Współczuję Wam, ja też mam dwójkę dzieci, ale nie pozwalam im w domu grać w piłkę, jeździć na rowerku, skakać, klocki lego wyrzucają na dywan, a nie na panele, bo nie mówię,że czasami tak nie...
rozwiń
Współczuję Wam, ja też mam dwójkę dzieci, ale nie pozwalam im w domu grać w piłkę, jeździć na rowerku, skakać, klocki lego wyrzucają na dywan, a nie na panele, bo nie mówię,że czasami tak nie robią, ale zawsze to przerywam i tłumaczę, że pod nami mieszkają sąsiedzi i może im przeszkadzać jak hałasują. Aha, staram się, żeby na klatce też nie wydzierały się za bardzo:) Nade mną sąsiedzi są w miarę cisi i tego chciałam też dla sąsiadów pode mną.
zobacz wątek