Odpowiadasz na:

Re: pytanie do mam ktore ine pracują ka posyłają swoje dzieci do przedszkoli..

Hej dziewczyny,
Może mój pogląd nie jest zbyt popularny, ale ja traktuje przedszkole prawie tak jak szkołę. Powinno być tam miejsce dla każdego dziecka pow. 3 roku życia. I tylko dlatego że... rozwiń

Hej dziewczyny,
Może mój pogląd nie jest zbyt popularny, ale ja traktuje przedszkole prawie tak jak szkołę. Powinno być tam miejsce dla każdego dziecka pow. 3 roku życia. I tylko dlatego że mama/babcia są w domu nie należy zabierać dziecka z niego codziennie inaczej, lub robić mu co chwile wolne od przedszkola. Będzie się to działo z krzywdą dla dziecka, bo ono powinno mieć codzienną rutynę.

Obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim w domu (komplikacje pod koniec ciąży) i większość czasu powinnam leżeć (haha akurat przy 3 latce!) w związku z tym mała chodzi od września do przedszkola (bez problemu się dostała do publicznego) i jest tam w godzinach pracy męża.

Przedszkolanka nam doradziła, żeby przyzwyczajać ją już teraz, do tego co będzie po urodzeniu drugiego dziecka, czyli że mój mąż będzie ją zawoził i odbierał z przedszkola przed i po pracy. Ponoć dużo trudniej by jej było gdyby teraz była codziennie odbierana przeze mnie o 15 a potem nagle musiała zostawać do 16.30 bo pojawiło się drugie dziecko.

Dlatego każda sytuacja jest inna, ale chyba najważniejsze w tym wszystkim powinno być dziecko dlatego ja nie widzę nic złego w posyłaniu do przedszkoli dzieci osób niepracujących, ale powinny one też codziennie być w tym przedszkolu w tych samych godzinach.

zobacz wątek
12 lat temu
~muszka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry