Re: problem z włosami
Też miałam problem z wypadaniem włosów, dosłownie miałam prześwity już i byłam załamana, nie pomagały żadne skrzypy ani inne wyciągi z bursztynu do wcierania w skórę głowy... zdesperowana poszłam...
rozwiń
Też miałam problem z wypadaniem włosów, dosłownie miałam prześwity już i byłam załamana, nie pomagały żadne skrzypy ani inne wyciągi z bursztynu do wcierania w skórę głowy... zdesperowana poszłam do dermatologa - dostałam do łykania biotynę (Biotebal), Calcium pantothenicum, cynk i dodatkowo codziennie po 1 łyżeczce żelatyny wcinać a do skóry głowy płyn Loxon 5% (na receptę), pani dermatolog powiedziała, że to jedyny dostępny na rynku preparat do wcierania o udowodnionym działaniu klinicznym, wszystko inne to ściema i wyciąganie kasy. Na efekty niestety trzeba poczekać około 2 miesięcy (u mnie zatrzymanie wypadania po 1,5 m-ca). Efekt - włosy wzmocnione, gęste, mnóstwo nowych włosów. Po kilku miesiącach znów ten sam problem - włosy zaczęły wypadać, znów wizyta u dermatologa i powtórka kuracji.
zobacz wątek