Re: problem z dzieckiem sąsiadów
to takie polskie kogoś podpieprzyć.pewnie nie macie swoich dzieci?u moich sąsiadów latają,w mieszkaniu na klatce,koty miałczą,psy szczekają i mnie to nie rusza.A wstaje tak samo jak inni.Jeśli...
rozwiń
to takie polskie kogoś podpieprzyć.pewnie nie macie swoich dzieci?u moich sąsiadów latają,w mieszkaniu na klatce,koty miałczą,psy szczekają i mnie to nie rusza.A wstaje tak samo jak inni.Jeśli tobie to przeszkadza to kupcie sobie dom i mieszkajcie sobie z dala od sąsiadów.wystarczy porozmawiać a nie od razu kablować.Ciekawe jak by ktoś na ciebie doniósł.
zobacz wątek