechać.

Jestem naprawdę mile zaskoczona, bo to w końcu kobieta pracująca pewnie za grosze w NFZ, na który wszyscy narzekają.
Za to jestem strasznie rozczarowana prywatnymi usługami. We wszelkich Invictach i podobnych klinikach strasznie bezosobowo traktują człowieka (oczywiście mówię o osobach z rejestracji). Po prostu informują sucho, ze lekarze są na urlopach, nie ma wolnych terminów i do widzenia. Żadnej konstruktywnej rady, nawet nie potrafią wytłumaczyć dlaczego jedynych dwóch lekarzy zajmujących się takimi badaniami jest równocześnie na urlopie. ( W NFZ dowiedziałam się, że jest to niedopuszczalne, powinno być w takiej sytuacji zastępstwo)
A jak juz tak narzekam, to jeszcze się wyżalę, że wczoraj mi też się podniosło ciśnienie, jak idąc na prywatna wizytę, która mnie kosztowała 150 zł (gdyż niedawno była podwyżka), okazało się na dzień dobry że jest 2 godzinne opóźnienie, które w trakcie przyjmowania chyba z 10 pacjentek przede mną wydłuzyło się jeszcze, tak więc weszłam do gabinetu 2 godziny i 50 minut po wyznaczonym czasie. Szkoda tylko, że nikt z rejestracji nie zadzwonił z taką informacją, nie zwaloniałabym sie nieopotrzebnie z roboty.
Nie dość, że trzeba płacić zawrotne sumy, to jeszcze nie gwarantuje to wcale wysokiej jakości. Mnie to szokuje i wkurza !!!!!

zobacz wątek
17 lat temu
piernik

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry