Widok

problem z kupką - Kontrastowy wlew doodbytniczny

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Witam serdecznie!
Moja 5 miesięczna córeczka ma problemy z wypróżnianiem. Od jakiegoś 1,5 miesiąca przestała się wypróżniać. Za zaleceniem pediatry co 7 dni podawałam jej pół czopka. Kupka zawsze była, a ostatnio się nie pojawiła. Mała wypróżniła się sama po 12 dniach. Najdziwniejsze jest to, że ma miękki brzuszek ani nie płacze. Jest zadowolona i uśmiechnięta, tylko w nocy męczą ją gazy. Pojechałam do innego pediatry i powiedział mi, że dziecko powinno się wypróżniać minimum raz na 3 dni i że nie powinno być dłuższych przerw. Zalecił kontrastowy wlew doodbytniczy, na który już w piątek idziemy.
Aha...małą karmię piersią i powoli zaczynam wprowadzać inne jedzonko, ale jak na razie bardziej nim pluje niż cokolwiek zje.
Czy ktoś może miał podobny problem? Jak wygląda to badania? Czy jest bolesne dla dziecka i czy trzeba się jakoś specjalnie przygotować?
Będę bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja córka miała ten sam problem z robieniem kupki ale miała ok 2 lat (teraz ma 4.5)wogle jej sie nie chciało zadnych boli brzocha ale twoja córka jest miejsza to tez jest inaczej tymbardziej ze karmisz ja piesia wpisz sobie w google to badanie co ma miec tam jest wszystko opisane o tym badaniu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga, mój syn zmagał się z tym problemem dość długo. Długo dlatego, że nie trafialiśmy na konkretnego pediatrę, wciąż nas odsyłali z czapkami i syropkami.
W końcu kompetentna lekarka zauważyła problem i zaczęła szukać przyczyny.
Mój syn miał również RTG z wlewem doodbytniczym który wykazał złogi kału ( jelita całe zapchane )
Jednak okazało się, że wcale nie trzeba było robić RTG z wlewem który jest nieprzyjemny ( ale nie bolesny )
Doktor Alicja Bałanda skierowała nas na USG brzuszka do lekarza z AK
On jako jedyny potrafił zrobić USG na którym widział wszystko ( inni na USG nic nie widzieli )
U nas diagnoza została szybko postawiona ( za długa esica )
Dziecko przeszło na dietę ( odpowiednie jedzenie, aby jelita zaczęły na nowo dobrze funkcjonować )
Udało nam się z tego dość szybko wyjść z pomocą dr Bałandy, która doprowadziła jelita do opróżnienia, dopasowała odpowiednie leki.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia31 dziękuję bardzo za Twoją odpowiedź. Ja już sama nie wiem co mam robić? W piątek mam wyznaczony termin tego badania i chyba na nie pójdziemy. Nie chcę później żałować, że czegoś nie zrobiłam a mogłam. To badanie chyba nie jest niebezpieczne dla dziecka? Wiem, że będą promienie RTG.
Muszę małą przygotować jakoś do tego badania? Ona jest tak malutka, że chyba nie trzeba podawać żadnych płynów na przeczyszczenie? Jak się umawiałam na to badanie to nic mi nie powiedzieli.
Ja byłam na USG u dr Wyszomirskiej i było wszystko ok. Najdziwniejsze jest to, że tak do 3 miesiąca było wszystko ok, kupka była kilka razy dziennie, później co 3-4 dni, a ostatnio było 12 dni przerwy. Jak to się zaczęło to karmiłam ją wyłącznie piersią. Więc najwyżej moja dieta ma jakiś wpływ? Chociaż od początku jadłam prawie wszystko...sama nie wiem.
Nie chcę małej narażać na niepotrzebny stres....ale też nie chcę aby później było jeszcze gorzej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wiesz dlaczego Twoja córka rzadziej robiła kupkę? Teraz już się normalnie wypróżnia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To miało być pytanie do magdy11.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziecko karmione wyłącznie piersia może się nie wypróżniać bardzo długo, i o ile czuje się dobrze, nie płacze iw koncu robi dobrą kupkę wszystko ok. niektóre dzieci piersiowe nie robią kupki po kilka dni.

ale jeśli to się utrzymuje przy rozszerzaniu diety to faktycznie warto sprawdzic dlaczego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasz Mati jest tylko na moim mleku i wyproznia sie srednio raz na tydzien lub dwa. Pediatra powiedziala, ze skoro nie ma zadnych dolegliwosci brzuszkowych, to jest ok i nie ma co sie przejmowac.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój syn był starszy jak zaczął mieć zaparcia, ale te badanie z wlewem nie jest straszne. Dziecko leży do połowy rozebrane, jedna osoba je trzyma, druga robi wlew, a w tym czasie RTG robi zdjęcia.
U nas całe badanie trwało jakieś 25min po nim dziecko powinno się wypróżnić ( jak to lekarka powiedziała, za wszystkie czasy ) Mój syn miał tak chore jelita, że nawet ten kontrast go nie ruszył :(
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję bardzo za opis badania. Będziemy musieli jakoś je przeżyć. Mam jeszcze jedno pytanie: czy przed badaniem jest robiona lewatywa?
Zdecydowałam się na to badanie, bo przynajmniej będę miała pewność czy wszystko jest na pewno dobrze i czy po prostu ona ma tak dobre trawienie, że tak rzadko się wypróżnia czy może jest coś nie tak....
A co ilość wypróżnień to każdy pediatra mówi mi co innego, więc już sama nie wiem w co mam wierzyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj synek tez sam nie robil kupki, zmienilam mi mleko na nutamigen teraz codziennie rano wali kupke.dodam ze skonczyl 3 miesiace.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga,

jak bedziesz po badniu, daj prosze znac, z czym to sie je, dzis dowiedzialm sie ze Maja tez bedzie miala to badanie.
Napisz prosze gdzie robisz i ile czekałas w klejce.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Badanie mała będzie miała w piątek w Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku. Rejestrowałam ją dokładnie tydzień temu (więc czas oczekiwania to ok 10 dni). Jak już będzie po to dam znać, ale z tego co wiem, to na wyniki czeka się ok tygodnia.
A dlaczego Twoja córka będzie miała to badanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja miała kontrast robiony gdy miała 4 lata, do przyjemnych nie należy, ale na pewno nie boli.
do pupy przyklejają plasterkiem rurkę, którą wkładają w odbyt, wpuszczają kontrast i robią rtg, z tego co pamiętam, kontrast wpuszczany jest "na raty". zdjęć było ok 6.
po wszystkim moja poleciała do toalety i wszystko "wywaliła z siebie".

jak na mój gust, to nie jest normalne by dzieciak wypróżniał się raz na dwa tygodnie, złogi są na bank. ja odtłuściłabym swoje mleko. czyli lekkostrawna dieta, bogata w warzywa. i zaczęłabym dopajać dziecko. ale to ja bym zrobiła..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak jak opisała Dorota, tak to wygląda.
Lewatywy nie robią, bo sam kontrast już wystarczy.
Badanie wykaże co się dzieje w jelitach, jaka ilość kału zalega,
Mój syn był starszy jak miał to badanie, podajże 2,5 roku
Pierwsze kilka minut był płacz, później już spokojnie leżał i obserwował maszyny od RTG :)
Również badanie mieliśmy wykonywane w wojewódzkim, tylko leżeliśmy chyba 2 doby
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze raz dziękuję za opis badania. A czy na wyniki długo się czeka? Bo ja myślałam, że lekarz od razu mi powie co i jak, i że dostanę jakieś wyniki, a z tego co mówi mój pediatra, to będę musiała na nie ok tygodnia poczekać. Czy to prawda?
Dla mnie tak rzadkie wypróżnianie też nie jest normalne i dlatego też zdecydowałam się na to badanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Aga,

tak Maja bedzie miala to badanie na bank.
dzis bylismy w Wojewodzkim, tzn w Kolejowym, w przychodni gastroenterologicznej dla dzieci u dr Banacha, mamy zrobic dodatkowe badnia, tez wizyta u chirurga dzieciecego na badanie perectum odbytu (palcem jak pwoiedzialnam dr Banach), musimy posprawdzac jeszcze nerki , enzymy trzustkowe i elektrolity. Od razu jutro zadzwonie i ja zarejestruje na to badanie.
Aga a powiedz, czy na to badanie mieliscie skierowanie od gastroenterologa czy pediatry, kto was kierowa na to badanie?
Kurcze boje sie troszke promieni RTG, ale musz epomc Mai.

Co do diety lekkostrawnej, Maja ma jak okreslaja lekarze diete godowa, to cjakis cod ze to dziecko przybiera, fakt ze ostatni kg robi 5 m-c.
Maja jest na Nutramigenie i to 1 mimo ze ma 9,5 m-ca, nie akceptuje 2, jej brzuszek mianowicie, udalo sie wprowadzic silnac i dynie zindykiem (strasznie spadlo jej juz zelazo) jednak po ciezko pwoiedziec czy udalo sie to wprowadzic bo jak juz wysypka przeszla to ona nadal nie wyprozna sie sama od prawie 2 m-cy, probowalismy czopki, herbatki, w tej chwili dostaje 3xdziennie lactulose, i dicoflor 30 dwa razy dziennie , czasem zrobi, czasem nie, a pije sporo wody, anwet bardzo sporo. Jej minim apetyt, zjada w dobe ok 200ml mleka, 50 ml sinlac, 100g gruszki i ok 100 g dyni z indykiem, moze byc spowodowany wlasnie zlogami, stanem jelit, jednak jej duzy apetyt na picie, wskazuje na problem z nerkami dodatkowo. Tak wiec dieta to nie wszystko.
Maja juz w szpitalu miala problemy, ale ze bylysmy tam m-c (jest wczesniakiem) zawsze ja jakos odblokowali, ma nadzieje ze nasza pani dr miala race kierujac nas do wojewodziekiego.

Aga to czekam na wiescie, i zycze zeby po tym kontrascie, wszytko wyszlo z malutkiej:):)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga,

a rejestrowalas w poradni gastro czy gdzie na to badanie, bo aj dzis taka tam zakrecona bylam tymi wszytkimi zleceniami badan ze nie zapamietalam aebo i nie dopytalam
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam dwa skierowania od mojego pediatry do chirurga dziecięcego i do gastroenterologa dziecięcego (bo tylko oni mogą dać skierowanie na to badanie). Miałam sobie sprawdzić, kto ma szybsze terminy i tak właśnie trafiłam już na drugi dzień do chirurga w przychodni przy szpitalu wojewódzkim.Także skierowanie dostałam od chirurga. Z tym skierowaniem poszłam od razu się zarejestrować na to badanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga, '
a ten chirurg robil wam badanie perectum? to plauszkiem w odbycie?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, mała miała robione przez gastroendo. i powiedział, że jest coś ciasno i trzeba właśnie wszystko przejrzeć od wewnątrz, a później robił jej chirurg i powiedział, że jest ok, także, właściwie nic dalej nie wiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pani Kasiu o kogo z AK warto robić dobre usg jelit, brzuszka ? Może ktoś wie??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lekarz nic mi na to pytanie nie odpowiedział miała robione usg,podawane czopki,lewatywa ,syropki robine badania (mocz krew)puzniej sie uregulowało ale teraz jak jej nie karze isc zrobic to jej sie wogule nie chce roznie z tym bywa jak z pogoda napewno musi jesc i pic takie pokarmy po ktorych szybciej sie załatwi ktore przeczyszczaja jedni muwia ze to taka uroda dziecka ze sie unormuje ale słyszałam tez o takich przypadkach dzieci i ze puzniej było dobrze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
udało mi sie wyszarpac termin do chirurga na 3.stycznia, ale zapowiedzieli od razu ze dluga kolejka, najwazniejsze ze w ogole, ale na kontrast i do gastro musze podjechac oosbiscie jutro, ale do gastro pwoiedzieli ze na luty to juz sie nie zalapie, pewnie udezymy do doktora prywatnie, bo jak tu czekac conajmniej 2 m-ce jak dziecko nie je.

No to Aga trzymam kciuki za jutro!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pojechałam do chirurga bez terminu. Po prostu pojechałam w godzinach przyjęć, weszłam i powiedziałam o co chodzi. Pani chirurg powiedziała, że mam iść się zarejestrować i mnie przyjęła:) Od niej dostałam skierowanie na wlew i od razu poszłam się zarejestrować. Aż byłam w szoku, że tak szybko nam to poszło.
Aż się boję co będzie jutro, ale mam nadzieję, będzie wszystko dobrze.
Też trzymam za Was kciuki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesteśmy po badaniu. Nie ma zwężenia jelita, więc choroba Hirschprunga wykluczona:) Mała ma trochę długą esicę, więc to może być przyczyna. Jeszcze jutro jedziemy na powtórzenie zdjęć, bo się okazało, że trzeba zrobić jeszcze raz zdjęcia po 24 godzinach.
Całe badanie trwało może 15 minut, poszło szybko i sprawie, obyło się nawet bez płaczu.
A wczoraj podałam małej śliwki ze słoiczka, a po 3 godzinach niespodzianka, 3 kupki pod rząd....szok!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga,

dzieki za info, i ciesze sie ze zwerzenie wykluczone,
ja dzis posżlam żebrac do przychodni, zapisali mnie na 7 stycznia, wiec pietek za tydzien do jakies pani dr, w rejestracji pojeczalam pojeczalam i wyprosilam opis juz na poniedzialek 10-tego, kurcze teraz nie wiem co z tym zdjeciem po 24h, bo nam wypada to w sobote, ciekawe jak to jest, a wyprosilam w rejestracji glownej ze od razu w pon 10-tego na 9:50 mamy wizyte u gastro, bede w szpitalu w pon u hirurga to podejde tam i jeszcze podpytam jak i co z tym zdjeciem po 24h.

A ty Aga o ktorej bylas w szpitalu? ja bylam ok 11stej i widzialm na 1 p przy rtg niebieskie nosidelko, moze twoje:):)

Fajnie, ze macie takie dobre wiadomosci na koniec roku.

Milego sylewestrowania
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mieliśmy badanie na 10:20 i mamy szaro-niebieskie nosidełko, więc pewnie to byliśmy my:)
Badanie mieliśmy równo po 24 godzinach i wypadło to przecież 1 stycznia w sobotę, była pani, która zrobiła nam zdjęcia i nie było problemu, że to święto. Mała niestety nie wydaliła sama tego kontrastu. Ruch jelit jest, ale mała nie chciała tego sama wydalić. Wczoraj wieczorem bo badaniu podałam jej pół czopka i wydaliła ten kontrast, był dość gęsty, pewnie dlatego miała z tym problem.
Wyniki i cały opis dostaniemy najwcześniej we wtorek. Z tego co rozmawialiśmy z panią od rtg, to właśnie ważne jest porównanie zdjęć z tych 24 godzin.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No tak, właśnie jak napisalam to sie zorientowlam ze ty tez mialas Aga badanie w pt a do tego 1 stycznia to tez swieto,

troche to niepowazne, ze przy rejestracji nie mowia ze nastepnego dnia trzeba tez przyjechac, my jestesmy z Gdyni, do tego bez samochodu, na pt zorganizowalam sie jakos ze znajomymi, teraz od razu zaczne zalatwiac na sobote, nie ma jak to Forumki:):) kurcze mam nadzieje ze na pon do 9:50 zdarza z tym opisem, bo juz mamy gastro umowionego, bede tam jutro u chirurga to jeszcze poskomle:)

no to trzymama kciuki za wtorkowy opis badania
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nam tez przy rejestracji nie powiedzieli, że następnego dnia trzeba powtórzyć badanie. Dopiero w piątek po pierwszym badaniu Pani doktor do nas mówi, że jutro o tej samej porze mamy przyjechać...a my w szoku, bo nie dość, że mamy do Gdańska 70 km to jeszcze 1 stycznia, także mieliśmy pobudkę o 7 rano i w drogę:)
Najważniejsze, żeby wszystko było dobrze. Nie wiem jak z opisem u Ciebie będzie, ale mam nadzieję, że się Tobie uda, bo ja też mówiłam, że się bardzo śpieszę, że się martwię o mała.., że mam lekarza, ale najwcześniej opis na wtorek po godz. 12 i jeszcze mamy zadzwonić, czy na pewno opis już będzie, żeby niepotrzebne nie jeździć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga,

jak wasz wynik? dali rade na wtorek?
U ans chirurg potwierdzil prawidlowa budowe odbytu, wogole ta pani miala lekko wywalone, powiedziala ze jak dziecko zalatwia sie na lactulosie to jeszcze nie jest tak zle, na szczescie prowadzi an gastro i on nieco bardziej zaangazowany w sprawe. Ta chirurg powiedziala ze to podaczas badania piatkowego wyjdzie czy w sobote bedzie trzeba powtorzuc, ze czesto sie tak zadrarza, wiec czekamy, a dopiero do mnie dostrlo, ze musieliscie o 7 wstawac po sylwestrze:P no nic, dobrze ze za wami:)

A potej sliwce, nam kiedys tez sie udalo zalatwic, i tak przez ok 4-5 dni, teraz je juz od 3 m-cy sliwke i nic, szyszki jak siedzialy w Mai tak siedza dalej.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wynik był na wtorek. Właściwie nic z tego opisu za bardzo nie wiemy. W każdym razie jelito prawidłowo położone, tylko esica trochę długa i przy odbytnicy jest jakiś nawias, który właśnie może utrudniać wypróżnianie. Weszłam od razu do Pani chirurg, a ona mnie właściwie zlała. Powiedziała, że choroby Hirschprunga nie ma i że mam za miesiąc przyjść na kontrolę.
W sobotę jadę do gastro i mam nadzieję, że on mi coś więcej powie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To chyba trafilysmy na ta sama pania chirurg.
Powodzenia w sobote.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak Wam poszło na badaniu?
My po wizycie u Pana doktora. Mała ma za długą esicę i musi stosować dietę czyli pić sok z buraka, miód, śliwki itp. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Poza tym wszystko ok. Właściwie cieszę się, że tak się ułożyło. Przynajmniej nie musi mieć żadnej operacji a z dietą będziemy musieli sobie jakoś poradzić, chociaż mała nie chce nic oprócz mojego mleczka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,moj maly w listopadzie mial robiony wlew,tez ma problem z kupka.Tak jak u was wyszlo ze ma dluga osice(moze oni u wszystkich tak pisza:)bylismy w szpitalu na weekend bo sie okazalo ze ma za duzo zaleglego kalu i tam robili mu lewatywy.U was nic takiego nie bylo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jak na razie jest w miarę ok. Mała wypróżnia się teraz częściej (średnio co 2-3 dni, a niekiedy codziennie), ale ona jest tylko na moim mleczku i na razie próbuję jej wprowadzać inne pokarmy a ona nimi pluje:) Kupka nie jest twarda, nie boli jej brzuszek więc na razie wprowadziliśmy tylko trochę śliwek a później będziemy dalej stosować dietkę.
Ja jeszcze nie stosowałam nigdy lewatywy, jedynie czopki, jak było np. 7-9 dni bez kupki.
A Twój mały jak często robi kupkę? Boli go brzuszek?
Stosujecie jakąś dietę?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Nie chcę się Wam za bardzo wcinać w rozmowę, ale z tego co czytam - mama, która założyła wątek, karmi dziecko tylko piersia i dopiero zaczyna dziecku diete rozszerzać. Zasada jest taka, ze gdy dziecko jest tylko na mleku mamy może je tak dobrze trawić (w całosci), ze normalne jest, gdy wypróżnia sie nawet i raz na dwa tygodnie! Nie ma w tym nic nienormalnego czy niepokojącego! Naprawdę. To tylko powód do radości, ze mleko mamy jest takie wartościowe i maluch ma już tak ładnie układ pokarmowy rozwiniety, ze mleko mamy trawi w całości. Jeśli brzuszek miękki, nie ma wielkich gazów czy wzdęć, dziecko ma apetyt, nie płacze nadmiernie - nie ma czym się martwić. jak juz będzie dzieta dziecka rozszerzona, to pewnie bedzie robiło kupkę codziennie, albo i częściej.
Pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja na początku też myślałam, że dziecko karmione wyłącznie piersią może robić kupkę raz na tydzień (o dwóch tygodniach nie wiedziałam), ale jak mała nie robiła 12 dni to się przeraziłam. Poszłam do lekarza i kazał mi dać pół czopka, kupa poszła. Później dostałam skierowanie do gasto i chirurga dziecięcego i oni też twierdzili, że jeżeli jest wszystko ok to dziecko karmione piersią powinno się wypróżniać minimum raz na 3 dni. Więc skoro potwierdziło to kilku lekarzy postanowiłam im zaufać. Zrobiłam małej badania i przynajmniej jestem spokojniejsza, że nie ma jakieś poważnej choroby. Mam stosować dietę i powinno być ok. Zobaczymy, jak na razie jestem dobrej myśli.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Odnosnie specyfiki karmienia piersią i w ogole calego tego zagadnienia - nie ma wielkiej wiedzy wsród lekarzy na ten temat. To takie... specyficzne zagadnienie, niekiedy na pograniczu fizjologii i psychologii a lekarze są specjalistami zazwyczaj w swojej dziedzinie i nie mają czasu na dokształcanie sie w kazdej innej. Cieszę się, że Twojemu maleństwu wykluczyli chorobę, to ważne żebyś nie musiała się już tym martwić. Ja napisałam post powyżej na przyszłość, dla innych mam, bo sama wiele pomocy otrzymałam od dobrego doradcy laktacyjnego, weszłam w ten temat głebiej i dlatego czasem chcę innym mamom pomóc, by sie nie martwiły. Karmienie piersią nie jest łatwe i wiele z tym jest związanych stresów i niejasności, a to przykre, bo to taka fajna sprawa :)
Pozdrawiam!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez slyszalam ze dziecko na piersi moze sie rzadziej wyprozniac,ale problem jest jak widac ze chce ta kupke zrobic,a nie moze.U mnie tak bylo,od poczatku.moj maly ma juz 1,5r.przez pierwszy rok lekarka mowila ze mam mu dawac sliwki-glupie gadanie,nic nie pomoglo.Dopiero teraz sie pradnie za niego wziela.Zrobilam wlew,ma dluga osice.Peditra powiedziala ze tak do 12 r zycia moze miec problem.Mamy specjalna diete,jak najwiecej blonnika i podaje mu forlax-lek na rozmiekczenie kupy.Po tym jest super.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cik bardzo dziękuję za Twój post. Dla mnie każda informacja jest ważna. Cieszę się, że chcesz się podzielić z innymi mamami im. ze mną, swoimi doświadczeniami, ja też opisuje swoje doświadczenia, żeby innym w jakiś sposób pomóc. Ja uwielbiam karmić piersią, ale problem braku kupki, który pojawił się po 3 miesiącu (bo wcześniej nie mieliśmy takiego problemu, bo kupka była po każdym karmieniu), strasznie mnie stresował i nadal stresuje. Boje się, że mojemu dziecku może coś się stać i dlatego biegam po lekarzach, żeby jakoś się uspokoić.
Na początku bałam się, że jak małej dam butelkę to odrzuci pierś, więc jej nie podawałam butelki, później w 3 miesiącu chciałam małej podać butelkę z moim mleczkiem a ona niestety pomimo wielu prób nie zaakceptowała butelki. Jak mała skończyła 5 miesięcy zaczęłam jej rozszerzać dietę a ona wszystkim pluje na odległość. Na razie walczymy 2 tygodnie i nic....także jestem za karmieniem piersią, ale przy następnym dzieciątku będę na pewno szybciej próbowała wprowadzić butelkę a rozszerzanie diety zacznę od 4 miesiąca.
Mamaalanka moja córka praktycznie jeszcze nigdy nie miała problemu ze samym zrobieniu kupki, nawet jak po 12 dniach zrobiła kupkę, to nie wiedziałam kiedy. Co do długiej esicy, to mi lekarz powiedział, że przez całe życie mała będzie musiała mieć dietę bogatą w błonnik.
A wy jaką macie dietę? I dlaczego byliście w szpitalu? Mały się źle czuł?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My mamy diete bogata w blonnik.Bylismy w szpitalu bo na tym wlewei wyszlo ze ma duzo starej kupy i musieli go przeczysciec zey nic tam nie zalegalo.Maly sie czul swietnie i dalej sie tak czuje.Jak juz karmilam go butelka to dawalam mu bebilon comfort,na zaparcia,super na niego dzialal.Teraz mu ciagle gotuje kompot z suszonych sliwek;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga,

u nas badanie poszlo sprawnie, troszke plakania przy przytryzmaniu, jest juz bardzo ruchliwa, oczywiscie mielismy drugie zdjecie w sobote:P a jutro idziemy do lekarza, gastro, zobaczymy co powie.
Oczywisice podziele sie informacjami jakie uzyskam,

Pozdrawiam
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MajowaMaja, jak Wam poszło u lekarza? Mam nadzieję, że wszystko dobrze.
U nas na razie ok. Podałam małej dzisiaj pół łyżeczki miodu z wodą i po 3 godzinach już była pierwsza kupka, a później następna. Nie wiem czy to zasługa miodu, najważniejsze, że jest poprawa. Zobaczymy co będzie dalej...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga,

udalo nam sie zdobyc opis na dzis rano, ale nie poszlo bez lekkich zawirowan,

opis standard: esica długa, w calym jelicie zalegajace resztki kalowe, brak oprozznienia jelita z kontrastu po 24h, odbytnica poszerzona ku tylowi.

generalnie, mimo moich uczuleniowych obaw lekarz kazal podac Forlax, dal Majce 2 tyg aby sie oproznila, nie mozemy wprowadzac nic nowego do diety, cal;y czas mleko nr 1, walczymy o oproznienie, poniewaz ona zaklada wariant optymistyczny, ze ona tak malo je ze wzgledu na to zakorkowanie, po dwoch tygodniach bedziemy mogli rozmawiac dalej.

Niestety nic sie nie odniosl do tej odbytnicy poszerzonej ku tylowi, nie wiem czy ma to jakies znaczenie.
Fajnie, ze miod u ws zadzialal, ja neistety nie zdecyduje sie chyba na razie podsc, bo Maja jest alergikiem an wszytko, nawet na syropy, jakblaka,marchewke, itp, a miod to silny alergen, ale fajnie miec taki naturalny srodek, powodzonka, a my zobaczymy co przyniesie nam ten najblizszy czas.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam nadzieję, że z czasem będzie u Was tylko lepiej. Trzymam za Was kciuki!
U nas na razie jest ok i mam nadzieję, że tak pozostanie. Nie wierzyłam, że miód może pomóc, a jednak to chyba po nim mała tak ładnie zrobiła kupki. A może jakiś zbieg okoliczności? Zobaczymy jakie będą kolejne dni.
A może możesz podać małej sok z buraków? Bo mi lekarz zalecił właśnie sok z surowego buraka, miód, śliwki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majowa mamo,nasz wynik wlewu wygladal zupelnie tak samo.A nie dostalas skierowania do szpitala na wyczyszczenie tych zaleglych mas kalowych?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamoalanka,

dostalismy narazie Forlax i dwa tyg zeby sprawdzic czy ja ruszy, ciekawe czy potem beda kazali zrobic znowy wlew zeby sprawdzic? niby lekarz powiedzial ze sprawdzimy czy jej apetyt sie zwiekszy, choc ja w takie cuda nie wierze, 10 m-cy to dzziecko nie ma apetytu, a na ododatke od wczoraj mamy zapalenie gardla i jakikolwiek aptety szlak trafil,
no ale po tym forlaxie zrobila w koncu kupe, no nic trzeba dac szanse.
Tez wolalabym zebyw zieli do szpitala, zrobili pozadna lewatywe i byloby nad czym pracowac ale maja chyba inna wizje
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja pediatra odrazu dala mi skierowanie do szpitala,moze tez porozmawiaj z pediatra.W szpitalu zawsze to zrobia fachowo,bo aj nie wyobrazam sobie abym robila lewatywy w domu.A po forlaxie to ona pewnie robi to co jej sie nazbiera na biezaco.Zdrowka zycze dla malej.Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamo alanka,

mnie etz logiczne wydawalo sie tak jak mowisz, na 28.01 mamy wizyte, pogadam z n im, bo tak to nie robota.

Pozdrawiam!
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rowniez pozdrawiam i powodzenie zycze.Mnie ten problem z kupka juz przeraza,bo moj maly jest na forlaxie od lipcna,a tam jest napisane ze mozna go brac 3 mce.Boje sie ze niedlugo bedzie swiecil od tej chemii:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak dziewczyny u Was? Jakaś poprawa?
U nas raz lepiej, a raz gorzej. Ogólnie maksymalna przerwa teraz to 3 dni, więc jest ok. Ale raz musiałam podać pół czopka bo kupka chyba była zbyt twarda :(
A co myślicie o syropie lactulosum? Bo polecił nam go lekarz. Dawałyście go swoim dzieciaczkom?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga,

Maja jechala na lactulosum ostanie 2 m-ce, dawalam 2 x 5 ml, jak nie szlo to 3 x 5 ml, generalnie dzialalo, nie uzalerznia jelit bo to tylko wiaze wode z pokarmow i plynow i pomaga przesowac sie kupce, ale potem dla nas byl juz za slaby, teraz jestesmy na tym Forlaxie, i roznie, przez pierwsze dwa dni kupy byly i to porzadne, potem w jeden dzien chyba w kazdej pieluszce, ale wlasnie sobie uswiadomilam ze to nie od Forlaxu, Maja po wizycie w pon w gastro zalapala jakiegos wirus, ma zapalenie gardla, goraczke, i dawalam jej na zmiane paracetamol z nurofenem w czopkach, i jak dwa dni temu przestalam dawac bo goraczka minela, kupy nie ma, a wczoraj popoludniu byla b. ciepla i plakala dalam nurofen, kupa za 5 min byla, dzis to samo, zwykle czopki glicerynowe nie dzialaja na nia, jutro bede u pediatry i sie upewnie, bo kiedys mi mowila jak da sie czopka przeciwbolwoego i w bardzo krotkim czasie dziecko zrobi kupke, to moze znaczyc ze bolal brzuszek.

Tak wiec jestesmy znow w punkcie wyjscia, poza tym ze Maja je teraz juz mikroskopije ilosci jedzenia, pewnie powiedza ze przez chorobe, tak to nam sie musialo zbiec w czasie, w przyszly pt 28.01 ide do gastro, zobaczymy co powie.
Sliwka na Maje nie dziala, dzialal przez pierwsze 3-4 dni, kilka m-cy temu, teraz moge jej dac nawet dwa sloiczki i nic, miodu i soczkow nie moge jeje dac, jest mega alergikiem. Teraz na ta chorobe pediatra proboje ja wyciagnac Bactrimeme, powiedziala ze obawia sie o stan jeje jelit jak wkroczymy z antybiotykiem, a poza tym moze przestac jesc.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MajowaMaja,

z tego co piszesz to u Was jest naprawdę nieciekawie.
Moja na szczęście je na razie dość dużo, ogólnie to bardzo lubi spędzać czas przy cycusiu:)
Nie wiem co mam Ci powiedzieć, ale lekarz z którym ostatnio rozmawiałam, to powiedział mi, że bardzo dużo dzieci ma długą esicę i nawet o tym nie wiedzą, bo po prostu nie robią badań. Może u Was to jest jakaś bardziej skomplikowana sprawa, a lekarze tylko winę upatrują w tej esicy, a może powinni poszukać innych przyczyn?
Masz dobrego lekarza, ufasz mu? Forumka Kasia31 polecała dr Bałandę, może powinnaś ją poprosić o konsultację?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, podaję mojej 3,5 latce na czczo ok.70-90ml letniej wody z sokiem z cytryny i miodem - DZIAŁA!!! Kupka jest co drugi dzień, czasami codziennie. Zaczęła lepiej jeść.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Musze pogadac z lekarzem o tym miodzie.
Dr Banacha polecila nam nasza pediatra, ktora prowadzi Maje, orydantor z OIOM-u dla wczesniakow na zaspie, dr Bielanska-Sowa, ufam jej w 100% ona jako jedyna potraktowała nas powarznie, jak bede 28.01 musze chyba nieco wiecej na tym doktorze wymusic, czasem to tak jest ze jest sie takim skolowanym, ze dopiero jak sie do domu przychodzi to do czlowieka dochodzi czego nie zapytall do anszej dr dzownie bardzo czesto, niby gastro tez dal tel, ale jakos mam opory.

Na pewno bede musial wymusic na nim schemat rozszerzania diety, bo stoimy w miejscu, powiedzial ze daje jej te dwa tygodnie, a nam dziesiaty miesiac juz lecial.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny,

i jak tam u was?
My rozstalismy sie z dr Banachem, na ostatniej wizycie zalatwil nas w 2 min i powiedział zeby dalej dawac Forlax i zglosic sie za m-c, mimo ze Maja nie zalatwiała sie juz na Forlaxie.
Dwoch lekarzy nam powteirdzilo ze Forlax to dla Majki juz nie ta bajka, a od dzis probujemu Dicoman w kaspulkach, jest dla dzieci do 3go roku zycia, ale mamy dawac pol kaspułki, czekamy na efekty.
U nas dieta to chyba nic nie da sie wyregulowac, Majka ostatnio pochlonela 3 sloiczki owocow w ciagu dnia i kupy nie bylo 4 dni.
Do tego mamy nietolerancje skrobi, na ziemniaczku nam wyszlo, wiec nasze menu bardzo, bardzo ubogie
Ciekwa jestem jak u was dziala dieta, leki.
Dajcie znac, zawsze to jakies wskazówki.

Pozdrawiam
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,my tez ostatnio bylismy u dr Banacha i to samo,kazal nam dawac forlax.Ja mu mowie ze przeciez go mozna podawac tylko 3 mce,a on na to ze skoro bez tego nie robi kupki to trzeba...My w grudniu bylismy na lewatywach w szp wojewodzkim,pisalam wyzej i po tym jest o wiele lepiej.Usuneli mu ta zalegla kupke.Teraz podaje mu forlax 1 albo 2 w tyg i robi jedna lub dwie kupki dziennie.Ale oprocz tego codziennie gotuje kompot z szunonych sliwek,na niego dziala rewelacyjnie.Zazwyczaj rano mu daje po sniadaniu butle kompotu i zaraz jest kupka,takze polecam,ale nie wiem czy twoja mala nie jest za malutka,ile ona ma?A dicoman podawalam mu,tylko ze w saszetkach,nie dzialal na niego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze,że nie widziałam tego wątku 3 lata temu, bo bym miała schizy. Co prawda ufam pediatrze mojej córki, ale pewnie bym się przerziła. Moja córeczka tak mniej więcej około 3 miesiąca życia zaczeła robić kupkę raz na tydzień, rekord to 12 dni. Byłam kilka razy u lekarza i przetrzepałam pół internetu. A potem jeszcze widzialam program w telewizji gdzie wypowiadał się jakis profesor pediatra. I oto co się dowiedziałam. Kiedy układ pokarmowy dojrzewa zaczyna trawić mleko matki w ok 97%. Więc tak naprawdę nie zostaje prawie nic do wydalenia. I bardzo czesto dziecko zaczyna znacznie rzadziej robić kupke. Nie nalezy się martwić, dopóki brzuszek jest miękki, dziecko się nie pręży i puszcza bączki (to znaczy ze nic nie jest zapchane). Oczywiście wszystko powinno się zmienić, kiedy zaczyna się wprowadzanie innych pokarmów i oczywiscie dotyczy to tylko maminego mleka, nie modyfikowanego. Ten pediatra w tv mówił o rekordziście, zresztą gdzies z pomorza, który robił kupkę raz na 3 tygodnie. Tego przebadali wzdłuż i wszeż i było wszystko ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może dodam, że Moje córka od razu zaczęła robić czesciej kupki już po pierwszych marchewkach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
BJ,

ale Majka jest na mleczku sztucznym, na marchewke mamy mega alergie:(
No powiem wam, ze mamy drugi dzień Dicomanu (dajemy w kapsulkach, wysypuje jej zawartosc do picia, bo saszetki maja takie rozne dodatki smakowe, jak oranzadka pewnie smakuja:) zeby dziecko chetniej wypilo, a nam majka uczula sie nawet na smaki w syropach, wapnie itp, wiec nie moglismy ryzykowac, dzis byla jednak kupka, tylko nie wiem czy ta od dicomana czy po rpstu jez musiala wyjsc:) rano tak sie meczyla, tak parla az w koncu troszke zwymiotowala, tak z wysilku jak parla jej sie cofnelo, biedaczek moj.
Narazie idzie nam z trudem, jesli nic sie nie poprawi na pewnio bede rozmawiac z pediatra o lewatywie zeby jej pomoc, wlasnie w tym tyg bedziemy sie pierwszy raz szczepic bo dostalismy w koncu zgode, wiec najwazniejsze zeby choc zoltaczak byla, druga dawka to tak wokolicach kwietnia bedzie, ale jesli bedzie trzeba to wczesniej pojdziemy na te lewatywy.
No u nas klopot z ta dieta, na wszystko niemal alergia, ale udalo nam sie wprowadzic sliwke , wiec moze tego kompotu moglabym nagotować. Tylko prosze dajcie znac jak go zagotowac, z takich zwyklych suszonych sliwek ze sklepu?

Ja tez na poczatku ufalam dr Banachowi zeby Forlax dawac, ale jesli jedyna recepta na asze problemy byl srodek ktory przestal dzialac to nie wiedzialam sensu dziecka truc, a przede wszystkim nalezalo mu pomoc. Jelis wam pomaga, to tylko sie cieszyc, majka dostawala raz dziennie pol saszetki, i nie dzialalo. Do tego ansza pediatra i dr Marek pwoiedzial ze dziecko nie moze byc tak dlugo na Forlaxie, do tego dr Marek dodał ze dziecko an sztucznym mleku, lub tym mleku i jedzonku max 5 dni bez kupki jest do przyjecie, potem powinna byc lewatywa.

trzymam kciuki za wasze maluchy!
Poprosze na jakies podpowiedzi z tym kompotem ze sliwek:)
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kompot ze sliwek jest bardzo prosty.Wsypuje do gara pol kilo sliwek(bo ja to juz hurtem robie,tak na 3 dni:),zalewam woda,ponad te sliwki(jak pozniej sie okaze ze jest za gesty to mozesz rozcieczyc z woda)i gotuje.Troche pogotuje i juz.Nie dodawaj zadnego cukru,jak to zwykle bywa w kompotach.same sliwki.Moj maly bardzo to lubi.Tylko zanim to przelejesz do butelki to musisz przelac przez siteczko,bo te fusy pozniej przez butle nie chca przejsc.I juz,wszystko.Zycze smacznego i daj znac czy pije.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MajowaMaju mój post to był raczej do załozycielki wątku, u ciebie rzeczywiście jest problem. I tu oczywiście potrzebna pomoc lekarska. Zresztą ja uważam że nawet w takim przypadku jak był u nas konsultacja z lekarzem nie zaszkodzi. Lepiej iść raz za dużo niż raz za mało. Tak tylko chciałam pocieszyć załozycielkę wątku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie , Aga sie juz długo nie odzywała.
Każde doświadczenie bezcenne w takich sytuacjach.
Jutro gotuje kompot, sliwki znalały sie w szafce, wiec będziemy probować.
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam po długiej przerwie. Aga, to ja ale jak to pisałam to nie miałam swojego kompa i nie mogłam się zalogować.
U nas jest w miarę ok. Mała jeszcze niekiedy ma problemy ze zrobieniem kupki, ale ostatnio zasmakowała w surowym jabłku (ścieram jej na tarce) i jest lepiej. Dodatkowo ja cały czas karmię piersią więc jem suszone śliwki, gruszki itd. Małej też niekiedy podaję śliwki w słoiczku. O kompocie ze śliwek też słyszałam, ale moja niestety nie chce tego pić, zresztą ona nic nie chce pić oprócz mojego mleczka. Na dzień dzisiejszy kupka jest codziennie, a maksymalna przerwa to 3 dni, więc jesteśmy szczęśliwe.
MajowaMaja, a słyszałaś o dr Jacku Brodzickim? Ja właśnie byłam u niego, bardzo miły Pan dr, dużo czasu poświęca na pacjenta i wg mnie jest bardzo dobrym lekarzem, pierwszy raz spotkałam kogoś, kto aż tak bardzo przejął się moją sytuacją.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bj ja też na początku się nie przejmowałam, ale moja córka jak już dostawała troszkę innego jedzonka niż moje mleczko to potrafiła nie robić kupki przez 12 dni. Poza tym jak zapytałam się mojej pediatry czy może tak być, to powiedziała mi, że 12 dni to za długo i dlatego też zaczęłam szukać przyczyny. W każdym razie zrobiłam wszystkie potrzebne badania i nie żałuję. Przynajmniej wiem, że nie jest to kwestia jakiejś wrodzonej wady, czy choroby. Wiem jak mam postępować i mam nadzieję, że już teraz będzie tylko lepiej.
A założyłam ten wątek, żeby się dowiedzieć czy były lub są inne osoby, które mają podobne problemy i może mają większe doświadczenie w tym temacie i mogą mi coś poradzić. Myślę także, że ten wątek może być pomocny dla innych, którzy mają podobne problemy i nie wiedzą co robić.
A tak nawiasem mówiąc, może i jestem troszkę przewrażliwiona, na punkcie mojej córki, ale wolę upewnić się czy na pewno jest wszystko ok, niż później żałować.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Doskonale rozumiem, bo też jestem przewrażliwiona. I ja też byłam u lekarza, ale mnie uspokoiła lekarka. Bo Julka wtedy piła tylko moje mleko. Ale jakbym wcześniej poczytała o waszych przebojach to pewnie i tak bym panikowała, dlatego napisałam, że dobrze że nie widziałam tego 3 lata temu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie co z tymi lekarzami to tez jest roznie.Jak moj maly nie mial roku to chodzilam i kazdemu lekarzowi mowilam ze ma zaparcia.Kazdy to lekcewazyl.A ze maly,ze mu sie wszystko unormuje itd itp.Dopiro jak Alan skonczyl rok to pediatra troche sie przejela i nas wyslal na badania.Generalnie jestem zdania ze to matka najlepiej wie co dolega naszemu dziecku i czasem trzeba sie upierac przy swoim.Najgorsze jest to ze na zaparcia nie ma zadnego lekarstwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My jestesmy po rtg z kontrastem. Wynik-zaburzenia proporcji jelita, podejrzenie krótkoodcinkowej choroby Hirschprunga. Czekamy na biopsję, terminu nie podali, na skierowaniu lekarz napisal że pilne ale mamy czekać na tel. ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ile malenstwo ma?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mala ma 3,5 mca :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jedyny plus tego wszystkiego to to ze wykryli to w miare szybko.Napisz cos wiecej.W ogole nie robi kupki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ona byla na bebilonie pepti i debridacie od 4 tyg życia, kupki nie robila w ogóle, robila sie sina i sztywna od placzu, czopki glicerynowe nie pomagaly, wyplywal tylko sam rozpuszczony czopek przyprudzony kalem, jedynie po eferalganie zrobila kupkę, ona zaczela zabkowac jak miala 2 mce a lekarz pozwolil podawac najmniejszy eferalgan w czopkach. Teraz od ukonczenia 3 mcy zaczela sama robic kupki ale przez tydzien miala bardzo luzna kupke i miala stan podgoraczkowy wiec moze od zabkow a moze od hirschprunga, teraz zmienilismy mleko na bebiko i przez dwa dni zrobila kupke, dzis juz nie zrobila, tylko kleksa. W kazdym razie do 3 mca zycia zrobila sama moze 3 razy kupke, nie pomagalo masowanie brzuszka, cwiczenia z nozkami do brzuszka, kladzenie na brzuszku itp. Dostala forlax ale po nim raz zrobila kupkę potem przestala wiec odstawilismy. Lekarz powiedzial ze przy krotkoodcinkowej chorobie H-ga dziecko moze samo robic luzne kupki a potem miec ogromne problemy i na tak ma, wiecej bedzie widomo po biopsji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To daj znac.A sprobuj bebilon comfort,to jest typowe na zaparcia.Nam bardzo pomoglo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U niej to juz nie sa zaparcia, probowalismy juz kazdego mleka po bebiko nie ma zadnych przebojow a po biopsji dam znac, dzisiaj musielismy pomoc z kupka, pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
majowa mamo zrobilas kompocik?posmakowal?podzialal?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a moze ktoras z Was miala biopsję wykonywana u maluszka? my czekamy na telefon ze szpitala, na skierowaniu chirurg napisal pilne a my juz czekamy 2 tyg i nic ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My nie miałyśmy biopsji, u nas Hirszprunga wykluczyli. Wcześniej dużo się naczytałam i bardzo się tego bałam. Już nawet miałam umówioną prywatną wizytę u dr Czauderny (jest niby bardzo dobrym chirurgiem i specjalizuje się w Hirszprungu).Z tego co wiem on jest także ordynatorem w Szpitalu Wojewódzkim, może umów się do niego na prywatną wizytę to się Wami zajmie. Ja z wizyty zrezygnowałam bo nie było takiej potrzeby aby do niego pójść. U nas teraz jest już dużo lepiej. Codziennie daję świeży sok z jabłka i gruszki, niekiedy ze śliwek i jakoś dajemy radę, chociaż niekiedy mamy także przestoje.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny,

no wiec kompoty ze sliwek nie zdazylam nagotowac, mialam w domu sloiczek sliwek suszonych gerbera i podalam, byla potem mala kupa, co bylo cudem niemal, ale maja bardzo meczyla sie caly dzien, miala bardzo wzdety brzuszek, caly czas popierdywala poplakujac przy tym takrze podczas drzemki w dzien i noc byla ciezka, caly czas popierdywala i poplakiwala wybudzajac sie, wiec zrezygnowlam z kompotu.
Po max dawce Dicomanna nie bylo u nas zadnych efektow, po naradzie z naszym lekarzem podalismy malej Duphalac, 3 razy dziennie 5ml, mielismy takze wprowadzic kalafior bo rozluxnia (a wiecie ze u nas z wprowadzeniem czegokolwiek to wielka bitwa z alergia), doktor tez zaryzykowala wprowadzenie glutenu bo podno on ladnie reguluje stolce,poprzez rozluźnienie. Powiem wam tak maja od czw wieczorem dostaje Duphalac, robi 2 kupki dziennie, bez placzu, troszke sie napina, kalafior jr trzeci dzien, i ma wieksza wysypke na buzi, tez odezwaly sie zmiany azs na nozce, troszke łlabszy apetyt, wiec musimy jeszcze z 3 dni potestowac, dlatego tez z tym glutenm wstrzymamy sie jeszcze zanim nie wyjasni sie kalafior bo potem nie bedziemy wiedzieli na to reakcja byla, choc tego gluten boje sie jak ognia, bo Maja nie toleruje skrobi (miala klopoty po ziemniaku) a to czetso laczy sie z nietolerancja glutenu, zobaczymy, czas pokarze. Jestesmy przeszczesliwi ze ona w koncu sie zalatwia, ostnie trzy tyg to byl istny komar, przy wszystkich srodkach robila kupke wilekosci paznokcia, bardzo palstelinowata, ale nasza dr powiedziala ze bysmy ja na lewatywy na oddial kladli jakby nie robila doslownie nic 10 dni, ciesze ze ja w koncu cos ruszylo, tylko marwti mnie to ze to srodek od 7 r.z., pamietam jak na poczatku pytalam dr, bo znalam Duphalac, bralam podczas ciazy gdy lezalam w szpitalu i wtedy pwoiedzial ze to silny srodek i zeby jej nie dawac. No ale ufam jej, wiem ze stawala na glowie by wymyslec cos co Majce pomoze.

Tak wiec polowicznie mamy sukces, kazla nam odezwac sie za tydzien, wiec pewnie, potem bedzie proba odstawienia i ciekawe jak to tam bedzie.

Pozdrawiam
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nagotuj tego kompotu,na mojego malego to naprawde dziala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ktoś doradzi gdzie dobrze zbadać jelita ? Jakieś usg?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Jaki wozek wybrac? (71 odpowiedzi)

Dziewczyny jaki wozek wybrac? 2w1, 3w1? Jakiej firmy polecacie? Rodze w wrzesniu :)

ksiadz nie chce doposcic mnie jako chrezstnej!!! (98 odpowiedzi)

witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila...

Szukam poscieli na prezent slubny (3 odpowiedzi)

Moze ktoras z was kupila lub sie natknela... Widzialam w necie takie posciele z nadrukowanymi...

do góry