Re: problem z dzieckiem sąsiadów
uważam, że nie można tolerować wszystkiego co wymyśli sobie dziecko i bez wyobraźni matka; rozumiem dzici i ich potrzeby "wybiegania " się, ale dlaczego mieszkanie ma służyć za salę gimnastyczną...
rozwiń
uważam, że nie można tolerować wszystkiego co wymyśli sobie dziecko i bez wyobraźni matka; rozumiem dzici i ich potrzeby "wybiegania " się, ale dlaczego mieszkanie ma służyć za salę gimnastyczną czy za plac zabaw? Mamuśki takich dzici powinny miec na tyle wyobraźni aby zrozumieć ,że: -każdy ma prawo wypocząć , sąsiad również; każdemu należy się szczunek i dzieci nie mają w tym względzie więcej praw; dorośli pracują min na darmowe przedszkola i szkoły dla dzieci; poza tym w domu jednorodzinnym dziecko może robić co chce ono i jego mama; w domu wielorodzinnym są sąsiedzi-trzeba mieć na względzie ich spokój i ruszyć na salę czy plac zabaw , tam dziciaki się wybiegają; nieudolnośc niestety bierze się z poglądów mam
zobacz wątek