Re: przychodnia Witomino szczepienia - BIG PROBLEM :-(
Bimka też chodzę na abrahama i z chorymi jest według mnie porazka. ostatnio przyszłam o 16.15, a weszłam do gabinetu o 17.50! nie muszę chyba mówić, że zajęcie ośmiomiesięcznego chorego dziecka...
rozwiń
Bimka też chodzę na abrahama i z chorymi jest według mnie porazka. ostatnio przyszłam o 16.15, a weszłam do gabinetu o 17.50! nie muszę chyba mówić, że zajęcie ośmiomiesięcznego chorego dziecka przez półtorej godziny w poczekalni to wyczyn niezły? już bym wolała dzwonić i umawiać się na godziny...
zobacz wątek