Ja ja byłam mała (lata 80te) to mama mówiła mi, że wtedy były nawet żłobki całodobowe, tzn. dziecko dawało się w poniedziałek rano i odbierało w piątek po pracy. To dopiero jazda co? ;p
Ja ja byłam mała (lata 80te) to mama mówiła mi, że wtedy były nawet żłobki całodobowe, tzn. dziecko dawało się w poniedziałek rano i odbierało w piątek po pracy. To dopiero jazda co? ;p
zobacz wątek