Widok

potrzebuję opini dr Tomasz Milczek, jacek sznurkowski, dagmara Mazurkiewicz- klasa.

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Proszę o opinie o tych lekarzach- nie wiem którego ginekologa położnika wybrać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do prowadyenia ciazy Mayurkiewicz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moją ciąże prowadził dr Milczek, bylam w 100% zadowolona. Wszystkie badania zlecone, usg zrobione, wizyty w ramach NFZ w przychodni na Chałubińskiego. Polecam pana doktora, chociaż słyszałam opinie że pan doktor nie wszystkim pacjentkom pasuje ze względu na swoje czasem specyficzne poczucie humoru :) ale ja akurat nie narzekałam, wolę lekarzy bezpośrednich i konkretnych i sympatycznych.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
dr. Milczek co prawda nie prowadził mojej ciaży ale byłam kilka razy na wizycie własnie w przychodni na Chałbińskiego i jestem zadowolona. Sympatyczny konkretny
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ja chodziłam do dr Mazurkiewicz byłam zadowolona z prowadzenia ciąży i podejścia do mnie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja trafiłam do dr Sznurkowskiego pod koniec ciąży i to przypadkiem, bo poszłam na wizytę o nie było mojej dr (Olszewskiej).
Doktor bardzo miły , konkretny, badanie bezbolesne.
Po ciąży juz chodzę do niego i jestem bardzo zadowolona.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
dziewczyny wiecie może czy i w których szpitalach pracują Ci lekarze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dr Milczek na Klinicznej ale niestety nie na porodówce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
wszyscy na Klinicznej ake tylko dr Mazurkiewicz ma dyżury w klinice położnictwa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja akurat go nie polecam... Niestety w moim przypadku okazał się lekarzem nie ze specyficznym poczuciem humoru, a gburowatym i niemiłym. Zero badań, zero wyjaśnień, ciągłe spoglądanie na zegarek "aby szybciej", wizyta trwała maksymalnie 8 minut...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mowa oczywiście o dr Milczku.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję za pomoc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potwierdzam. Jeśli chodzi o moją ostatnią wizytę a 6 u tego lekarza:
- zgłaszałam dolegliwości ("jak się Pani gorzej poczuje to proszę pojechać do szpitala" - jedyny komentarz i jedyna reakcja)
- prosiłam o skierowanie na badania wprost (dostanę skierowanie na morfologię ? "jak Pani przyjdzie następny raz to Pani dostanie:" - wizyta za 4 tygodnie, ostatnia morfologia 1,5 miesiąca wcześniej)

Po 2 tygodniach od wizyty poszłam do lekarza rodzinnego ze względu na stale pogarszające się samopoczucie.

Lekarz rodzinny przeprowadził wywiad, wypisał skierowania na badania i do specjalistów. Z badań wyszło, że cierpię na zaawansowaną niedokrwistość - hemoglobina tragedia, praktyczny brak żelaza (zwykłe suplementowanie i wołowina najwyrażniej w moim przypadku to za mało), niedoczynność tarczycy.

Jak się teraz zastanowie, to weterynarz wykazał większe zainteresowanie moją kotką niż dr Milczek zdrowiem moim i mojego nienarodzonego dziecka. Straciłam zaufanie do dr jako do lekarza.

Pomijam wypowiadanie się w/s"specyficznego poczucia humoru", z którym też miałam "przyjemność" mieć styczność bo chodzi o zdrowie, profilaktykę, diagnostykę, reagowanie zanim stan pacjenta się pogorszy itd. gdy się chodzi do lekarza a reszta to kwestia poboczna.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Trafne słowa, popieram w 100% komentarz "merlagda". Ja miałam podobnie już na pierwszej wizycie kontrolnej u tego lekarza. Za każdym razem jak wychodził z gabinetu wołając kolejne pacjentki, dodawał dziwne komentarze - nikt nie wiedział o co chodzi, niby wszyscy się uśmiechali a swoje myśleli. Po wizycie ok 5 min, ekspresowym badaniu nawet nie zajrzał do mojej karty informacyjnej ani wyników. Nie zdążyłam nawet zapytać o dalsze leczenie pooperacyjne a usłyszałam tekst "Proszę się więcej u mnie nie pokazywać!!!"
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ach szkoda ze dopiero teraz odkryłam wasze opinie o tym Milczku! Oszczędziłabym sobie mnóstwa stressu przy wizytach u niego w UCM. Okazał się nadętym bufonem lekceważącym pacjentki NFZ. Nie polecam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Po dzisiejszej wizycie u P doktora w UCK /kwalifikacja na oddzial/ moje odczucia sa negatywne , to nie byl specyficzny humor ale specyfoczne negatywne zachowanie.Pierwszy raz w zyciu mnie to spotkalo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Potwierdzam: facetowi juz odbija... ma przerost EGO i przekonanie o własnej nieomylności. Głupio złośliwy, arogancki, wywiad prowadzi powierzchownie bo zawsze sie spieszy. Ma zbyt wiele fuch. :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Totalnie nie rozumiem zarzutów pod adresem Dr. Milczka, mi bardzo pomógł, idealnie zdiagnozował, przeprowadził zabieg, poprowadził od A do Z, fakt humorek ma specyficzny, ale mi akurat taki humor odpowiada, ale to chyba najmniej istotna kwestia, chyba najważniejsze jest to, że jest wybitnym lekarzem, cokolwiek się będzie działo z moim zdrowiem tylko Dr. Milczek!!! Bo uważam, że słodkie pierdzenie a diagnoza zerowa jest mega słabą aczkolwiek częstą opcją u innych lekarzy, zdecydowanie wybieram konkrety u Dr. Milczka.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Widać pan doktor ma podwójne standarty traktowania pacjentek. Osobiście doświadczyłam traumatyczne upokarzające go traktowania. Nie czułam "specyficznego humorku"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

jak się przygotować do testów na prawo jazdy? (25 odpowiedzi)

Witam Za 10 dni mam egzamin na prawo jazdy. Mam pytanie odnośnie testów. Jak sie uczyłyście? Jak...

dobry prawnik- prawo rodzinne. Kogo polecacie? (17 odpowiedzi)

sprawa jest dosyć skomplikowana, szukam dobrego prawnika który zajmuje się ustalaniem ojcostwa....

RUMIA jak sie mieszka? (35 odpowiedzi)

witam! jest tutaj ktos z Rumi? z mezem bedziemy sie wyprowadzac prawdopodobnie do Rumi po nowym...

do góry