Widok

roczne dziecko-nie siedzi, nie raczkuje, nie chodzi-czy są tu mamy takich dzieci?

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
hej,
piszę bo chyba potrzebuję wsparcia ;) Czekam z niecierpliwością aż synek zacznie się uruchamiać, ale na razie nie ma na to widoków. Szukam cały czas przyczyny jego opóźnienia motorycznego, ale wszystko jak na razie "w normie". Psychicznie jest ok, choć wiadomo, że rozwój psychiczny i umysłowy idzie w parze, więc często synek jest sfrustrowany np tym że chce się pobawić daną zabawką a nie potrafi do niej dopełzać :(
Rehabilitujemy go od początku lipca. Za kilka dni skończy roczek, jedyne co dała mu na razie rehabilitacja to to że zaczął pełzać wokół własnej osi. Może Wy macie podobne doświadczenia i podpowiecie gdzie mam jeszcze szukać przyczyny? Co zrobić żeby mu pomóc w rozwoju? Gdzie pójść?
Rehabilitujemy się w OWI i w WYSPIE.
Badania które robiłam: CPK, morfologia, żelazo (ma dużą niedokriwistość-dostaje żelazo), bad. moczu, kału, TSH, fT4, ALT, ASP. Myślałam o badaniu przeciwciał na zatrucie rtęcią i ołowiem-jakoś nie dają mi spokoju te jego szczepienia-co o tym myślicie?
Badało go 4 neurologów i każdy twierdzi że synek jest zdrowy (?!)

pozdrawiam
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Okruszek, a co stwierdzili w OWI, czy synek ma problem z napięciem? Myślę, że musicie się uzbroić w cierpliwość, bo dwa miesiące rehabilitacji to jeszcze niedługo, a przecież już zauważasz efekty. Jeszcze chwila, a synek zacznie siadać, a potem będzie z górki zobaczysz. :)
Synek koleżanki miał wzmożone napięcie, zaczęli go rehabilitować w 8 miesiącu, trwało to ponad pół roku, ale teraz śmiga jak torpeda.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
No wszyscy zgodnie mówią że w obręczy barkowej ma bardzo niskie napięcie i faktycznie ma słabe rączki i tułów, a z kolei na nóżkach ma bardzo wzmożone napięcie :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mieliśmy to samo, bardzo pomogła nam hipoterapia, po 2 przejażdzce dziecko zaczeło siedzieć, mając 14 msc.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
tylko że na hipoterapii każą zostawiać dziecko samo (w sensie bez mamy/taty) i jeszcze masz podpisać zgodę że zgadzasz się na ew. ryzyko upadku dziecka z konia (kolokwialnie mówiąc). A ja za bardzo się na takie coś nie piszę. Chyba że masz jakąś bardziej przyjazną hipoterpię?

a basen???? może to byłaby alternatywa?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
troszkę pózno wystartowaliście z ta rehabiltacją ..szkoda że pediatra wcześniej nic nie zauważyła ...myslę , że za kilka m-cy zobaczysz efekty , mięśnie się wzmocnią i będą postępy - takie dzieci faktycznie pózno siadają , raczkują i chodzą - koleżanki córka usiadła jak miała ponad rok a sama chodziła mając prawie 16-17 m-cy więc teraz musisz dać mu czas.
Basen to świetny pomysł. Postaw na wszelkie zabawy ruchowe w domu, kulanie na piłce dmuchanej , walec do raczkowania, turlanie piłki tak aby zachęcić do raczkowania, świetny jest taki stojaczek z zabawkami pod który kładziesz dziecko i ono nóżkami kopie w zabawki , sięga do nich rączkami, obraca się itp. Trochę takich zabaw z rana i trochę popołudniu codziennie i postęp będzie :-) do tego fachowa rehabilitacja i się uda.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1
moja córcia miała wzmożone napięcie mięśniowe w obręczy barkowej i w OWI w Gdańsku powiedzieli mi że basen jest bardzo wskazany i po ok. 6 m-cach rehabilitacji i basenu poprawa była bardzo duża, także Okruszek musisz uzbroić się w cierpliwość, bo tutaj poprawy nie ma z dnia na dzień a raczej jest z miesiąca na miesiąc
powodzenia
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
zabawy na dużej dmuchanej piłce itp. skonsultowałabym najpierw z rehabilitantem, bo w naszym przypadku było to bardzo nie wskazane a nawet wręcz pogłębiające "wadę", ale u nas było to wzmożone napięcia w barkach a u synka autorki jest obniżone, więc może być odwrotnie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
jakie macie łóżeczko dla synka?? głupia rzecz - ale okrągłe szczebelki w łóżeczku sa niezwykle ważne z punktu rozwoju dziecka, dzięki nim "uczy się " chwytać, a później podciągać by uczyć się wstawać.

Po prawdzie nie znam się więc nie pomogę, ale o tych szczebelkach ostatnio słyszałam i wbiło mi się w pamięć.

Może kładź Go na brzuszku by musiał ćwiczyć podnoszenia barków, czyli rozwój sił w rękach??
image image

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5
mamy z okrągłymi szczeblami, ale on jak na razie nie ma siły się dźwignąć.

Na brzuszku to leży od 4m-ca życia. Z rehabilitacją wiem że bardzo późno zaczęliśmy ale wynikło to nie z winy lekarza a mojej-bo słuchałam rodziny która mówiła że "mu się wyrówna".

A zabawy o których pisze rybalon zaliczmy codziennie :)

Piłka jak najbardziej u synka działa i jest wskazana.

a jakiś basen możecie polecić?

zdjęłam dywan w pokoju licząc na to że synek szybciej nauczy się pełzać bo będzie się ślizgał-zobaczymy :)

dzięki za wszelkie rady
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hej :)

WIesz co zapytaj sie rehabilitanta o plastry Kinesing taping u nas pomogly mlody mial przez 5 dni zalozone te plastry na plechach i odpuscilo mu napicie zaczal raczkowac a nawet wstawac :) teraz ma zakladane na stopki bo jeszcze ida mu jak baletki a ma juz prawie 9 miesiecy :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u kogo się rehabilitujecie?
Potwierdzam że warto zapytać o te plastry
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja mlodego w Sopocie rehabilituje w szpitalu rehabilitacyjny i reumatologicznym dla dzieci na 23 marca tez jest tam na NFZ :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Witaj\
mojego brata coreczka skończyła w kwietniu roczek a zaczęła chodzić dopiero teraz..więc staraj się nie denerwować. Synek zacznie w końcu chodzić :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
ja polecam basen u jezuitów w Gdyni, zajęcia są prowadzone w formie zabawy i dzieciom bardzo się podobają ...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
na basen udało mi się wcisnąć małego na chełmie do pływarka, zależało mi żeby na chełmie bo tu mieszkam.

synek jest systematycznie oklejany plastrami.

rehabilitujemy się w Wyspie u p.Magdy i w OWI u p.Beaty. Z obu pań jestem mega zadowolona. Bardzo się przykładają do terapii. No i synek je bardzo lubi :)

Może powinnam jeszcze mu zrobić jakieś badania? Nie chcę też sfiksować, ale jestem na 90% pewna, że musi być jakaś przyczyna jego opóźnionego rozwoju. Tym gorzej mi z tym faktem, bo córka rozwijała się książkowo...heh..wiem, wiem-każde dziecko jest inne :) ale naprawdę się o niego martwię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jesli oglądali go neurolodzy i nic niepokojącego nie widzieli to wyluzuj chyba , poczekaj na efekty rehabilitacji
Nie wiem czy jako mama, ktora na co dzien przebywa z malym widzisz jakieś inne niepokojące rzeczy w jego rozwoju, zachowaniu ??? BO jeśli nie to daj mu czas poprostu na nadrobienie braków ruchowych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
no własnie niepokoi mnie tylko to że jak synek wykonuje bądź próbuje wykonać jakąś czynność to silnie wręcz na sztywno prostuje nóżki i podkurcza paluszki u stópek-tak jakby miało mu to pomóc, ale tak naprawdę przeszkadza :/ a poza tym właściwie nie zauważyłam nic niepokojącego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
to raczej wina tego napięcia mięśniowego niestety ..nie wiem jak wygląda dokładnie ta rehabilitacja ale może jeśli to wzmożone napięcie w nogach to może szybkie efekty przynioslyby jakieś fachowe masaże ...ale to takie moje gdybanie ..popytaj moze rehabilitanki
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wynika to z oslabionego napięcia górnej części ciała widocznie od urodzenia był wiotki i każdy ruch wspomagał nozkami i robi to cały czas stad u dzieci z wiotkoscia pojawia się wzmożone napięcie w nóżkach. Szkoda ze pediatra sama nie zauważyła. Nasza sprawdzala malego już od pierwszej wizyty i już wtedy coś ja niepokoilo i miala rację.
Faktycznie basen to dobry pomysł tylko skonsultuj to z rehabilitantem wczesniej.
Jaka metoda rehalitujecie? Czy bobath? Jak tak to efekty przychodzą powoli, ale napewno będziesz sama widziala codziennie jak maly robi postępy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, bobath. Ok, jutro spytam jeszcze na terapii co z tym basenem i jak "rozładować" mu te nóżki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
poza tym dziękuję Wam za rady
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaczęło chodzić ?Jak teraz dziecko się rozwija?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie gdyby mamy napisały jak teraz ich dzieci się rozwijają po tych kilku latach. U mnie synek 2 lata i nadal nie chodzi. Dużo stoi przy meblaxh, ścianach gdzie tylko sie da ale nie chce np. sie przemieszczać sam np wzdłóż kanapy. Robiliśmy już chyba wszytskie badania została jeszcze genetyka i jedyne o czym wiemy to to że ma lekkie niedotlenienie. Urodził się o czasie. W ciązy czyłam sie lepiej niż przed ciążą. Poród szybki dostał 10 punktów. Niestety nie wiemy co jest przyczyną...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy Pani synek ma obniżone napięcie? Sama mam córeczkę która ma roczek i sama nie siedzi. Ma bardzo obniżone napięcie, a w barkach to juz całkowicie. Też ciągle staramy się dowiedzieć co jej jest. W ciąży wszystko było w porządku. Urodziłam przez planowane cc, malutka dostała 10 pkt i wszystko było w porządku. W międzyczasie była oczywiście na kontroli i jeszcze dodatkowo u lekarza i nikt nic nie widział, ja również. Dopiero jak miala 3 miesiące okazało się że jest wiotka ma bardzo obniżone napiecie. Robiliśmy już wiele badań, też na SMA - które na całe szczęście jest wykluczone. Ale dalej nie wiemy co jest naszej córeczce. Starsza jest zupełnie zdrowa i nie mieliśmy żadnych problemów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry, czy córeczka usiadła? Mam synka i podobną sytuację.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Długo Państwo chodziliście na hipoterapie ? Jak dalej dziecko się rozwijało ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam ten sam problem;( ale moj sybek jest rehabilitowany rok czasu ;( i w tej chwili pełza i podniesie sie za raczki jak sie złapie,jak go sadzam to leci na głowe czasem sie podpiera ale tylko na chwile,juz nie mam siły nie wiem co robic ;( cwicze 3-4 razy dziennie,vojte i inne cwiczenia,rehabilitantka sprawdzała jak je wykonuje i powiedziała ze dobrze ale efekty narazie żadne 3msc pełza i zatrzymał sie ;( ja bobath tez robie i vojta wiecej przyniosła efektów tamto nic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Witaj.
U maluchów vojta bardzo dobrze sie sprawdza. Po 1 nie sadzaj dziecka, samo musi do tego "dojrzec". Twoja fizjotetapeutka moze Ci pokazac jak stymulowac dziecko do siadu (przez bok). Nigdy nie ciagniemy dziecia za raczki aby usiadlo! Teraz najwazniejsze- niech dziecko ma przestrzen. Motywuj je do poruszania sie, czyli kladziesz na dywanie lub takich matach gabkowych (puzzlach) nigdy na panelach bo bedzie sie slizgalo i uczy sie zlych wzorcow ruchowych. Rozkladasz wokol zabawki (nie 150 tylko kilka) i wolasz dzidziusia zeby siegal, zeby sie poruszal jak najwiecej samodzielnie. Bardzo duzo ukladaj na brzuchu. Nie wiem co jest przyczyna, musialabys troche wiecej napisac o tym co sie dzieje...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Też rehabilitowałam dziecko z powodu problemów z napięciem, wzmożone obręcz barkowa, osłabione mięśnie brzucha i nóżki.
Bez rehabilitacji domowej 3-5 razy po 15-30 minut nic nie wskórasz. Rehabilitacja w OWI itp to za mało, to tylko wskazanie drogi jaką macie podążać. Przede wszystkim- rehabilitant do domu, i nie Bobath tylko Vojta (z dojazdem do domu ok 120 pln za godzinę- o kontakt do rehabilitantów dzwonić do OWI, podadzą namiary). Mizianiem i masażami nic nie wskóracie, tu potrzebna jest silna i częsta stymulacja. Męczące i trudne do wytrzymania dla rodziców, opiekunów, ale najważniejszy jest przecież cel. Zdrowe, sprawne dziecko. Po drugie wykładzina w całym domu, we wszystkich miejscach, w których chcecie, by dziecko mogło swobodnie się poruszać. Castorama- najtańsza, szara, szorstka!! (nie żadne baranki i inne miękkie cuda, nie ma by ładna tylko skuteczna) po 8 pln za metr. Wszystko tym wyłożyć. I do dzieła. Nam podstawa do raczkowania zajęła 4 tygodnie, stawanie w łóżeczku kolejne 4 tygodnie. Mała w tej chwili chodzi. Wiele nas to kosztowało pracy i pieniędzy ale to w końcu inwestycja na całe życie ;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Witam. Nie wiem czy Pani jeszcze w ogóle zagląda na ta stronę, ale warto napisać. Można wiedzieć jak Pani synek ma się teraz ? Ile czasu zajęło mu ogarniecie wszystkiego ? Pisze bo ja w tej chwili mam dokładnie taki problem jak Pani miała z synkiem. Sytuacja wypisz, wymaluj taka sama :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Liwia jestescie pod opierka OWI?

Moje dziecko ma 8 miesięcy i tez nie pelza, nie raczkuje, nie siedzi...
U nas stwierdzono obnizone napięcie w obręczy barkowej, ćwiczymy w domu, w OWI i od czasu do czasu prywatnie. Postępy są, ale i tak wolno to idzie :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Synek jest wczesniakiem. Mial 5 mcy jest zaczal rehabilitacje w OWI. Mial zwiekszone napiecie w obreczy barkowej. Po 3 mcach nie bylo widac efektow. Dodatkowo zaczelismy cwiczenia z innym terapeuta prywatnie. Nakleil plastry na plecy maluszka i po tygodniu bylo widac postepy. puscilo napiecie i zaczal sam siadac. Sam wstawal gdy mial 10 mcy, roczek mial to raczkowal. Sam zaczal chodzic gdy mial 17 mcy.
Mysle ze warto poszukac terapeute ktory stosuje kinesiotaping. Nam pomoglo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak jesteśmy pod opieką OWI. Mój synek ma roczek nie siada nie raczkuje, posadzony siedzi, jedyne co dała mu rehabilitacja jak narazie to pelzanie wokół własnej osi, widzę postęp ale bardzo wolno to wszystko idzie :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, mamy ten sam problem. Mój syn ma 11 miesięcy, nie raczkuje, nie siedzi sam. Posadzony siedzi ładnie. Bardzo się martwię. Drogie mamy możecie napisać jak jest teraz z waszymi dziećmi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moj syn za tydzień kończy rok i też nie raczkuje, nie pełza, nie chodzi. Posadzony siedzi, ale sam nie usiądzie. Nie potrafi się podciagac bo ma bardzo słabe ręce i tu jest największy problem. Ćwiczymy w OWI i w domu, ale efekty słabe. Rozważam wprowadzenie Vojty :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A była pani u neurologa? Co powiedział? Ja jestem dopiero przed wizytą u neurologa i bardzo się stresuje że z moim dzieckiem jest ciśnie tak. Mój syn też ma słabe ręce, nogi silne bo trzymany, stoi sztywno.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak byłam i to nie raz. Usłyszałam, że moje dziecko jest leniwe (co akurat prawda) i ma małą potrzebę ruchu. Nawet nie nazwała tego obniżonym napięciem.
Mamy ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
Dla mnie to stresująca sytuacja bo to moje drugie dziecko. Pierwszy syn był bardzo żywy i szybko zaczął siedzieć i chodzic, a teraz taki miłośnik leżenia mi się trafil
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wydaje mi się że z moim synem też wszystko dobrze tyle że nic nie robi. Próbuje z nim ćwiczyć ale on szybko się denerwuje. Byliśmy u fizjoterapełty to powiedział że wszystko wygląda dobrze, że taka jego uroda, jest bardzo ostrożny. Moje pierwsze dziecko też wszystko zaczęło robić, zaczął chodzić jak miał 11 miesięcy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może pani powiedzieć jakie ćwiczenia wykonuje z synem. Czy sadza pani syna podczas ćwiczeń czy tylko na brzuszku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ćwiczymy głównie wysoki podpor żeby wzmocnił ręce więc często ustawiam w pozycji do raczkowania i tak podtrzymuje.
No i uczymy się siadania czyli ćwiczę z nim schemat jak ma zrobić żeby usiadł.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję pani bardzo za odpowiedź. Jak czytam o pani to jak bym czytała o naszej sytuacji. Dała mi pani nadzieje że i z moim synem jest wszystko dobrze, oczywiście pójdziemy do neurologa ale do tego czasu będę spokojniejsza.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam serdecznie! Mam też duzy problem moj synek ma 11 miesięcy i ma słabe napięcie mięśniowe groziła mu zamartwica urodzilam 2 tyg po terminie i Mialam cesarke. jeżdżę znim na Rechabilitacje od 9 miesiecy.przez ten okres czasu nauczył się obracanie na boki dotykanie zabawek i stupek klaskanie i zaczął od stycznia się obracanie z pleców na brzuch i z brzuch na plecki. Ma 11 miesięcy a jeszcze nie siedzi nie raczkuje nie chodzi nawet ząbków jeszcze niema żadnych. Bylam 2 razy u neurologa i lekarka mówią że jest wszystko wporzadku.martwi mnie to że nie siedzi nie raczkuje niechodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mamy też 11 miesięcy i mój syn pelza nic więcej. Wcześniej konsultowalam się z fizjo to stwierdzono że jest spokojny i nie ma potrzeby większych ruchow, nie ma ani obniżonego napięcia ani wzmożonego, ani asymetrii itp. Jednak nie dawało mi to spokoju że nie raczkuje i nie kuma że ma nóżki i może na nich się podnosic. Od poniedziałku zaczynamy rehabilitacje. Wszyscy na około mówili że mamy czas, że każde dziecko jest inne a mi się to nie podoba.... tym bardziej że starszy syn był bardzo ruchliwy. Wieku 13 miesięcy sam chodził... Młodszy zaraz kończy rok a ledwo co siada nic więcej... Trzymajcie kciuki żeby wszystko się udało i żebyśmy go zachęcił to większej pracy i wzmocnił mięśnie :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
-s dużo zależy od podłoża jeśli macie śliską podłogę to będzie długo pełzać. Nasz synek tak miał pełzał do roku potem zaczął wstawać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córeczka również ma bardzo słabe rączki, ma roczek i nie może siedziec sama bo się nie podeprze. Jej barki i górną część rączek są bardzo wiotkie. Czy coś pomogło państwa synkowi? Proszę o radę bo już nie wiem jak mogę pomóc mojej córeczce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
11 miesieczne dziecko nie siedzi. Nie raczkuje. Nie chodzi. Nie gaworzy. Tylko placze. Nawet sie nie uśmiecha. Nic nie chwyta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co powiedział pediatra? Ja dostałam skierowanie do OWI ( osrodek wczesnej interwencji) w Gdyni i fizjoterapeuta doradził ćwiczenia wzmacniające konkretne mięśnie.e wentualnie może dobrze byłoby iść z dzieckiem do neurologa (polecam dr Sawicka,przyjmuje prywatnie w nord clinic) po opinie? Co prawda miałam inny problem ze swoim dzieckiem,ale konsultacje ze specjalistami i ćwiczenia w domu bardzo pomogły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wlasnie , napisz czy jestescie po jakiś konsultacjach u neurologa, fizjoterapeuty, macie jakąś diagnozę? Jakąś rehabilitacje? W ktorym momencie wasz pediatra zasugerował wam drażenie tematu i dał gdzieś skierowanie? A moze sami kierowani niepokojem zaczeliscie szukac pomocy ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chodzic dziecko w tym wieku nie musi, ma czas do 18mc zycia. Ale pozostały opis jest dość niepokojący
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mojej kolezanki dziecko to samo 1.5 roku nie smieje sie nie gaworzy nie mowi mama tata nic. Nie chodzi nie lezy na brzuchy nie raczkuje.nie byla u lekarza/pediatry. Dla mnie dziecko zachowuje sie jak bobas a nie 1.5 roczne dziecko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem mama 3 latki z MPD. Kazdy przypadek jest inny.. Zalezy od uszkodzenia mozgu.. Ze mnie tez robili wariatke .. 10pkt apgar.. Ale to moje 4 dziecko.. Wiedzialam ze cos jest nie tak od 4 jej miesiaca .. Szczescie w naszym nieszczesciu ze moja m@drala intelektualnie nie ucierpciala.. Najszybsza diagnoza to rezonans i eeg .. Zmiany w mozgu wyjda .. Eeg by sprawdzic czynnosci napadowe i przeplyw fal mozgowych przez uszkodzone strefy.. Jesli nic nie wykaze to mozecie spac spokojnie...po wykluczeniu sma.. A jesli wyjdzie zakasacie rekawy i do roboty.. Nigdy sie nie poddam.. Bede cwiczyc i wykorzystam wszystkie opcje by moja misia zaczela chodzic.. Dziewczyny piszcie jak potrzebujecie pogadac lub macie pytania.. Chetnie pomoge..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja córka ma 10 miesięcy i też nie siedzi ani nie raczkuje. Też zaczyna mnie to martwić. Pełza od 7 miesiąca, ale do dzisiaj nie raczkuje. Przybiera pozyxje czworaczą i się denerwuje, bo nie może się w niej utrzymać i opada na brzuch. Dodam, że od 5 miesiąca jest rehabilitowana raz w tygodniu, bo mamy asymetrię i obniżone napięcie mięśniowe. Jednak nie znosi ćwiczyć. Stawia się i pręży i strasznie krzyczy. Martwi mnie też to, że nie chce przebywać w pozycji siedzącej. Posadzona stwia się i pręży. Nasza rehabilitantka mówi, że korzysta z wyprostu, bo go miała bardzo dużo i tak się nauczyła. Neurolog też mówi, że nie widzi w niej żadnych chorób. Jak miała 4 miesiące miała robione usg przezciemiączkowe i nie wyszły żadne nieprawidłowości w mózgu. Czy może to być MPD pomimo, że usg przezciemiączkowe nie wykryło żadnych nieprawidłowości w mózgu. Też mnie to zaczyna zastanawiać, bo od początku bardzo dużo płakała, krzyczała i domagała się noszenia na rękach non stop. Poza tym społecznie rozwija się prawidłowo gaworzy, naśladuje gesty, bije brawo, robi pa-pa i jest bardzo kontaktowa. Od 7 miesiąca reaguje na imię. Tylko ten rozwój ruchowy mnie martwi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lekarze mowia ze jest wszystko okej. Aby dziecko jest leniwe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Isska, proszę powiedz jak wyszło u Was usg przezciemiaczkowe? Czy robiliście badania na choroby metaboliczne i genetyczne ? Albo jakieś badania mięśni ?
Jak teraz czuje się Twoja coreczka? To fantastyczna wiadomość, ze nie ucierpiała intelektualnie. Wiary i siły Ci życzę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To taką rodzinę chyba trzeba zgłosić do Mopsu/na policję. Jeśli nie chodzą do lekarza to działają na szkodę dziecka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam mój synek kończy 6 marca rok a też ma napięcie mięśniowe i nie chce wstać ani pełzać jak mogę mu pomóc pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dziewczyny rany Boskie dlaczego nikt sie nie odezwie.. Tyle opisow tyle dzieciakow i przerazonych matek... Nie chce nikogo straszyc.. Ale wiekszosc waszych opisow to niestety opisy Mozgowego Porazenia Dzieciecego.. Przykro mi kochane.. To ciezkie wiem...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dlaczego przesądza Pani, ze az u większości dzieci to MPD? Taka diagnoza, tym bardziej na forum może przynieść więcej złego niż dobrego.
Niech odezwa się mamy, które borykały się z takimi problemami i odpowiedzą na pytanie co w ich przypadku było przyczyną. Taki powrót na forum osób, które kiedyś same potrzebowały pomocy pozwoliłby na weryfikacje stawianych tez.
Czy znajda się takie mamy, także autorki postów ?
Pozdrawiam serdecznie
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
Okruszek jak potoczyła się Wasza historia?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

nietrzymanie moczu po ciąży (26 odpowiedzi)

Słuchajcie czy któraś z Was miała po porodzie problem z nietrzymaniem moczu?

ile miesiecznie wydajecie na zycie? (7 odpowiedzi)

ile na jedzenie, ile na rachunki, ile na kredytu/pozyczki, ile na dziecko itp

Gdzie mozna poogladać filmy online?? (34 odpowiedzi)

Znacie jakąś darmową stronke z fajnymi filmami online?

do góry