Najbardziej dziwią mnie bardzo pozytywne opinie rodziców na temat przedszkoli.Ja nie posyłam dziecka na Świętokrzyską póki co.Nie rozumiem zachwytu co niektórych.Wiele spraw organizacyjnych to są...
rozwiń
Najbardziej dziwią mnie bardzo pozytywne opinie rodziców na temat przedszkoli.Ja nie posyłam dziecka na Świętokrzyską póki co.Nie rozumiem zachwytu co niektórych.Wiele spraw organizacyjnych to są ewidentne zaniedbania.Widać,że nikt sie nie przyłożył.Nie można być wobec czegoś takiego pobłażliwym.Moje dziecko miało chodzić do przedszkola,żeby sie rozwinąć,pobyć z rówieśnikami,potańczyć,pośpiewać.Miało przebywać w placówce 4 godz dziennie.Póki co będzie w domu,bo tu jest dopilnowane,a w przedszkolu jak Pani ma pomóc w adaptacji,kiedy sama jest kłębkiem nerwów i otwarcie o tym mówi?Młodej kadry bym nie skreślała,muszą mieć jednak pomoc.Dla mnie nie do przyjęcia jest brak wyjść na powietrze w przedszkolu i nieważne ,że to początki przedszkola.Nikt o to nie zadbał.
zobacz wątek