Re: problem z dzieckiem sąsiadów
gorzej gdy sąsiadka nie parcuje i ma czas na wszyskie ww rozmowy i pytania, amimo to dzieci są wyhodowane , rozwydrozne bez wrażliwości na innych; piątek wieczór to isnta oria-...
rozwiń
gorzej gdy sąsiadka nie parcuje i ma czas na wszyskie ww rozmowy i pytania, amimo to dzieci są wyhodowane , rozwydrozne bez wrażliwości na innych; piątek wieczór to isnta oria- skakanie,tupanie,gonitwy, hałasy;może rodzice tez się odstresowują- z winkiem, a dzieci hałasują i nie daja godziwego odpoczunku sąsiadom? w Szwecji takim rodzicom dzici się odbiera, u nas nic się nie da zrobićl; słysżę - trzeba się przyzwyczaić? tak? we własnym mieszkaniu nie mam prawa na odpoczynek?
zobacz wątek