Mam to samo... 3 dzieci za sciana. Prosby o spokuj Nic nie daly. Wiec zaczelam pukac w sciane i PO 5 min. glupia mamuska przyleciala mnie ochrzanic, ze ja irytuje plukanie w sciane, a ja do niej,...
rozwiń
Mam to samo... 3 dzieci za sciana. Prosby o spokuj Nic nie daly. Wiec zaczelam pukac w sciane i PO 5 min. glupia mamuska przyleciala mnie ochrzanic, ze ja irytuje plukanie w sciane, a ja do niej, ze mnie irytuje beganie jej dziecka przez caly dzien. Takie sa nygusy, ze nawet na plac zabaw nie wyjda, a mamy przed klatka doslownie 50 m. Zaczeli mnie syraszyc skargami na mnie do spoldzielni mieszkanie, ze pukam w sciane. d**ile
zobacz wątek