Re: problem z sukienką
A ja moją suknię ślubną wyprałam sama..dół delikatnie zaprałam szczoteczką i gąbką..a reszte najpierw zamoczyłam na kilka godzin w wodzie z płynem a później włożyłam w poszewkę zaszyłam ją i...
rozwiń
A ja moją suknię ślubną wyprałam sama..dół delikatnie zaprałam szczoteczką i gąbką..a reszte najpierw zamoczyłam na kilka godzin w wodzie z płynem a później włożyłam w poszewkę zaszyłam ją i włożyłam do pralki na program prania firan..nic się jej nie stało..no i co najwazniejsze nie odpadły z niej zadne koraliki, kryształki etc..a miała wyszywaną całą górę i mnóstwo przyklejonych..
zobacz wątek