Re: problem z dzieckiem sąsiadów
Zgadzam się!każdy kto nie ma dzieci to podkategoria ludzi, mnie tak samo często na rodzinie atakują że nie mam dzieci to nie mogę się wypowiadać, ale niestety te dzieci żyją koło mnie więc mogę...
rozwiń
Zgadzam się!każdy kto nie ma dzieci to podkategoria ludzi, mnie tak samo często na rodzinie atakują że nie mam dzieci to nie mogę się wypowiadać, ale niestety te dzieci żyją koło mnie więc mogę mieć zdanie, tak samo wkurza mnie drące się dziecko w sklepie przy kasie bo mamusią ma metodę nie zwracania uwagi,szkoda że tylko ona nie zwraca, tak samo zostałam zniszczona w wątku o karmieniu piersią publicznie, to jest paskudne i mam gdzieś więź między obcą babą i jej ssakiem.mnie to obrzydza, niech sobie więzi w domu budują...
zobacz wątek