Widok

przestrzegam przed ginekologiem Danuta Kardzis

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
na forum czytma ze szukacie opinii na temat ginekologow, na usta cisna sie duzo slow, ale nie bede uzywac moich epitetow co do pani Kardzis.nie mowcie mi ze jest dokladna i profesjonalna, bo nie dosc ze jest chamska to jeszcze postawila mi taka diagnoze ze przez nia stracilam dziecko.niestety miala pecha ze bedac w ciazy trafilam na dyzur nocny pani kardzis, ktora od poczatku byla strasznie zadowolona ze ktos jej smie zawracac dupe.Zglosilam jej silny bol brzucha i skurcze, ona powiedziala ze to sa jelita i na pewno mam zaparcia, gdy powiedzialam ze nie mam z tym problemow,powiedziala ze to na pewno sa jelita, zas moje plamienia zdiagnozowala jako ogromna nadzerke, mowiac ogromna z takim wyrzutem jakby ta nadzerka spowodowana byla brakiem higieny.powiedzialam jej ze mam goraczke, ona mi na to cytuje"czy jak zlamie noge to ide do ginekologa, goraczka to jest problem dla internisty!"robiac usg nie zauwazyla ze lozysko mi sie odkleja i ze praktycznie jestem w pierwszej fazie porodu z moimi skurczami, wypuscila mnie do domu i za pare godzin wrocilam z dzieckiem w reku.wtedy byla bardzo mila, wiec prosze nie mowcie mi o profesjonalizmie tej ... jest chamska,nie zna sie na tym co robi i niedelikatna i nie traktuje zglaszanych problemow powaznie, dla niej to tylko poronienie, jeszcze probowalam wmowic mi moja wine, ja musze zyc z ta tragedia, strzezcie sie przed takim z*******ym specjalista
popieram tę opinię 32 nie zgadzam się z tą opinią 16
zamurowało mnie - straszna historia ;-(

Gdzie spotkałaś tą kobietę? w jakim szpitalu?

image
image
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Okropna historia..Chyba czas najwyzszy pomyslec o dyktafonach przed pojsciem do lekarzy w naszych szpitalach..Z taka babą nic tylko do sądu, albo nie wiem, szkoda gadaćL(

popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo ci wspolczuje:(( ja tez mialam plamienia i jak zglosilam sie zaplakana do swojego w tamtym czase gin to mnie wysmiał opiprzył ze histeryzuje a mezowi kazal kupic mercedesa bo przy takiej panikarze to bedzie ze mna czeste wycieczki do szpitala mial. opisywac ta hisorie nie ma sensu wrocialm do domu zalamana, zaplakana dzieki wsparciu najblizszych a zwlaszcza meza wzielam sie w garsc zmienilam nastepnego dnia lekarza z ktorego jestem teraz BARDZO zadowolona. dzieki bogu u mnie wszystko skonczylo sie dobrze i czekam az kacerek postanowi wyskoczyc mi z brzuszka.
bardzo ci wspolczuje twojej tragedii......

image

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
ponawiam pytanie w jakim szpitalu pracuje ta p. dr?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wojewodzkim
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w jakim szpiotalu pracuje ta p. dr?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
google mówią tylko, gdzie ma swój gabinet:

Danuta Kardzis
ul. Korzenna 2/4/6/Bm3
80-851 Gdańsk

http://www.danutakardzis.ginweb.pl/index.htm
jest również fotka

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olapaula - jeśli masz siłę - powalcz trochę. ja bym babie nie odpuściła. Chyba na takie - łagodnie mówiąc - NIEDOPATRZENIA LEKARSKIE też są jakieś paragrafy???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
przyczytalam Twoja historie i az mnie zatkalo...bardzo Ci wspolczuje
ja przezylam podobna sytuacje na poczatku ciazy (8tc) w szpitalu wojewodzkim i nie chce nikogo oskarzac ale wydaje mi sie po zdjeciu ze to ta sama doktor mnie przyjmowala (byla niedziela i nie moglam sie dodzwonic do mojego ginekologa), byla niegrzeczna, fakt moze za bardzo panikowalam -mialam tylko krwawienie i brzuch mnie nie bolal, weszlam do gabinetu a pani dr na mnie z modra, ze czemu rycze i czym sie przejmuje...powiedzialam jej ze jest to moja pierwsza ciaza i ze sie obawiam...ona na to: w takim razie moze to nieodpowiedni czas na ciaze dla Pani? bylo jeszcze gorzej....co prawda zbadala mnie i powiedziala ze wszystko jest OK, przepisala duphastom i tyle, ale do meza wyszlam blada...ona wyszla za mna z gabinetu i wtedy maz poprosil ja zeby dala mi zwolnienie lek a ona ta to: ja? chyba Pan zartuje, iddzie do swojego ginekologa...
i poszlam....zbadal mnie, powiedzial ze jest wszystko OK i zapytal w ktorym bylam szpitalu, powiedzialam ze w wojewodzkim i dalam mu wypis ze szpitala....spojrzal na niego i powiedzial: niech Pani noga tam wiecej nie postanie, prosze.....A NIC MU NIE MOWILAM O PRZEBIEGU BADANIA W TYM SZPITALU




popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Współczuję.
Bym jej proces wytoczyła gdybym była na Twoim miejscu.

Czy to ta kobieta?
http://www.danutakardzis.ginweb.pl/index.htm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do kładnie,napisz jaki szpital, w którym tyg byłaś i czy zgłosiłaś jakąś skargę w szpitalu????????????Bardzo Ci współczuję...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś mi się kojarzy,że ta pani doktor pracuje w pzychodni na Gościnnej, a dyżuruje w Wojewódzkim, ale na 100% nie jestem pewna.

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Klinicznej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Klinicznej??? Pierwsze słyszę... a doktor bardzo polecam!!! Świetna i profesjonalna... Dwie ciąże prowadziłam u doktor Kardzis, niesamowita Kobieta!!!
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ciekawe że na jednym nieszczęciu ktoś buduje wizerunek osoby . Ja ją oceniam jako profesjonalistkę nie tylko mi uratowała zdrowie ale i życie mojej znajomej
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2
Te ciążę to pewnie bez powikłań.. takie wzorowe to każdy lekarz dobrze poprowadzi.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja do nie chodze i jestem zadowolona.Chodzily moje kumpele i tez nic zlego na nia nie moga powiedziec.U mnie zdiagnozowala wade u dzieciatka,myslalam ze moze to pomylka,ale poszlam do innego gina i diagnoza sie potwierdzila.Nic zlego na nia nie moge powiedziec,o wszystko co spytam to mi dokladnie wytlumaczy.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 2
bo widzisz jednemu przypasuje innemu nie. ja tez jesli chodzi o maja sytuacje ktora opisalam wyzej to duzo dobrego naczytalam sie na temat tamtego gin(u mnie to byl zupelnie inny gin ) a zachowal sie jak sie zachowal...

wydaje mi sie ze co niektorzy lekarze popadli po prostu w rutyne i ciaza to dla takich lekarzy ciaza a nie dziecko...

image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
może też problem w tym, że u siebie w gabinecie jest milutka, a na dyżurze olewa swoje obowiązki - czyżby chodziło o "zarobki"?

image
image
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1
Bardzo mi przykro z powodu Twojego maleństwa, niestety mam takie same odczucia co do tej pani , byłam u niej w 7-8 tc właśnie na dyzurze w szpitalu wojewódzkim i potraktowała mnie w ten sam sposób (miałam lekkie krwawienie) po prostu zero wczucia się w sytuację kobiety w ciąży, straszna baba, która traktuje kobiety jak natrętne muchy które nie wiadomo po co przyłażą do szpitala, jak powiedziałam jej że mam temperaturę to spytała mnie czy ja książek nie czytam bo to na początku ciązy jest normalne, u mnie skończyło sie to tak że mój lekarz kazał mi brać duphaston i było ok
Niestety byłam ostatnio tez w szpitalu wojewódzkim u doktor Gułkowskiej i także odniosłam wrażenie zmęczenia pacjentkami które przychodzą do szpitala; nie rozumiem tego podejścia do pacjenta i braku zrozumienia z wyższością badają pacjentkę i bagatelizują jej objawy

[url=http://www.maluchy.pl]image[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Agucha niestety ta kobieta w szpitalu jest zupełnie inna , może tak to jest że jak płacimy to inaczej nas traktują?

[url=http://www.maluchy.pl]image[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
wszystko smutne to co piszesz :( przykro mi
ale jesli uwazasz ze lekarz popelnil blad prosze rozwiaz te sprawe w sadzie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Oni są skorumpowani! !!!!!!
Do.mojej sprawy nie chcieli dopuścić lekarza z zewnątrz!
To wiadomo w czym sęk!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Straszna historia, współczuję kochana, trzymaj się!!!

Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olapaula, w którym tygodniu ciąży nastąpił poród/poronienie?

bardzo mi przykro, trzymaj się

papilio1@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Szpitalu traktuja nas przedmiotowo,ja bylam w zeszlym roku na KTG,bo wydawalo mi sie ze ruchow nie czuje,ale niby ok,tylko ze lekarz nie zrobil mi dokladnie USG i za dwa dni moje dzieciatko nie zylo.To byl 39 tc.Co ja mialam zrobic,bylam zalamana,zyc sie nie chcialo.I niestety my tak nauczylismy ze za kase sa lepsi.Taka jest prawda.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
w ciązy dwa razy odwiedziłam Wojewódzki, powód: krwawienia. Kobieta która mnie przyjęła (blondynka, krótkie włosy, nie wiem jak sie nazywa) była bardzooo niedelikatna i bardzo niemiła. Ale zrobiłam mi USG, badanie gin, przepisała leki (to był 32tc). Za drugim razem również z powodu krwawienia trafiłam w 35tc, przyjął mnie lekarz Tylicki, żartobliwy, konkretny i na swoj sposób miły :)

MOże tylko te baby w wojewódzkim sa takie nie miłe?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ta blondynka to chyba ta Gułkowska mnie też zbadała , ale była niemiła i robila to z łaską; ja to w ogóle nie lubie jakoś chodzić do kobiet ginekologów

[url=http://www.maluchy.pl]image[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo Ci współczuję Bardzo

jak to czytam to az mioe sie niedobrze robi do cholery jasnej jak jest taka zmęczona pacjętami to niech idzie na pocztę pracowac napierdzielać stempelki po kij wybrała ten zawód?!?!?!
ludzie co to za lekarze???? i oni walczą o podwyżki chcą zarabiac po 20 tys dobra i co zmieni sie ich podejscia do nas?????? kto to zagwarantuje?!?!

to mnie własnie wkurza w polskich pracownikach robić wszystko na odwal gdyby tak każdy prawoawał na 100% to by nie było tego co jest!!!
wszędzie tylko dawać kasę czy pani w biurze za wypisanie zaśwadczenia bierze " łapówkę" nie a lekarzowi za wszystko trzeba sie "odwdzieczyć"

na szczęście czasi są jeszcze tacy co zanim jest lekarzem jest też człowiekiem!

image
image
[url=http://pier
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
akurat tak sie sklada ze pracuje w uk...i musze powiedziec ze gdyby choc jednego pracownika z wielkiej brytanii zaprosic by popracowal w polskim systemie to daje glowe zeby nie podolal....
prywatny sektor to juz w ogole jakas masakra - przerwa od przerwy i jeszcze zalamuja rece ze tacy zarobieni...dramat!!!

jedno moge powiedziec, nie usprawiedliwiajac niczyjego zlego podejscia do innych ludzi, ze gdyby udalo sie wprowadzic taki system w ktorym lekarze zarabialiby odpowiednie pieniazki pracujac w jednym miejscu pracy na pewno byliby bardziej wypoczeci i sytuacje typu - opryskliwy, niemila, z lacha, itp itd nie wystepowalyby tak czesto....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
dla mnie to dziwne że jest to pierwsza wypowiedz tej forumki i już więcej nic nie pisze...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no nie wiem może dziewczynie nie w głowie teraz siedzenie na forum,opisała to gdzieś,tyle chociaż mogła,może tego potrzebowała po prostu...no bo bez przesady chyba ginekolodzy w ten sposób ze soba nie konkurują, nie doszukujmy się wszędzie podstępów..przecież nie wszyscy siedzą tu tyle co my:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Straszne jest to co piszesz. Bardzo ci współczuję. Ja dwa razy podczas ciąży miałam maleńkie plamienie. Moja lekarka prowadząca jest bardzo ostrożna i za każdym razem radziła bym na wszelki wypadek pojechała to sprawdzić w szpitalu. Z racji, że najbliżej jechaliśmy do Redłowa. I nie mogę złego słowa powiedzieć. Za każdym razem zbadali mnie, za drugim zrobili też usg. Może nie byli spacjalnie mili, ale nie zaniedbali swoich obowiązków. Na szczęście u mnie to była tylko nadrzerka.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kardzisowa jest mila jak jej zaplacisz ja bylam u niej na usg prywagnie i byla milutk ai dkladna a na NFZ kolzenake tak leczyla ze mlo jej nie zabila;/

Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co do tej diagnozy to ona lubi nia rzucac bo jak moja kumpela przyjechala do niej to tez mowila ze jelita potem ze zoladek, potem wywalila ja do urologa bo to pecharz a na koncu wyszlo ze przydatki;/

Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jaki jest cennik w prywatnym gabinecie tej pani dr?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja byłam u niej tylko raz w marcu 2007 to wizyta kosztowała 50zł.
maritiki@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam ponownie,

przeczytalam dzis te wszystkie wpisy za ktore dziekuje, na wstepie do Hani-czy myslisz ze naprawde nie mam teraz nic do roboty tylko siedziec przy kompie, choc przez chwile pomysl jak sie czuje, troche wyczucia dziewczyno! jak chcesz to ci opowiem jakie zdzwienie moje bylo gdy zamiast sie wyprozniac zaczelam rodzic, moge ci opowiedziec jakie to uczucie trzymac w reku dziecko w agonii. otoz fakt nigdy nie pisalam na forum, po tym calym wydarzeniu postanowilam w pierwszej kolejnosci napisac o tym chociaz w internecie zeby ta baba nie miala przypadkiem dobrej opinii. postaram sie odpowiedziec na wszystkie pytania, wiec tak bylam w 18tc, byla to izba przyjec w szpitalu wojewodzkim, dla tych co nie kojarza jej wygladu, jest to dobrze wygladajaca babka kolo 40-50 wlosy do ramion, na maxa czarne, jak jej charakter, podaje swojego mejla zeby byc wiarygodna olciazet@tlen.pl, w razie potrzeby podam swoj telefon. do tych z was co mialy niewatpliwa "przyjemnosc" nocnego dyzuru pani kardzis, nie uwazacie ze nawet takie chamskie traktowanie przy zglaszaniu sie na izbe przyjec nalezy zglaszac do ordynatora albo gdzies, czy dopiero musze stracic dziecko zeby ktos zauwazyl z dyrekcji szpitala ze ta pani nadaje sie do pracy w rzezniku, do mnie tez oprocz zlej diagnozy miala z*******e teksty, dodam tylko jeszcze ze pani dr nie wpadla na to zeby zrobic mi KTG a ja bylam tak zdenerwowana sytuacja i jej odzywkami, ze nawet zapomnialam jej o to spytac, sprawa sadowa taaaa tylko czy mam na to sile
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 4
Współczuję Ci bardzo, ja też mam już jedną stratę za sobą, wiem jak to boli. Leczył mnie dr Rutkowski...
maritiki@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
doktor rutkowski to stary zbok i rzeźnik uciekaj gdzie pieprz rośnie. Ja chodziłam do niego na kontrole z nadżerką której nie miałam !! kazał mi przyjść do prywatnego gabinetu za 300 zł miał zrobić wypalanie, coś mnie ruszyło i poszłam prywatnie to sprawdzić, okazało się ze ja nie mam nadżerki i nic podobnego jestem zdrowa !! wariat jakiś !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ola napewno znajdziesz na to siłę (aby iść do sądu) tej babie nie można tak odpuścić; pomyśl że wprawdzie swojemu dziecku nie pomożesz, ale uratujesz inne dzieci

[url=http://www.maluchy.pl]image[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tylko czemu nikt nie uratował mojego dziecka, ostatnio słyszałam od jednej dziewczyny, ze ona jest znana z takich numerow, przy czym nie wiem dokladnie co miala na mysli, ale skoro jest takim kiepskim specjalista, to czemu pracuje nadal w zawodzie, a mowila to mojej kolezance polozna z wojewodzkiego
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kardzisowa studiowała medycynę z moją ciocią (jakoś na 1 czy 2 roku). Ciocia nigdy nic złego o niej nie mówiła, ale dobrego też nie. Zastanawiające jest, że jak prosiłam ciotkę, żeby mi poleciła dobrego gina to poleciła kogoś innego, a nie Kardzisową. Teraz rozumiem chyba czemu....
maritiki@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olu może właśnie dlatego pracuje bo po takiej traumie niewiele osób potrafi znaleść siłę aby z tym iśc do sądu i każdy sobie odpuszcza myśląc mojego dziecka to i tak nie uratuje;

[url=http://www.maluchy.pl]image[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ona wogole studiowala medycyne???? nie odpuszcze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olu i tak trzymaj, ja w każdym razie trzymam za ciebie kciuki

[url=http://www.maluchy.pl]image[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ZEBY W KONCU ZA TE JE DIAGNOZY ROZLICZYL

Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chcialam dodac ze nawet po poronieniu nie umiala sie zachowac jak czlowiek, normalnie po ludzku, bo niestety trafilam ponownie na nia, jej pocieszenie to: "widocznie tak mialo byc, nawet jakbym zostala w szpitalu to nie udaloby sie uratowac dziecka w 18 tc". ta debilka nawet nie czai roznicy pomiedzy porodem w szpitalu, a urodzeniem dziecka w domu na wlasna reke
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co to za problemy? Jak widzę świadomość prawna wśród młodych matek zerowa. Nie łaska poczytać kodeks karny?

Autorkę postu zapraszam do najbliższej prokuratury do prokuratora dyżurnego z kompletem dokumentacji medycznej z leczenia celem złożenia zawiadomienia. To jest podejrzenie popełnienia przestępstwa. Pozew cywilny potem, jak się sprawa karna wyjaśni.

Czas działać, jak się czujesz pokrzywdzona, a nie pitolić o bzdurach. I bym tak łatwo nie pomawiał doktorki póki prokurator nie wyjaśni tej sprawy. Zarzut spowodowania śmierci dziecka to poważna sprawa. Bez przesady. Zostaw to prokuraturze. I nie daj się zbywać.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
"Debilka" ? Twoje podejrzenia to jedno, ale nie powód aby kogoś znieważać. Treść artykułu 212 kodeksu karnego znasz? Polecam lekturę i więcej opanowania :)

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ponury ciekawa jestem ile ty byś miał opanowania jeśłi twoje dziecko by zmarło, obojetnie z winy lekarza czy nie, zresztą ty nie jesteś wstanie tego zrozumieć bo to nie faceci noszą dziecko pod sercem

[url=http://www.maluchy.pl]image[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ok, ale bez przesady. Znamy tylko rację jednej strony. Ile można czytać te bzdury?

Prokurator jest od tego, a nie ludzie o zerowej świadomości prawnej.

CZy w tym kraju można każdego pomówić o wszystko? Nawet o śmierć dziecka? A gdzie Sąd?

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Ponury moim zdaniem ola nie pisała że dziecko zmarła przez lekarkę tylko opisała, że została źle zdiagnozowana i potraktowana jak jeszcze jedna marudna pacjentka , która zawraca jej głowę; ona sobie zdaje sprawę z tego że możliwe że gdyby była w szpitalu to i tak by poroniła , ale w innych warunkach i przy fachowej opiece;

[url=http://www.maluchy.pl]image[/url [url=https://achtedzieciaki.pl/artykul/10][img]http://s10.suwaczek.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
może jak pani doktor straci część pacjentek zmieni podejście a może się przestraszy a może ordynator szpitala się tym zainteresuje -nie wiem...w każdym razie weź ponury porady prawne zostaw dla siebie ,facet nigdy nie urodzi konającego dziecka na własną rękę...sam stosunek p dr do pacjentki która cierpi z bólu,krwawi i boi się o życie swojego dziecka no chyba to można opisać na forum,nie każdy ma tyle siły w sobie żeby łazić po sądach,może potrzebuje na to czasu!!!obrońca pani K się znalazł grrrr

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
ale jak każda tak potraktowana pacjentka nie doniesie tego do prokuratury to będzie takich pacjentek wiecej, może to spotkać każdą z nas!!!

Ja bym podała tą lekarkę do sądu!!!

image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najlepiej nic nie robić, a jedynie gadać. Jakie to polskie...

Jakby 100 kobiet złożyło doniesienia do prokuratury, to by sprawy inaczej się miały...

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
każdy z nas wie że najsłuszniej zgłosić to prokuraturze ale nie każdy z nas jest w tej sytuacji..

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ponury gratuluje ci przepisowego podejscia do zycia, jak twojej zonie sie taka sytuacja przytafi to nie zapmnij ja pocieszyc ze moze przeciez zglosic ta sprawe do prokuratury, tylko przypadkiem zeby nie powiedziala jakiegos zlego slowa na lekarza bo jeszcze jej artykulem rzucisz,
brak mi slow na twoje podejscie, a jak bym uzyla to jeszcze bys mnie zaskarzyl o zniewazenie, to czy pojde do prokuratury to moja sprawa a dziecka juz nie mam, dla takich wpisow nie bede juz tu zagladac, bo szkoda nerwow, zycze powodzenia wszystkim ciezarym i lepiej opieki lekarskiej niz ja mialam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
jest mi niezmiernie przykro ze tak sie to wszystko potoczylo i wspolczuje Ci bo nie chcialbym zeby moja zona (i ja) znalazla sie w podobnej sytuacji i rozumiem rowniez Twoja zlosc w stosunku do w/w lekarza ale musze po czesci przyznac racje ponuremu, gdyz nie wiem czy wiesz ale internet to nie jest rozmowa z przyjaciolka w 4 oczy, internet nie jest anonimowy i Twoje pomowienia w stosunku do lekarza, w szczegolnosci ze wymieniasz jej nazwisko i dokladnie przyblizasz miejsce jej pracy, musza byc rozwiazane w sadzie, a jezeli nie, to uwazam ze nie masz prawa w ten sposob jej tu szykanowac...bo rownie dobrze ona moglaby Ciebie do sadu pozwac za naruszanie dobr osobistych...

( wiem wiem zaraz mnie tu wszystkie zjecie, ale niestety takie sa realia w cywilizowanym swiecie, do ktorego pod tym wzgledem Polsce daleko)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1
jasne, prokuratura, tam reka rękę myje... i co powołają biegłego zapewne kolegę lub kolezankę tej Pani i stwierdzą ze nie doszukali się żadnych uchybień. A Pani po stracie dziecja to będzie musiała po takim procesie chyba za granicą ciążę prowadzić bo wieści szybko się roznoszą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może pofatygowałaś się za późno? i nie dało się już jej uratować, albo nie przestrzegałaś wskazań, miałam podobne objawy dostałam od dr Kardzis no spe i kategoryczny zakaz pracy, przeleżałam resztę ciąży i dziś cieszę się rocznym synem. Zastanów się też nad sobą i nie obwiniaj całego świata za tragedie która Cię spotkała a jeśli jesteś pewna że to wina lekarza udaj się do sądu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 7
witam dziewczyny niestety z ta panią ginekologog miałam również do czynienia i wspominam to niemiło, trafilam do wojewódzkiego z skurczami był to 30 tydzień wiedziałam iż to skurcze gdyż była to moja druga ciąża a było to 24 grudnia czekałam tam dwie godziny niż ktos raczył do mnie przyjśc nawet mnie nei zabadała podotykała brzuch żadnego ktg i usg olewka totalna do tego niemiłe odzywki w pewny momencie zaczełyśmy na siebie krzyczeć do gabinetu wszedł mój mąż a ona do niego iż popadam w paranoje nie popadałam dzień wcześnie straciłam wspaniałego przyjaciela przeżyłam to bardzo mocno i odbiło się na ciąży mąż powiedział do mnie chodź stąd sa jeszcze inne szpitale wychodząc udało mi się dodzwonić do mojej pani doktor ona zadzwoniła na kliniczną jak dojechałam taxówką czekały juz na mnie , co się okazało miałam dużo szczęścia trafiłam na patologie na podtrzymanie ciąży tak miałam skurcze jeszcze troche a również bym straciła swoje dziecko.

Dlatego olapaula strasznie ja jestem Tobie wdzięczna iż zaczełaś ten wątek wiele dziewczyn ukrywa takie emocje w sobie a należy je przekazywać , strasznie mi przykro iż nie mozesz cieszyć się swoją kruszyną. Dziękuje Tobie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
80 zl samo badanie a 100 zl badanie + usg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pierwsze kilka miesięcy ciąży prowadziła wzorcowo - byłam zadowolona. Po pewnym czasie zaleciła badania niefrasobliwie sugerując że dziecko może urodzić się chore jednakże nie zleciła pełnych badań. Skutkowało to tym że diagnoza nie mogła być pełna a ja w pełnym stresie przez kilka tygodni. Po tym zaczęły się pojawiać kolejne problemy z dokumentacją lekarską, terminami dzięki czemu mam problemy w pracy, i na tym etapie zmieniam ginekologa. Każda wizyta to stres czy pani doktor znowu czegoś zapomni, znowu coś zgubi czy zleci badania którego nie będzie potrafiła zdiagnozować i wystraszy niepotrzebnie. Delikatnie mówiąc - odradzam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
jeśli masz siłę to walcz! ja urodziłam chorą córkę miałam normalnie kilka razy usg w ciąży jednak lekarz nic nie zauważył.. moja córka jest po operacji serca wszystko jest w miarę ok- pod stałą kontrolą, ale myśmy nie mieli głowy żeby kogokolwiek pozywać, obwiniać... ciezko o tym myśleć w obliczu takich ciężkich chwil

córcia nr1
image

córcia nr2
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Strasznie współczuję :(

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem w szoku..............

olapaula, bardzo Wam wspolczuje:(

ja rowniez mialam "przyjemnosc" poznac te pania... bylam u niej na dwoch pierwszych usg, podczas pierwszego wszystko fajnie ale drugie usg... byla niemila, obrazona ze musiala na mnie "tak dlugo czekac"! (bylam umowiona na 18ta i o tej porze przyszlam a ona z pretensja ze musiala juz tylko na mnie czekac bo wczeniej nikogo nie bylo...)-dodam ze taka godzine zaproponowala mi pani z rejestracji...bo wczesniej nie ma miejsc...
wiecej juz tam nie poszlam...........to tyle

WYMARZONA SUKNIA NA TWÓJ ŚLUB:)
http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-suknie-z-salonu-Marietta-t222164,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak tam prokurator zajął się już sprawą?

Polecam ostatni numer "Angory". Są tam opisane podobne przypadki i wygrane sprawy.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
no prosze, olapaula mysle ze powinnas skorzystac z rady Ponurego
wiem ze jest Ci teraz bardzo ciezko ale trzeba dzialac!!! a Ponury to widac rozsadny i myslacy facet:) wie co pisze

WYMARZONA SUKNIA NA TWÓJ ŚLUB:)
http://forum.trojmiasto.pl/Sprzedam-suknie-z-salonu-Marietta-t222164,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też tak uważam, pomimo tego,że nadal chodzę do pani doktor i dla mnie była zawsze "normalna" bo miła to może przesada to na dodatek jest do niej zawsze największa kolejka, u reszty ginekologów pustki, żeby się dostać do niej na wizyte prywatnie nie dość, że trzeba zapłacić 60zł to jeszcze dzwonić o 7 rano do rejestracji a zazwyczaj już o 7 rano nie ma miejsc więc na brak pacjętek doktor Kardzis nigdy niebędzie narzekała jeśli ktoś nie weżmie tego w swoje ręce... Ja osobiście nic do niej nie mam ale bardzo współczuję dziewczynom, które zostały przez nią źle potraktowane i boję się,że może mnie spotkać to samo z jej strony mimo, że jest moim ginekologiem...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też współczuję dziewczynom
dr kardzis jest moim gin od ok 4 lat. wcześniej leczyła mnie hormonalnie, a teraz prowadziła moją ciążę, więc trochę ją znam -powiem tak - humorki swoje ma, potrafi być nie miła, mój mąż jej nie trawi wręcz, ale uważam że jest bardzo dobrym lekarzem, złego słowa o jej umiejętnośiach nie powiem -dzięki jej pomocy zaszłam w ciąże
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzis bylam u tej kobiety na usg i bardzo mi sie nie spodobaly jej impertynenckie odzywki. Nie wzbudzila mojego zaufania, co chwile lapala mnie za slowo, czepiala sie. wiecej tam nie pojde
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To zakrawa o kryminał. Brak profesjonalizmu w każdym calu. Oprócz wszystkich medycznych kwestii, przecież każdy wie, że ciężarna nie może się denerwować! Takch "specjalistów" należałoby wpisać na czarną listę i po prostu odebrać im prawa do wykonywania zawodu. Państwowo pracują żeby im ktoś opłacił składki, więc mają w poważaniu dobro pacjentek. Prywatnie – biorą grubą kasę i dopiero da się otrzymać usługę dobrej jakości.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety i ja trafiłam na tą panią. Przyjechałam do szpitala w trakcie poronienia, po USG stwierdziła, że to poronienie po czym dodała, cytuję : "Co tu gadać, przecież to było takie oczywiste!!!" Była bardzo nie miła, brak mi słów, żeby opisać, jak bardzo. Płakałam, to była moja pierwsza ciąża, 5 tc, razem z mężem bardzo pragnęliśmy dzidzi. A dla tej pani, jak ktoś wcześniej na tym forum zauważył, to BYŁA tylko ciąża, a nie DZIECKO..... Póżniej wielce zdziwiona, że rozpaczałam, po zabiegu poszła powiedzieć moim teściom, jak przebiegał zabieg, powiadomić o moim stanie. Teściowa wyczuła u niej brak zrozumienia i serca, nooo i dała jej nieźle popalić....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Masakra !!! Trzymajcie się dziewczyny !!! Nie wyobrażam sobie co czułyście :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
czy to jest taka młoda blondynka z krótkimi włosami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie, ona jest ciemna, wlosy do ramion, ok. 50-tki
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla mnie byla mila...do pewnego czasu. juz do niej wiecej nie pojde,tak mi dala popalic ze w sekundzie "zapomnialam jak sie nazywam" jak trafisz na zly dzien tej kobiety to wspolczuje...a na poczatku byla taka milusia
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzeiwczyny ja tez niestety miałam niewątpliwą" przyjemnośc" miec do czynienia z dr. kardzis. Chodziłam do niej kiedyś, dawno temu, zaczełam brac pigułki antykoncepcyjne i potem ktoś nagadał mi głipot, że po tabletjkach sie rodza chore dzieci itd.. Poszłam do niej, jako do mojego ginekologa, a ona na to, zamiast mi rzeczowo powiedziec, powiedziała: co pani sobie mysli? gdyby tak było, siedziałabym w więzieniu!!odpowiedź lekarza do pacjentki.. po tym incydencie moja noga w jej gabinecie już nie staneła.. Niestety w mojej ostatniej ciazy miałam krwawienie i trafiłam do wojewódzkiego, gdzie pracuje. Słuchajcie nawrzeszcała na mnie, że ona nic nie widzi, że wszystko ok. Szok. Ja byłam przerażona, bo poprzednia ciąże straciłam i o ta bałam się, jak cholera. Nie polecam tego lekarza absolutnie. Moja koleżanka straciła przez nia ciaże kilka lat temu!!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wspolczuje najmocniej wiem co to znaczy strata dziecka Poltora roku temu i ja trafilam do tej PANi na cale szczescie zajol sie mna od razu doktor Fiutowski mialam ciaze pozamaciczna bylam w stanie krytyczny a ta kobieta nie widziala nic na usg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ona tylko prywatnie jest dobra na NFZ jest rzeźnikiem;/ powinni jej zabrac prawo wykonywania zawodu
Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety nie zgodze sie z tym, ja bylam prywatnie na Podbielanskiej i tez potraktowala mnie okropnie :( bylam raz i wiecej nie poszlam...
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam.Ja niestety muszę podzielić zdanie koleżanek które uważają że takiemu lekarzowi jak dr.Kardzis powinno się zabierać uprawnienia!!Trafiłam na nią na ostrym dyżurze gdzie jechałam ze skurczami porodowymi, była bardzo nie uprzejma nie chciała wykonać mi żadnych badań i na skurcze które miałam regularnie powiedziała że to nie są skurcze porodowe i że mam jechać do domu, gdy wręcz zażądałam żeby sprawdziła mi czy mam rozwarcie(nawet tego nie chciała zrobić) powiedziałą z wielkim wyrzutem że nie mam żadnego rozwarcia i że przesadzam.Zaznaczam również że byłam po terminie 1,5 tyg i nie zrobiła mi nawet ktg!wyszłam z gabinetu z wielkim żalem i bólami tóre nie przechodziły a wręcz nasilały się.Dojechałam do domu i bóle doszły do takiego stopnia że nia że mój mąż musiał mnie znosić do samochodu bo nie dałabym rady.wróciliśmy na oddział i dzięki Bogu była zmiana lekarzy i jej nie było!Lekarz wziął mnie na fotel i stwierdził że ja juz rodzę(miałam rozwarcie na 4 i pół palca!)!!Dziecko do tego było okręcone pępowiną i gdyby mąż nie zmusił mnie do powrotu na oddział nie mielibyśmy naszego maleństwa!Dzięki Bogu że tak się to skończyło bo nie darowałabym tej kobiecie!!Po porodzie leżała ze mną na sali dziewczyna która niestety również na nią trafiła i była w identycznej sytuacji jak ja i tak samo ją potraktowała.Uważajcie na nią bo kontakt z takim lekarzem może źle się skończyć!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasia, jak czytałam Twoją wypowiedź, to normalnie aż się zdenerwowałam. Na usta cisną mi się same wulgaryzmy jak pomyślę o tej okropnej babie. Współczuję, że musiałaś przez taką "znieczulicę" przejść...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Skoro przyznają tytuł "anioła", to powinni też przyznawać "antyanioła".
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Każda z nas ma inne zdanie.Ja chodziła na usg do przychodni na Podbielańską i zawsze do dr Kardzis i nie moge na nią złego słowa powiedzieć, miła, elokwentna kobieta.
http://vaila.pl/
http://odbiorybudowlane.com.pl/
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamie mojej wczoraj opowiadałam o tej wstrętnej kobiecie i o tym, co niektóre z Was przeszły przez tą babę. Przez pewien czas Kardzis przyjmowała w naszej przychodni. Dowiedziałam się, że znajoma mojej mamy jakieś 14 lat temu poszła do niej, bo zaszła w ciążę poraz 4. A ta wspaniała pani doktor wręczyła jej bez słowa skierowanie na skrobankę... Gdy znajoma zapytała co to jest, to lekarz odpowiedziała, że chyba nie chce mieć 4 dziecka, więc daje jej skierowanie na aborcję, póki jeszcze można... Brak słów...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bozzzzeeeee........I ta baba jest jeszcze lekarzem....? juz dawno powinna zakonczyc swoja niechlubną dzialanosc...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kazdy lekarz ktory choc raz w swojej karierze proponuje pacjentce sam cos takiego nie jest dla mnie wart posiadania dyplomu lekarza.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam!
Przez przypadek trafiłam na to forum, ale to co tu przeczytałam spowodowało ze nie mogę przejąc obok bez odzewu.
Bardzo Ci współczuję, ja też straciłam dziecko i to nie jedno.
Dziś jestem matką i to tylko dzięki dr Kardzis. Uważam, że DR DANUTA KARDZIS TO NAJLEPSZY LEKARZ NA ŚWIECIE. Polecam ja wszystkim moim koleżankom i rodzinie. Jeszcze nikt się nie skarżył. Wręcz przeciwnie - kto do niej traf,i ten nie wyobraża sobie iść do innego ginekologa.
Nie wydaje mi się, że obrzucanie epitetami lekarza na forum to najlepszy sposób załatwienia tej sprawy. Jeżeli twoje zarzuty są prawdziwe, to powinnaś to inaczej załatwić.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3
no tak chwalić można ale jak się ma już złe opinie to nie powinno się ich umieszczać na forum:)
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Każdy ma prawo pisać to co uważa. Można policzyć, ile jest tu opinii pozytywnych a ile negatywnych. Rachunek jest chyba prosty?
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No cóż-ja jestem bardzo zadowolona. Chodzę do niej już 10 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć.
image
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
po przecztaniu tych wszystkich postów mam ciarki i Bogu dziękuję, że urodziłam dwie zdrowe dziewczynki.
Ps. prowadził obie moje ciąże dr. Fiutowski
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jak do tej pory nie mogłam narzekać na dr. Kardzis... Była moim pierwszym ginekologiem i naprawdę była kompetentna... Już jakiś czas u niej nie byłam, teraz postanowiłam pójść do niej ponownie, ale po przyczytaniu tego forum zastanawiam sie czy iść akurat do niej... A może któraś z was poleciłaby mi jakiegoś dobrego ginekologa w gdańsku?????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pech chciał ze trafilam do tej kobiety na usg 3d w piątek, jest niesympatyczna i ma dziwne komentarze , juz chcialam jej cos powiedziec ale sie powstrzymałam mam nadzieje ze wiecej na nia nie trafię
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potwierdzam , bardzo nie miło mnie potraktowała na usg jak u niej byłam. Stwierdziała , że mam zespółpolicystycznych jajników bo Żrę jak świnią !!! Nigdyn więcej do niej już nie pójdę !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co?! Jak tak można powiedzieć pacjentce? Po prostu brak mi słów.
Inna sprawa, że jedzenie nie ma tu nic do rzeczy, a schorzenie jest straszne (znam kogoś kto na to cierpi i jest naprawdę nieciekawie...). Współczuję Ci, jeśli masz to schorzenie, myślę że w Trójmieście znajdziesz lekarza który potraktuje Cię godnie i fachowo.
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potwierdzam,jest niemiła i wyrachowana.Kiedy rodziłam a miałam już skurcze parte i ciężko mi było wyprzeć dziecko,bo było duże i duży obwód głowy miało,ta właśnie pani przyleciała do mnie z pretensjami dlaczego ja nie chodziłam do szkoły rodzenia,teraz urodzić nie potrafię,wogóle wdała się ze mną w dyskusję,kiedy ja tak bardzo cierpiałam,nie miałam siły ani ochoty z nią dyskutować,byłam wykończona porodem.Jak dla mnie to idiotka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ta baba to żaden fachowiec!!! Mojej mamie wykryła mięśniaki niby "worek kartofli" jak to określiła, które trzeba zoperować i przypisała jej za dużą dawkę hormonów. Po wizycie u innej gin okazało się, że mięśniaki są malutki i nieoperacyjne a dawka hormonów jest podwójnie przekroczona:(:(:(A i zapomniałam dodaĆ, że moja mama chodziła do niej prywatnie. Ja też do niej chodziłam, ale już nie będę!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Haha Marto jezeli do tej pory nie mialas do dr.Kardzis zadnych zastrzezen to czemu teraz po przeczytaniu tych opini masz zaamiar zmieniac lekarza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a nie pomyślałaś może nad tym, że internauci mają zazwyczaj tendencje do umieszczania negatywnych opinii, żeby wyładować swoją frustrację?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
Witam,
z ciekawości wpisałam nazwisko lekarki do której trafiłam ostatnio na dyżur w Wojewódzkim. To co przeczytałam przeraziło mnie jeszcze bardziej niż sama wizyta u Pani K. Niestety, ale muszę potwierdzić złą opinię. Trafiałam nie na jednego lekarza, co więcej mam wielu znajomych i przyjaciół lekarzy z różnych specjalizacji, ale Pani K. przeszła samą siebie. Na dyżur przybyłam w 38tc. - niepokoiły mnie "dziwne" bóle podbrzusza, lekko parte, połączone z biegunką i mdłościami oraz szarpaniem w krzyżu - jest to moja druga ciążą, a nie należę do histeryczek, jednak w/w objawy zaniepokoiły mnie na tyle, że zdecydowałam się pojechać do szpitala, tak "na wszelki wypadek". Podczas wizyty na izbie przyjęć - bardzo sympatyczne panie - zrobiono mi KTG i wysłano do pokoju lekarskiego, właśnie do Pani K. Już od progu zaczęła na mnie krzyczeć, że o co mi chodzi, bo mam skurcze przepowiadające i po co do szpitala w takiej sytuacji przyjeżdżam. Nie wysłuchała mnie nawet dlaczego tak naprawdę tu jestem i co mnie niepokoi - po prostu przyjęła że mam "jakieś tam skurcze". Owszem zbadała mnie ginekologicznie (najgorsze badanie w moim życiu) i niewiele powiedziała. Cały czas próbowała ze mnie zrobić idiotkę, histeryczkę i tą co nie uważała na szkole rodzenia.... Jak dla mnie Pani K, to niestety, ale głupia lama, która ma problemy z zachowaniem włąsciwego poziomu zdrowia psychicznego, może ma w domu nieposłuszną nastolatkę, która doprowadza ją do tak skrajnie negatywnych emocji....
Pierwsze dziecko rodziłam w Wojewódzkim, bo tam był mój lekarz prowadzący i było blisko od domu - nie wspominam całego porodu koszmarnie. Niestety, drugie dziecko rodzę na Zaspie - dzięki Pani K. boję się trafić na jej dyżur i być zbesztana tylko za to że chcę urodzić długooczekiwaną Kruszynkę akurat na jej zmianie.
Jak dla mnie Pani K. to lekarz weterynaryjny - nadaje się tylko dla pacjentów, którzy nie rozumieją tego co ona do nich mówi - swoimi beszczelnymi i aroganckimi tekstami potrafi jedynie zwalić z nóg, jak jadowita żmija!
Więcej człowieczeństwa życzę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i znowu ja jak ostatnio trafiłam na PC to po jej zbadaniu dopiero dostalam skurczy i plamienia,,na szczescie przeszło, ona nie nadaje sie do badania kobiety, nawet krowy bym jej zbadac nie dała
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem w wielkim szoku jak to czytam, bardzo współczuje ;/ Myślę, że powinnaś wytoczyć jej sprawę, a najlepiej poszukaj inne kobiety, które też źle traktowała. Ta kobieta nie powinna być lekarzem, nie będzie miała szans jak będzie więcej osób, które potwierdzą jaka jest bezczelna i jak nieprawidłowo stawia diagnozy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie trafiłam na nią podczas porodu,nie znałam jej,ale jej zachowanie mnie zszokowało,tak jak napisałam wyżej żeby mieć pretensje do rodzącej że nie chodziła na szkołę rodzenia bo nie potrafi dobrze przeć,normalnie debilka nie człowiek,a co najgorsze ona mnie żle pozszywała,trochę na odwal,ale nie wiem czy mi jakiś lekarz teraz pomoże udowodnić szkodę jaką mi zrobiła,żeby móc się starać o odszkodowanie jakieś,oczywiście najpierw idę do ordynatora szpitala opowiedzieć o wszystkim tylko muszę mieć podkładkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
popieram, ordynator powinien wiedzieć co z niej za babka... ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak,tylko dziwię się że ludzie nie zgłaszają skarg,dzięki temu mamy takich lekarzy jakich mamy,widocznie tak ludzie chcą żeby tak było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niektórzy pewnie się boją, niektórzy myślą, że pewnie mało ludzi zostało tak potraktowanych, a inni boją się cokolwiek zrobić i nie chcą sobie zapewniać dodatkowego stresu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hmm...a czego tu się bać,jeśli doświadczamy czegoś złego ze strony lekarza to chyba powinniśmy to zgłosić komuś kto jest wyzej nad nim,a jak to nie pomoże to jeszcze wyżej iść.I nie ważne ilu ludzi zostało zle oprócz mnie potraktowanych,zostałam upokorzona,żle się przez taką blerwę poczułam choćby psychicznie idę to zgłosić,a nie mam patrzeć jak innych traktuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dlatego chyba dobrze, że taki temat jest na forum. Bynajmniej razem możecie sobie pomóc. Ja w takiej sytuacji nie byłam i pewnie mogę sobie tylko wyobrazić takie upokorzenie, ale pewnie nie w pełni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co za idiotka z tej baby,to cham a nie lekarz.Byłam wczoraj w szpitalu wojewódzkim z koleżanką,która jest w ciąży(20 tydz) i bardzo żle się poczuła,cały dzień wymiotowała,biegunka,nic nie mogła jeść.I pech chciał że trafiliśmy właśnie na panią Kardzis,miała nie miłe odzywki,teksty typu:czy Pani jest normalna?bo chodziło o to że koleżanka do mnie przyjechała z innego miasta,ciążę miała zdrową,bez zadnych przeciwskazań,ale według tej pani to koleżanka miała przewidzieć że żle się poczuje i nigdzie nie ruszać się z domu.Powiedziała jeszcze że dzieckiem się własnym nie przejmuje,noi pytanie czy zwariowała?
Nie wiem jak może lekarz w dodatku kobieta,która też chyba była kiedyś w ciąży odzywać się w ten sposób do pacjentki,brak słów,koleżankę zabolały bardzo jej słowa,a najbardziej dotyczące jej dziecka,aż mi głupio,że na taką idiotkę w szpitalu trafiliśmy,tym bardziej że ja ją znałam od tej złej strony,bo jak wcześniej pisałam też żle mnie potraktowała.Dodam,że na wymioty wypisała nospe,noc minęła jakoś ale dziś znów się pojawiły wymioty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
POLECAM STRONĘ:

http://www.znanylekarz.pl/3188/d-kardzis/ginekolog/gdansk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Świetne podejście... zwyzywać ciężarną :/ Jeśli chodzi o podróżowanie w ciąży, czytałam gdzieś że nie powinno się odjeżdżać za daleko od miejsca zamieszkania bodajże po 34 t.c., żeby w razie czego nie trafić do "obcego" szpitala bez spakowanej torby.
Z tego co wyczytałam w linku do znanylekarz.pl mogę wnioskować, że pani doktor miewa dobre i złe dni czy też okresy w życiu i odgrywa się na pacjentkach... No, ale już wypowiadałam się w tym wątku, więc nie będę się powtarzać.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dr Kardzis znam jakieś 10 lat. Chodziła do niej również moja mama i szwagierka. Prowadziła moją ciążę.
Wasze komentarze o jej zachowaniu mnie nie dziwią, bo ma swoje humorki. Ale ja sobie nie dawałam w kaszę dmuchać i chyba sobie odpuściła. Ogólnie była dla mnie bardzo miła, coć czasami zaskakiwała niewyparzoną gębą. Ale chyba z czasem się przyzwyczaiłam.
Jednakże odkąd przestała przyjmować w przychodni na Gościnnej, była u niej kilka razy prywatnie ale sobie odpuściłam. Aż tak jej nie lubiłam żeby się jakoś do niej przywiązać :-)
Uważam, że takim lekarzom jak ona nie należy odpuszczać. Jeżeli ktoś nie ma podejścia do paceta to minął się z powołaniem.

A tą panią blondynkę w krótkich włosach z izby przyjęc szpitala wojewódzkiego też miałam "przyjemność" poznać. Byłam w 33tc., wieczorem dostałam bóli, c hodzić nie mogłąm -więc pojechaliśmy właśnie do Kopernika. A ta flądra łąskawie wyszła bez pośpiechu ze swojej kanciapy, gdzie chyba spała i z łaski mnie zbadała. Wypisała jakieś bzdury w karcie, że się później Kardzis z niej śmiała - że moje dziecko jest główką do dołu (a nigdy nie było!), że waży 3330g i takie tam. Zbadała mnie na odwal jak rzeźnik, nawet usg nie zrobiła, przepisała nospę i kazała wracać do domu...
Dlatego wolę sor na zaspie i to zdecydowanie.
W drugiej ciąży też mało nie urodziłam w 32tc. ale tam lekarze i położne mają zdecydowanie inne podejście do pacjeta.Ngdy więcej wojewódzkiego.
www.naszekobiece.fora.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Większość negatywnych komentarzy na tym forum jest napisanych z błędami i źle gramatycznie. Świadczy to o poziomie wypowiadających się tu osób. Zostawiam do przemyślenia...
Dr. Kardzis jest dobrym lekarzem!!!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 7
Gratuluje kultury koleżanki! Naprawdę opinie typu idiotka są bardzo konstruktywne. Niesamowicie "dobrze"świadczą o was i o opiniach jakie wydajecie. Jeszcze raz gratuluje. I współczuje osobą które się nimi kierują.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
matka - a co ma gramatyka osob piszacych komentarze do tego jakim lekarzem jest p. Kardzis???
Dr Kardzis jest okropna, niesympatyczna, niedelikatna, nawet jak sie placi za wizyte, to tyle!
image
image
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ramona i Matka to ta sama osoba!!!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam, rozne sa opinie o dr Kardzis, mniej wiecej pół na pół w opiniach :P nie pytam czy warto czy nie, ale czy ktoras prowadzi aktualnie całą ciąze u tej lekarki i jest zadowolony? i ile aktualnie bierze za wizyte z usg i bez? bardzo prosze o odpowiedzi ..l.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majka ja znam troszkę lepiej dr Kardzis ale i tak Ci odradzam
Jeżeli i tak chcesz chodzić prywatnie, jest wielu innych lekarzy.
Ja Ci mogę polecić dr Branickiego ze szpitala na Zaspie - wizyta z usg 90 zł. Przesypatyczny, ciepły. Odpowie na każde pytanie. Prowadził moje 2 ciąże (były podwyższonego ryzyka).

Dr Kardzis ma swoje humory - czasami jest rewelacyjna a czasami niewoadomo co jej strzeli do głowy i się poprostu wyzywa.

Jeżeli zależy Ci na lekarzu ze szpitala Wojewódzkiego to jest np. dr Fiutowski (przyjmuje na ul.Aksamitnej). Jego niestety nie znam, więc się nie wypowiadam.
www.naszekobiece.fora.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Majka moja psiapsióła leczy sie u niej i jest bardzo zadowolona - w przychodni "Lekarze specjaliści" przy Krewetce płaci 60zł za wizytę (bez usg), a w jej prywatnym gabinecie 100zł z usg (gabinet ma gdzies niedaleko Krewetki).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na podbielańskiej
www.naszekobiece.fora.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurcze, ja chodze do dr Kulikowskiej-Ciecieląg, jest rewelacyjna ale bierze 150 zł za wizyte i usg, ostatnio dopadl nas kryzys wiec to dla mnie sporo kasy :/ chyba musze zmienic lekarza, a baaaardzo mi zalezy zeby miec zwolnienie na caly okres ciąży (ze wzgledu na stres i mobing pracy) wiec przychodnie raczej odpadają ... a do dr Kardzis chodzila moja siostra, i mowi ze dobrze ją prowadzila od samego poczatku, ale ze humory oczywiscie miala
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli chcesz dobrego gina, w przychodni i takiego, który nie robi problemu ze zwolnieniem , to polecam dr Zinkiewicza z Jagiellonskiej.
Świetny lekarz i za każdym razem się mnie pytał, czy nie chcę zwolnienia, a kiedy odmawiałam to zawsze tłumaczył, że wcale nie muszę się zle czuć, żeby iśc na L4, bo odpoczynek w czasie ciązy jest bardzo ważny. Więc podjerzewam, że ze względu na stres w pracy dostaniesz zwolnienie bez problemu.
Fakt, cięzko się do niego dostać, ale jak zadzwonisz, to powiedz, że jesteś w ciązy i połozna coś wykombinuje. Albo pójdziesz na pierwsza wizytę "prywatnie" (50 zl), a później Cie już wciśnie na NFZ.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki wielkie, musze to jeszcze przemyslec, mam wyrzuty ze musze zmienic lekarza - sumienie mnie męczy, ale to przeciez nic wielkiego chyba co
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi też było głupio, chodziłam do niej od lat, prowadziła moją ciążę do 30 tyg.
Ale nie żałuję decyzji, bo trafiłam na o niebo lepszego lekarza :-)
www.naszekobiece.fora.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy ktoś o sprawie powiadomił już Izbę Lekarską w Gdańsku czy tylko tak pitolicie o niczym?

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
TAK PRYWATNIE PANI KARDZIS JEST BARDZO MILA ALE NA NFZ PIRANIA I FRANCA
Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tym bardziej zachęcam pokrzywdzone do zgłoszenie sprawy. Kobieta łaski nie robi, a na NFZ na pensję dla niej płacimy wszyscy....

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ona już tylko prywatnie przyjmuje
www.naszekobiece.fora.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja chodzę obecnie do dr Kardzis, został mi miesiąc ciąży. I jestem zadowolona. W sumie w ogóle nie dostrzegam problemu humorów pani doktor - nie zdarzyło mi się, żeby przez całą ciążę powiedziała coś, co by mnie uraziło. Za to ma bardzo praktyczne podejście do wszystkich spraw związanych z ciążą. A jaki będzie rezultat prowadzenia ciąży to będę mogła powiedzieć dopiero jak się młode urodzi. Aczkolwiek nie mam zamiaru rodzić w Gdańsku.
Wizyta z usg kosztuje 100 zł.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
olapaula strasznie mi przykro, że Cię to spotkało. Współczuję Wam wszystkim, którym nie było dane ujrzeć wyczekiwanego maleństwa żywego :( Nawet nie mogę sobie tego wyobrazić.

Z lekarzami niestety bywa różnie i niestety każdy ma swoje na sumieniu. A szczególnie szydło z worka wychodzi na nocnych dyżurach.
Ja byłam na takim dyżurze w szpitalu na Zaspie u dr Bereśniewicza. Na początku się ucieszyłam, bo prowadził ciążę mojej siostry i mówiła, że jest miły i dokładny. Miałam 14 dni krwawienia z podejrzeniem ciąży ektopowej. Niestety tę noc zapamiętałam na całe życie i teraz sama myśl o tym szpitalu napawa mnie wstrętem. Wyobraźcie sobie, że zamiast dr Bereśniewicza (wtedy o tym nie wiedziałam) przyszedł jakiś młody blondyn w jego fartuchu i przedstawił się jako on. Siostra ze mną była, ale zdąrzyła tylko szepnąć mi do ucha, że ona go zapamiętała inaczej. Sama była w szoku i nie wiedziała już czy ma rację. Dla niewtajemniczonych powiem, że Bereśniewicz ma czarne włosy i czarny zarost i nie jest już taki młody. Do dziś nie wiem kim był ten blondyn. Na powitanie wyśmiał mnie mówiąc "nie miała pani nigdy okresu?", następnie zajrzał w sposób bardzo nieporadny i powiedział "O! Normalnie guz mózgu!". Wiem, że powinnam była od razu stamtąd zwiać, ale jaksłyszy się coś takiego, to człowiek myśli, że ma omamy. Byłam w ciężkim szoku. Nic do mnie nie docierało, a cham dla potwierdzenia swojej diagnozy, że nic mi nie jest kazał mi się położyć do USG. Jeździł mi po brzuchu (bez żelu i w złym miejscu) mówiąc, że wszystko jest w porządku, a ja patrzyłam na wyłączoną wtyczkę i dziękowałam Bogu, że to nie USG dopochwowe. Tę noc przeżyłam strasznie. Do dziś czuję się jak zgwałcona i mdli mnie na wspomnienie tego. Palant chciał mi na koniec zrobićjakiś zastrzyk, ale odmówiłam i wybiegłam jak najdalej stamtąd.
Później dowiedziałam się, że ten lekarz często na dyżurach jest pijany i dlatego wysłał "zastępstwo". Oczywiście chciałam tę sprawę nagłośnić. Napisałam do telewizji, ale stwierdzili, że nie mają jak go złapać na gorącym uczynku. Pisałam na forach, czarnych listach - ale moje posty były kasowane. Może tutaj w koncu pozostanie ślad jako ostrzeżenie dla innych kobiet.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pisałam między innymi na znanylekarz.pl i tam też skasowali mi posta, więc teraz wiecie czego się spodziewać po tamtych opiniach. Prawdy tam nie znajdziecie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też mam nie miłe wspomnienie.. Pół dnia przepłakałam,i nie mam zamiaru rodzić w wojewódzkim. Podobno w klinicznym jest ok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A podobno w klinicznej jest lipa, w wojewódzkim jest ok. I co z tego? Uwierzysz w to?

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
neissi a kiedy dokładnie to było?? kiedy trafiłaś na IP na Zaspie?? Pytam bo podobno Bereśniewicz już tam nie pracuje.
Marcelinka 28.11.2009, Dominik 20.11.2005
Moje dzieci są dla mnie sensem życia, są całym światem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o ile mi wiadomo już od dawna tam nie pracuje
www.naszekobiece.fora.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam. Proponuję wejść na uprzejmiedonosze.pl i tam wpisać coś od siebie zgodnego z sumieniem i prawdą. Dodałam tam jeden wpis. Jest bardzo obiektywny z mojego punktu widzenia. Na wszystkich innych forach ginęły moje wpisy. Na uprzejmiedonosze.pl nie wykasowali.
Dodałam link do rozpoczętego tematu na temat naszej pani ginekolog. Być może więcej prawdziwych treści można zamieścić właśnie tam ?

http://uprzejmiedonosze.pl/pl/forum/sluzba-zdrowia-w-polsce/ocen-lekarza/danuta-kardzis-przestrzegam-przed-tym-ginekologiem/1
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam podobnie z ginekologiem z Nowego Portu była to moja pierwsza ciąża. Byłam u doktora Plewy powiedziałam mu że bardzo boli mnie podbrzusze i że mam krwawienie ze skrzepami a doktor do mnie że to normalne w ciąży proszę się tym nie przejmować i że wszystko będzie dobrze. Następnego dnia poszłam na zaspę i powiedzieli mi to samo byłam u 5 lekarzy ginekologów na książeczkę(nie będę pisała o tych 5 innych myślę że jak ktoś będzie chciał wiedzieć to się zapyta)i każdy patrzał na mnie jak na idiotkę, nie wytrzymywałam psychicznie poszłam do ginekolog prywatnie dopiero ona potwierdziła i powiedziała że z pierwszym dniem krwawienia nastąpiło poronienie męczyłam się z tymi bólami ponad tydzień przeżyłam szok.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo Ci współczuję olapaula :/ po prostu brak słów...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ta dr.Kardzis jest moim ginekologiem i szczerze powiem ze dla mnie est bardzo mila i uprzejma.pracuje w szpitalu Wojewodzkim i tam tez zamierzam rodzic. strasznie wspolczue tobie ale czasami polozna bedzie az przemila a czasami bedzie wredna suka tak juz jest...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Wredna suka" po czymś takim nie licz, że ktokolwiek będzie dla ciebie miły. Jak można tak pisac o ludziach??? I tak pisze przyszła mama?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Słowa faktycznie mocne. Ale szczerze powiedziawszy (pewnie tak jak wszędzie) w szpitalu wojewódzkim pracują położne " z sercem" ale też takie dla których praca jest rutyną i nie są w najmniejszym stopniu pomocne mamą po porodzie.
Osobiście również rodziłam w wojewódzkim i 6 godzin po porodzie usłyszałam od położnej że mój syn cytuję: "to terrorysta i cwaniak" i że mam szybko próbować wstawać bo mi go oddają pod opiekę. I tak 8 godzin po cc mały był ze mną non stop, a położne robiły łaskę, że musiały w ogóle wejść na salę i w czymś pomóc.
Zdaję sobie sprawę że szpital to nie dom, ale czasem trochę empatii mogłyby wykazać tym bardziej że najczęściej same są matkami. Tylko że łatwo się zapomina, jak to jest gdy się samej rodziło.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W każdym szpitalu tak jest. Bez pisania skarg i walczenia o swoje nie damy rady.

A jak z NFZ do Dyrektora Szpitala spłynie nawet 10 skarg na panią x czy y to będzie musiał się zainteresować :)

Tylko trzeba chcieć walczyć, a nie gadać.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ludzie zastanówcie się troche!! Czy jeśli ta kobieta straciłaby dziecko to by pisała o tym na forum??? Nie, po utracie dziecka jest załamana i z nikim by się o tej histori nie podzieliła. Poprostu nie spodobała się jej Pani Kardzis i chciała jej zepsuć opinie. Kobieto czy wiesz że takie coś też jest karalne?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5
Nie jest karalne, jeżeli jest to prawda.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie chce mi się wirzyć, że ktokolwiek mógłby wymyślić taką sytuację...

w życiu a szczególnie na tym forum podchodzę do wielu tematów i historii sceptyznie... ale nie wierzę, że ktoś mógłby wymyslić taką historię o smierci własnego dziecka o poronieniu...

kto by miał odwagę i sumienie, zeby kusić los i kłamać na takie tematy.... zresztą nie sądzę, że ktoś kto traci dziecko nie ma potrzeby napisać o tym na forum... ja bym nigdy nie napisała, ale rozumiem, że są osoby, którym to może przynieść ulgę i potrzebują wszędzie i z każdym się tym dzielić...

tak czy inaczej ja współczuje....
image

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Emilka 04 mi się wydaję ,że dziewczyna właśnie chciała przestrzec inne kobiety przed tą babą ,sorry ja też straciłam dziecko i też pisałam o tym na forum żeby właśnie ktoś mnie podtrzymał po takiej tragedii na duchu..
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poza tym widać,że wiele kobiet wypowiada się źle na temat tej "ginekolog" jakie ma podejście do pacjentek to chyba jednak o czymś świadczy..ona ma leczyć i pomagać, a nie stroić fochy, a jak się nie podoba to do sprzątania ulic.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie slicznotkaa,mam identyczne zdanie jak Ty.A baba jest naprawdę trzepnięta z daka,wiem bo miałam z nią do czynienia i moja koleżanka,która jest z innego miasta tylko przyjechała do mnie w odwiedziny,była w ciąży,żle się poczuła i aż mi wstyd było,że zaprowadziłam ją do szpitala gdzie trafiła na tą babę wstrętną,którą raczej trudno nazwać lekarzem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gdyby to była prawda to Dr Kardzis nie pracowałaby już w swoim zawodzie. A jeśli pracuje przez tyle lat i ma swoje prywatne gabinety które są cały czas pełne klientek to oznacza ze jest dobrym lekarzem.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to, ze nadal pracuje w zawodzie, akurat o niczym nie swiadczy...
niestety wielu jest lekarzy, ktorzy pomylili sie z powolaniem i pracuja w tym zawodzie i nadal beda pracowac... tak jest zreszta w kazdym innym zawodzie.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no najlepiej jak się wypowiadają osoby nie mające pojęcia o tytule wątku.Jak nie zetknęłaś się z tą babą,to jej nie broń,bo nie masz racji!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wydaje mi się, że tutaj nikt nikogo nie broni - raczej stara się zrozumieć albo wytłumaczyć sobie i innym niektóre sytuacje.

To, że ktoś skrzywdził (celowo lub nie - tego nie osądzam) inną osobę nie oznacza, że będzie to robił w stosunku do innych i że inni mają od razu czuć się w jakiś sposób pokrzywdzeni lub oszukani skoro w stosunku do ich lekarz jest w porządku i nie zaznali z jego strony nic złego. Nie zakładałabym z góry, że ww. doktor doprowadzi do śmierci każdego nienarodzonego dziecka i że jest złym lekarzem. Zawsze znajdzie się tyle opinii ilu pacjentów danego lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja Kardzis mam dobre zdanie. Prowadziła moje 2 ciąże. Zawsze mogłam na Nia liczyć. Pomogła mi urodzić synków. Zawsze informowała o wyjazdach.
muszę dodać, ze pierwszy poród był straszny i to Ona mnie wpierala.

ALE TO WSZYSTKO BO CHODZE DO NIEJ PRYWATNIE.
ps. podobno Zygmuntowicz jest super- miło go wspominam z wojewódzkiego
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie... PRYWATNIE,więc to zupełnie co innego,bo wśród naszych lekarzy panuje przekonanie jak zapłacisz będę dla Ciebie miły i kompetentny,noi jeszcze czas znajdę,oczywiście są wyjątki,nie generalizuje tu wszystkich.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chodze do Pani Kardzis od 5 lat i jestem zadowolona.Mam zdrowe dziecko i obecnie oczekuje drugiego . Nie wiem czemu ale Polacy to tacy ludzie którzy muszą zawsze znaleźć winnego w tym wypadku ginekolog , cóż nie każda ciąże da się uratować , a i czasami sama kobieta zgłosi sie zbyt pózno do lakarza- wiem bo koleżanka tak zrobila czekala 2 dni zanim zglosila sie do lakarza a pozniej oczekiwala cudu- no coz cuda potrafi robic tylko Bóg.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3
Jeżeli to prawda to współczuję.. jeżeli nie prawda, uważaj by prawdą kiedys się nie stało..
W pełni popieram Ponurego.. Zgłoś to.. Zgłośćcie.. Mało Was tutaj..?
Co Wam da pisanie..? Ok.. ulgę może i ostrzeżenie dla innych..
Nie każdy forum czyta.. Może do niej trafić nie jedna kobieta.. I mieć taki przypadek.. Zresztą.. Pisać mogę ja, inni.. a co to da..?

Unik..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
popieram Pani Natalio święte słowa. Również jestem pacjentką dr Kardzis i uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
prywatnie czy nie ,,, prowadzi mnie już drugi raz i jest konkretna, mówi co się dzieje a przede wszystkim nie pozwala mi histreryzować !! do głaskania po główce jest mąż, a ona ma mi pomóc urodzić zdrowe silne dziecko
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
podoba mi się ta wypowiedź :-) jakbym czytała swoje myśli :-) to oznacza że nie oszalałam :-) i naprawdę położe w tym szpitalu są dekiladnie mówiąc niemiłe, moj synek to "nerwus i krzykacz" i "nigdy nie będzie jadł z piersi" a jak jest naprawdę, cudowne dziecko, uwielbia "cyca" , pięknie śpi, jak widać mam czas siedzieć i czytać fora do poźnych godzin, podczas gdy synek smacznie śpi :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dwa dni temu dostałam skierowanie od mojego ginekologa do szpitala na badanie ktg, stwierdził skrócenie szyjki macicy i skurcze. Badanie wykonane przez panią położną (chyba) potwierdziło jego obawy. Niestety później poszłam do gabinetu Pani doktor Kardzis... Tragedia to jedyne słowo które opisuje tę wizytę... Nie dość,że non stop wyśmiewała mojego lekarza, stwierdzając,że go nie zna,że co to z niego za lekarz,że nie dał mi skierowania do szkoły rodzenia... Ale to jest nic... To w jaki sposób mnie badała, jaka była przy tym niemiła, tak jakby była to dla niej kara. Badała mnie wziernikiem,aż się wykrzywiłam z bólu, dosłownie na chama, po badaniu zrobiła usg, kazała brać no spę i to wszystko co od niej usłyszałam... Zapytałam co mi jest,a ta na mnie z japą,że mam skurcze normalne i tyle. Zaczęłam ubierać buty, nie skomentowałam tego zachowania, po czym ona do mnie ,że powinnam jej podziękować za to,że kazała mi iść do szkoły rodzenia, a nie się obrażać. (cały czas opisuję sytuację w sposób mega delikatny) . Wizyta była najgorszą w moim życiu. Wyszłam i przez to badanie czułam się dosłownie jak zgwałcona... Płakałam całą drogę do domu. Jedno wiem,że tak jak wcześniej byłam na 100% przekonana o porodzie w szpitalu wojewódzkim , tak teraz na tyle samo procent wiem,że nie będę tam rodzić, zbyt bardzo obawiam się dyżuru właśnie tej zadufanej w sobie, kompletnie bez szacunku do pacjentki baby. Jestem w 32 tygodniu ciąży, teraz tylko czekam do poniedziałku i natychmiast dzwonię do mojego lekarza, boję się,że te skurcze, które mam mogą być groźne dla dziecka. Nie pozwolę na to,żeby ta baba spowodowała u mnie podobne doświadczenia jak u Ciebie! Współczuję Ci bardzo...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

bzdura

tyle kobiet tyle różnych opini nie mniej jednak nie powiem złego słowa o dr Kardzis, gdyby się przyczyniła do śmierci, poronienia, zagrożenia życia ludzie na zdrowy rozsądek, przecież ma swoje przełożonego, rozlicza się, tłumaczy z tego co się dzieje... Więc jeśli owe historię są prawdziwe to dlaczego jeszcze pracuje? i dlaczego inni lekarze kierują pacjentki z zagrożeniami ciąży po porady do dr Kardzis. Moja opinia nie wymaga komentarza, w żadnym wypadku nawet tego nie chce, bo to i tak nie zmieni mojego zdania. Z drugiej strony podziwiam Panie po poronieniu, że potrafią w taki sposób zwierzać się ze swoich dramatów..... Uległam błędowi neurologa, który się przyczynił do utraty zdrowia.. owy neurolog już nie pracuję. Ale przepraszam bardzo drogie Panie jeżeli oczernia kobietę, która jest stanowcza i nie "cacka" się z przyszłymi w dużej mierze przewrażliwionymi mamusiami to wybaczcie, to nie pediatria gdzie się "tu ta" do dzieci jeśli pojawia się problem, który naraził pacjentkę utratę zdrowia czy nie daj Boże dziecka... w trzy minuty poruszyłabym niebo i ziemię by taki lekarz nie zrobił już nikomu krzywdy a nie wypisywała bzdury na forum. Z całym szacunkiem, ale odbieram to jako obsmarowywanie niewinnego lekarza. Prawdy nie poznamy, polecam konsultacje u źródła. pozdrawiam i życzę miłego dnia
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Danuta K.

Co do tej Lekarki mam mieszane uczucia.
Moja siostra prowadziła u Niej swoją ciążę i była zadowolona, więc jak ja zaszłam w ciążę pomyślałam, że też się do Niej wybiorę.
Jak pomyślałam tak zrobiłam, i tu moje rozczarowanie.
Wizyta przebiegła w miłej i uprzejmej atmosferze. Dostałam listę badań, które miałam wykonać na następną wizytę i wytyczne jak i gdzie je wykonać i tak Nam się miło rozmawiało, że Obie niemalże zapomniałyśmy o uregulowaniu rachunku za wizytę, ale w porę sobie o tym przypomniałam ;)
Moje rozczarowanie ujrzało światło dzienne w momencie rozmowy telefonicznej poprzedzającej wizytę.
Nie wdając się w szczegóły Pani K. skłamała mi podczas tej rozmowy. Wmawiała mi, że podczas wizyty źle Ją zrozumiałam albo sobie coś wymyśliłam heheh
Jestem dorosłą osobą i nie dam sobie wmawiać głupot.
Biorę odpowiedzialność za swoje słowa i czyny i od każdego innego człowieka oczekuję tego samego.
Zrozumiałe jest to, że to była moja pierwsza i ostatnia wizyta w Jej gabinecie :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szanowna Julio, jesteś ogromną szczęściarą, że lekarz który popełnił na Tobie błąd już nie pracuje, ale prawda jest taka że jest cała masa lekarzy którym włos z głowy nie spadł po podobnych incydentach. Ludzie chorzy, upokorzeni nie mają siły walczyć o prawdę, o swoje prawa. Niedawno zmarła moja sąsiadka, która osierociła 9-letnie dziecko, gdyż lekarze pobrali jej biopsję tylko z jednego guzka w piersi, drugi miał być na pewno łagodny. Do kontroli miała zgłosić się za pół roku. Po pół roku były już przeżuty na wątrobę. Myślisz że kobieta miała siłę walczyć z ludzmi, ona walczyła z chorobą, niestety przegrała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Straszna historia... ja rodzę w styczniu w wojewódzkim. Mam obawy, że trafie na niekompetentnego lekarza. Moja znajoma urodziła dziecko z napięciem mięśniowym, lekarz ją trzymał z cesarką do ostatniej chwili, poddusił dziecko masakra!! Boję się porodu. Mnie prowadzi Dr. Błęcka na kołobrzeskiej na NWZ!! jest świetna ma czasami sporo pacjentek i trzeba czekać, ale jest rzeczowa i miła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja też przestrzegam przed lekarką Danuta Kardzis. Niedawno trafiłam do szpitala z okropnym bólem całej jamy brzusznej. Byłam wówczas badana m.in. przez 2 ginekologów, którzy orzekli iż zostaję na ich oddziale. W trakcie pobytu na oddziale żaden lekarz nie stwierdził u mnie nadżerki, a bóle brzucha nie były z nią związane, bo jej po prostu nie było. W dniu wypisu trafiłam na dr Danutę Kardzis, która tak boleśnie, wręcz OKROPNIE boleśnie mnie zbadała /zwijałam się z bólu na fotelu, krzyczałam, że okropnie boli, a ona oczywiście nic/, przy wkładaniu wziernika pokaleczyła mnie tak bardzo, że zaczęłam mocno krwawić. Kiedy zobaczyła krew stwierdziła, że mam strasznie wielką nadżerkę a to krwawienie było efektem jej "badania".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też nie polecam Danuty Kardzis !!!!! pracuje w szpitalu Copernicus, trafiłam na tą Panią na sorze- bo się zgłosiłam w 39 tyg ciąży ze skurczami. Bardzo niemiła,obrażona ,że została obudzona, wredna. Zapytała się czy chodziłam do szkoły rodzenia, jeśli tak to powinnam wiedzieć co to są bóle przepowiadające i nie zawracać jej głowy. więc ja na to ze to moja pierwsza ciąża, martwię się bo boli mnie brzuch. i padła odpowiedz mistrza riposty- w szkole nauczyła się chyba Pani literek tak? to i taką wiedze trzeba przyswoić.
ZOŁZA !!!!!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
U mojej mamy ta pani stwierdzila duzego guza na jajniku, ktory zostal jej wyciety 30 lat temu. Inni lekarze parskali smiechem jak zobaczyli ta diagnoze na nieistniejacym jajniku...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ta baba jeszcze pełni swój nieprzemyślany zawód? Aż mnie zmroziło jak znów po kilku latach czytam o niej takie rzeczy.Ludzie dlaczego nie składacie skarg przecież jedna,druga i baba leci.Ja żałuję że tego nie zrobiłam bo dla mnie też nie była miła i ma coś z głową na punkcie tej szkoły rodzenia ale byłam młoda pierwsze dziecko zresztą bardziej nie miłe to były dwie położne w Wojewódzkim i to one bardziej by na to zasługiwaly na szczęście nie mieszkam już od dawna w Gdańsku.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Co to za brednie???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Sama prawda. Ta kobieta nigdy nie powinna zostać żadnym lekarzem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pani dr była przy moim porodzie w czerwcu 2017. Jak ją zobaczyłam przy łóżku to troche sie wystraszyłam, mając w pamieci ten wątek ale nie mogę złego słowa powiedzieć. Poród przed czasem wiec bardziej stresujacy a Pani dr bardzo spoko. Była bardzo miła, wręcz opiekuńcza. Zszyła mnie super. Jakbym w ogóle nie rodziła. Potem na oddziale też miałam z nią do czynienia i również bardzo dobre wrażenie na mnie zrobiła. Może rzeczywiście ma humory i miałam szczęście tragić na dobry...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Również złego słowa nie mogę powiedzieć na Panią Doktor.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja rowniez! Najlepszy ginekolog!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Diabeł nie lekarz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tyle lat od wpisu a chyba nic się nie zmieniło. Też mam wrażenie, że dla pani dr to tylko kolejna ciąża i albo się donosi albo nie. Odczucie wyraźne, że ma wylane na donoszenie ciazy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja rodziłam dwa lata temu dramat wrzaski na sali operacyjnej na personel anestozjologa które musiał mnie jeszcze raz kłóć bo zamalować dawka znieczulenia? A gdyby w stresie się pomylił? Do tego od ginekolog dowiedziałam się ze przy operacji miałam nacięta tętnice i jest malutka teraz, dobrego fizjoterapeuta powiedział ze mam nacięte mięśnie, po operacji przez tydzień miałam opuchliznę i nie mogłam wstawać z łóżka, dodatkowo w domu przez kilka tygodni krzyczałam przez sen, mój mąż był przerażony a ja dusiłam się nie mogąc złapać tchu, nie mówiąc że w dzień rozsadzała mi głowę z bólu, ogólnie na sali operacyjnej płakałam przez nią bo na mnie krzyczała ze mam drgawki przez emocje, rodziłam już dobę i byłam wyczerpana po oxytocynie, po porodzie nawet nie byłam w stanie cieszyć się z dzidziusia mija dwa lata a ja cały czas myśle o tym porodzie i o tej lekarce, na dodatek usłyszałam że mam dziecko teraz to w ogóle będzie ciężko bo dla mnie mój poród to był pikuś, ciesze się tylko ze urodziłam zdrowe dziecko, a mam nadzieje że ta pseudo Pani lekarz odpowie za całe wyrządzone zło kobietom i ch dzieciom
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Jakie biuro podrózy najlepiej?? (5 odpowiedzi)

Chcemy leciec pod koniec kwietnia na wycieczke i nie wiem ktore biuro podrozy wybrac....

Pit 2023 (3 odpowiedzi)

Czy ktoś rozliczył się i już otrzymał zwrot? Interesuje mnie II US w Gdyni i Wejherowo

poszukiwania pracy..na jakich stronach jej szukacie? (59 odpowiedzi)

na początek prośba do Admina. o nie kasowanie mojego wpisu,, Pisze tu bo na forum praca mało...

do góry