Widok
Wszystkie się pudrują nie większość. Synalek od kiedy zaczął wyglądać dojrzale zamiast mieć jakieś poważne plany jak np Oxford to zaczął mi do domu sprowadzać wymalowane lalunie ktorych w większości nie widać bo są schowane za maską z jakiś maści i pudru. No a że pannom hormony buzuja to wyczuły interes i synek sprowadza raz jedna pudernice raz drugą a inne wystają mi pod chałupa. Ciężko to przegonić bo to pyskate i mądre jak po trzech doktoratach. Nie dziwię się że zaczyna brakować pudru jak widzę ile tego można na pape ponakładać.