Re: powikłania po wirusie bostońskim
Ehh, czemu nie znalazlam wcześniej tego watku? Latalam z dziecmi do pracowni mikologicznej w poszukiwaniu grzybic i innych cudow, bo moim dzieciom nagle zaczęły schodzić paznokcie, a kilka tygodni...
rozwiń
Ehh, czemu nie znalazlam wcześniej tego watku? Latalam z dziecmi do pracowni mikologicznej w poszukiwaniu grzybic i innych cudow, bo moim dzieciom nagle zaczęły schodzić paznokcie, a kilka tygodni temu przechodzili wirusa bostonskiego... Lekarze też nic nie skojarzyli:/ podbijam dla innych nieswiadomych...
zobacz wątek