Odpowiadasz na:

Dodam tylko może jeszcze to, ze dziecko w domu nie potrzebuje nauki z mamą przez te 8 godzin dziennie. Jak syn chodził do zerówki to miał po 3 do 5 godzin lekcyjnych dziennie, czyli nie po 8 jak... rozwiń

Dodam tylko może jeszcze to, ze dziecko w domu nie potrzebuje nauki z mamą przez te 8 godzin dziennie. Jak syn chodził do zerówki to miał po 3 do 5 godzin lekcyjnych dziennie, czyli nie po 8 jak pełny etat w pracy. Serio da się z dzieckiem popracować ze 3 godziny dziennie, między sprzątaniem, gotowaniem, a praca w ogrodzie. Można kupić odpowiednie książeczki, ćwiczenia, porobić masę rzeczy plastycznych itd. Jest masa możliwości. Trzeba tylko chcieć i znaleźć na to trochę czasu.

zobacz wątek
3 lata temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry