przekopywanie gnoju 17 zł brutto hahaha

I kreatywnym trzeba byc. Wow.

trochę brzmi jak żart.

No tak, dziś 1 kwietnia!

Wasze podejście jest co najmniej niesmaczne. Piszę niesmaczne bo nie chcę używać bardziej dosadnego określenia.
Jeżeli nie miałbym z czego żyć to pewnie skusiłbym się na tę ofertę. 17 zł nawet brutto to obecnie wcale niezła stawka nawet jak na przerzucanie gnoju.
Ale wy pewnie jesteście z tej grupy ludzi co to mają dyplom podstawówki, wygórowane oczekiwania odnośnie pracy i wynagrodzenia i roszczeniową postawę więc wiecie lepiej.

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Jak dla ciebie w porządku są takie wymagania (matura, kreatywność (???)) do przerzucania gnoju, to współczuję. Nikt tu nie napisał o stawce (problemy z rozumieniem tekstu?), tylko o wymaganiach właśnie.
Nie pozdrawiam.

Widać przypięty w dzieciństwie do kaloryfera i tak już pozostało. Ogłoszeniodawca napisał wyraźnie o stawce wynagrodzenia - to ty nie rozumiesz, co czytasz.

Ręce opadają. Patrz, wielkimi specjalnie dla ciebie napiszę, bo nie ogarniasz:
W NINIEJSZYM WĄTKU NIKT O WYNAGRODZENIU NIE PISAŁ. AUTOR WĄTKU MIAŁ NA CELU UWYPUKLENIE ABSURDU POWYŻSZEGO OGŁOSZENIA, W KTÓRYM DO PROSTEJ PRACY PRZERZUCANIA OBORNIKA POSZUKUJE SIĘ LUDZI Z MATURĄ I KREATYWNOŚCIĄ.
Dotarło, czy za trudnych słów używam?

Jak to nie pisał? Przecież w tytule wątku jest to jasno napisane - ślepy jesteś, czy niedorozwinięty? o_O
Autor wątku miał na myśli, to: "nie mam pracy i mieć nie będę, bo gnoju przerzucać nie zamierzam".

Ktoś sobie żart zrobił i to niekompetentny to ogłoszenie nie jest spójne. W nagłówku jest napisane ,, przy przekopywaniu gnoju " po co ktoś miał by przekopywać gnój może ewentualnie przerzucać . Poza tym w obowiązkach jest napisane ,, przerzucanie gnojówki " a gnój i gnojówka to nie jest to samo . Osoby wtajemniczone w tą branżę to wiedzą i na pewno się zorientują że to żart i nie będą aplikować na takie stanowisko.

Tu nie jest istotne czy ogłoszenie jest żartem czy też nie. Równie nieistotne jest czy gnój i gnojówka to to samo czy co innego.
Moją uwagę natomiast zwraca postawa osób szukających pracy. Takim osobom zawsze coś nie w smak. A to wymagania za wysokie, a to gnój to nie gnojówka, a to wreszcie stawka za niska. Gdybym naprawdę stał pod ścianą to wziąłbym jakąkolwiek pracę apotem ewentualnie szukał innej lepszej zamiast siedzieć na d*pie i jojczyć jak to mi jest źle i ciężko.

Pracodawca ma prawo życzyć sobie od przyszłego pracownika np licencji kierowcy rajdowego nawet jeżeli praca będzie polegała na rozwożeniu pizzzy. Czy takiego pracownika znajdzie to inna sprawa ale wymagania mieć może.

Bardzo rzadko mi się zdarza zgodzić się z Tobą ale tu absolutnie masz rację.

Pracodawca może sobie zażyczyć nawet licencji pilota, a ludzie mogą się z tego nabijać, więc o co ci chodzi?

ten portal o niby pracy i forum nie wiadomo po co chyba tylko dla wywodów troli takich jak hali inni a jeśli chcesz sie coś dowiedzieć o rynku pracy to tylko głupie przycinki bezsens bojkotujcie to forum i nic nie piszcie i nie karmcie tych troli.