Odpowiadasz na:

Re: problem z dzieckiem sąsiadów

Też borykałam się z podobnym problemem, rodzina mieszkająca nade mną wydawała się być patologiczna, wieczne krzyki bachorów i pokoleń starszych. Policja niewiele wskórała w moim przypadku.
Do... rozwiń

Też borykałam się z podobnym problemem, rodzina mieszkająca nade mną wydawała się być patologiczna, wieczne krzyki bachorów i pokoleń starszych. Policja niewiele wskórała w moim przypadku.
Do niedawna w Krakowie był hotel dla bezdzietnych, i nie wiem dlaczego zrezygnowali. Bezdzietnych najczęściej stać na więcej, a był naprawdę na poziomie.
Jeżeli studiujesz i wynajmujesz - wyprowadź się - to chyba najskuteczniejsze rozwiązanie, aczkolwiek niesłuszne, bo masz prawo do spokoju. Ja niestety miałam dość i zmieniłam miejsce zamieszkania.
Pozdrawiam :)

zobacz wątek
10 lat temu
~BzW

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry