Re: przestrzegam przed ginekologiem Danuta Kardzis
W Szpitalu traktuja nas przedmiotowo,ja bylam w zeszlym roku na KTG,bo wydawalo mi sie ze ruchow nie czuje,ale niby ok,tylko ze lekarz nie zrobil mi dokladnie USG i za dwa dni moje dzieciatko nie...
rozwiń
W Szpitalu traktuja nas przedmiotowo,ja bylam w zeszlym roku na KTG,bo wydawalo mi sie ze ruchow nie czuje,ale niby ok,tylko ze lekarz nie zrobil mi dokladnie USG i za dwa dni moje dzieciatko nie zylo.To byl 39 tc.Co ja mialam zrobic,bylam zalamana,zyc sie nie chcialo.I niestety my tak nauczylismy ze za kase sa lepsi.Taka jest prawda.
zobacz wątek