Re: Jedna znamienna rzecz
To co ty na to? Poddasze i mieszka tam 2 dorosłych i 2 dzieci. Pietro niżej babcia i dziadek. Jedno ma około 5 lat nie wychodzi nigdzie poza wyjazdem rano z matka i powrotem po południu. 2 dziecko...
rozwiń
To co ty na to? Poddasze i mieszka tam 2 dorosłych i 2 dzieci. Pietro niżej babcia i dziadek. Jedno ma około 5 lat nie wychodzi nigdzie poza wyjazdem rano z matka i powrotem po południu. 2 dziecko (około 8-9 m-cy) nie widziałam nigdy aby matka lub ojciec wyszli z tym maluchem na spcer nawet wózka nie mają. To jest potologia. Nie wspomnę już o babci na emeryturze która tylko z okien szpieguje sąsiadów. Sorry raz wyszła z tym starszym dzieckiem i chodziła po ulicy góra i dół ot cały spacer.Biedne dzieci. A i dodam, że mamy piękny ogród gdzie dzieci mogą się bawić. Moje dzieci jak tylko mogą to rwą się na dwór nawet przy -10st. Wracają zmęczone, zmarznięte, brudne, ale szczęsliwe.
zobacz wątek