Re: przerwanie urlopu wychowawczego a następna ciąża i zwolnienie ?
Dziewczyny, nie trzeba wracać na 1 dzień do pracy. Moja koleżanka miała teraz taką sytuację. Tyle tylko, że chciała sprawę załatwić uczciwie, umówiła się na spotkanie z pracodawcą, powiedziała, że...
rozwiń
Dziewczyny, nie trzeba wracać na 1 dzień do pracy. Moja koleżanka miała teraz taką sytuację. Tyle tylko, że chciała sprawę załatwić uczciwie, umówiła się na spotkanie z pracodawcą, powiedziała, że jest w ciąży zagrożonej i chciałaby przerwać urlop wychowawczy i iść na płatne zwolnienie. Pracodawca i tak nie ma na to wpływu. Musi się zgodzić.
Ale jeśli załatwisz to tak właśnie, uczciwie, to możesz przerwać urlop wychowaczy szybciej, za porozumieniem stron i pierwszego dnia kiedy masz wrócić do pracy, dostarczasz zwolnienie.
Jeśli pracodawca nie zgodzi sie na przerwanie urlopu za porozumieniem stron, wtedy piszesz pismo z prośbą o przerwanie urlopu i chęci powrotu do pracy. Pracodawca musi zgodę wyrazić na to - ale w takim przypadku po 30 dniach. I wtedy również pierwszego dnia dajesz zwonienie. Wcale nie trzeba pracować ten 1 dzień.
Pracodawca płaci ci "pensję" za pierwszy miesiąc zwolnienia, potem ZUS. Należy się oczywiście także macierzyński. Potem znowu możesz iść na wychowaczy, lub wrócić do pracy.
zobacz wątek