Re: problem z dzieckiem sąsiadów
-bleh
masz rację ; jest coś takiego jak zakłócanie spokoju i nie muszą być to wcale godziny nocne . Mirkowi coś się pomyliło .
Gdyby tego okreslenia nie było , patologia by mogła robić...
-bleh
masz rację ; jest coś takiego jak zakłócanie spokoju i nie muszą być to wcale godziny nocne . Mirkowi coś się pomyliło .
Gdyby tego okreslenia nie było , patologia by mogła robić co tylko by chciała, bo jest przecież u siebie .
zobacz wątek