Odpowiadasz na:

Re: prywatny żłobek czy opiekunka ? ( raz jeszcze ;)

Konkluzja od Pana Psychologa.

Jest czas który teraz przyniosło młodej matce życie. Albo się od tego czasu odwróci, i będzie udawła, albo się w to zaangażuje , ponieważ ten czas... rozwiń

Konkluzja od Pana Psychologa.

Jest czas który teraz przyniosło młodej matce życie. Albo się od tego czasu odwróci, i będzie udawła, albo się w to zaangażuje , ponieważ ten czas bedzie nie do odrobienia, zmarnuje to na latanie za grosze na miesiac, stracila najpiekniejszy czas ktory mogla temu dziecku ofiarować, i to się w przyszłości odbije na dziecku i miłości tego dziecka do matki.

A teraz tak jeszcze swoimi słowami, to co usłyszałam od P. Psychologa:
Wszystkie matki, po 50-ce, jeśli się je zapyta w 4 oczy co takiego najważniejszego zrobiły w życiu, powiedzą "wychowałam dziecko". A co powiedzą matki które przepracowaly ten czas? Najważniejsze w życiu co zrobiłam to oddałam dziecko do żłobka?
Państwo nie dopłaca do żłobków, i nawet nie chce dopłacać do przedszkoli. To finansuje miasto, a człowiek który kieruje dopłacaniem do żłobków jest "głupi".

A wszystkie kobiety które jak były małe i chodziły do żłobków powiedzą "ja chodziłam i nic mi nie jest", nie są w stanie tego zobaczyć.

zobacz wątek
15 lat temu
~KG i Pan psycholog

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry