Odezwało się wcielenie miłości do dzieci. Proponuję zamieszkać w mieszkaniu pod takim dzikusem , a szybko zmienisz zdanie. "Kogo nie boli, temu powoli", jeśli rozumiesz sens tego przysłowia. Łatwo...
rozwiń
Odezwało się wcielenie miłości do dzieci. Proponuję zamieszkać w mieszkaniu pod takim dzikusem , a szybko zmienisz zdanie. "Kogo nie boli, temu powoli", jeśli rozumiesz sens tego przysłowia. Łatwo udawać skrajnie wyrozumiałego , dobrego i empatycznego cudzym kosztem. Pewnie nie byłoby śladu po tych cechach , gdyby sytuacja dotyczyła ciebie , więc nie udawaj i nie kreuj się na chodzącą dobroć.
zobacz wątek