Re: prawa konsumenta - reklamacja obuwia
A ja mam taki problem - w zeszłym roku w styczniu kupiłam kozaczki w Puchatku we Wrzeszczu. Po dwóch miesiącach odkleiła mi się w nich podeszwa, więc oddałam je do reklamacji. Buty zostały...
rozwiń
A ja mam taki problem - w zeszłym roku w styczniu kupiłam kozaczki w Puchatku we Wrzeszczu. Po dwóch miesiącach odkleiła mi się w nich podeszwa, więc oddałam je do reklamacji. Buty zostały sklejone. Po odebraniu kozaków (a na odbiór czekałam ok. 3 miesięcy), nie założyłam już ich, bo było już za ciepło. Tej zimy po kilku założeniach, podeszwy odkleiły się ponownie w tym samym miejscu. Poszłam więc do sklepu i usłyszałam, że butów nie przyjmą, bo zmienił się właściciel Nowy właściciel kupił jedynie towar i nie czuje się odpowiedzialny za reklamacje i naprawy butów zakupionych wcześniej. Dodam, że sklep nadal działa jednak pod tym samym szyldem. Próbowałam więc uzyskać informację odnośnie namiarów na producenta. Odmówiono mi, usłyszałam jedynie, że nowy właściciel zamierza również współpracować z tym producentem oraz że jak będzie przedstawiciel producenta w sklepie, to oni zapytają się go, czy wziąłby moje buty do naprawy. Jeśli się zgodzi, to mam je przywieźć i wtedy oni mi je przyjmą. Paranoja !!! Baaa, dowiedziałam się nawet, że odklejenie się podeszwy zalicza się do uszkodzeń mechanicznych i nie podlega reklamacji. Kiedy poinformowałam ich, że buty już były reklamowane, to usłyszałam, że przyjęli mi je wtedy grzecznościowo, bo nie musieli. No cóż.... więcej żadnych butów tam już nie kupię.
zobacz wątek